Pierwszy raz zobaczyłem kwiatek tej rośliny w internecie i jestem pod wrażeniem
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Siano na łące lepiej przerzucać/przewracać grabiami, czy widłami?
A czy B?
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
A czy B?
Siano chyba lepiej przerzucać/przewracać widłami.
Koty są mądre i nie ruszają potencjalnie szkodliwych dla nich roślin, np. Zamioculcasa Zamiolistnego, bo zawiera szczawiany wapnia, czy głupi kocur, niczemu nie przepuści?
Koty są mądre i nie ruszają potencjalnie szkodliwych dla nich roślin, np. Zamioculcasa Zamiolistnego, bo zawiera szczawiany wapnia, czy głupi kocur, niczemu nie przepuści?
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
A czy B?
Eh, pojęcia nie mam, ale chyba jest lepszy prawdziwy barszcz warzywny, z fasolą.
Podlewać kwiaty częściej, czy dopiero wówczas jak niektóre zaczynają lekko więdnąć, np. geranium? (W moim pokoju przeważają kaktusy i sukulenty.)
Podlewać kwiaty częściej, czy dopiero wówczas jak niektóre zaczynają lekko więdnąć, np. geranium? (W moim pokoju przeważają kaktusy i sukulenty.)
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
A czy B?
Eh, doniczki są różnej wielkości, ogólnie kwiaty podlewam co dziesięć dni albo rzadziej. Wbrew pozorom dobrze mi rosną, nawet geranium.
Ok, koniec: OT.
Pająki są raczej niepożądane, zwłaszcza że u nas prawie nie ma much.
Motyl w mieście, nie na ogródku, rzadki widok, czy częsty? (Raz wleciał mi do pokoju i musiałam go stamtąd ewakuować, aby Mikuś go nie ruszył).
Ok, koniec: OT.
Pająki są raczej niepożądane, zwłaszcza że u nas prawie nie ma much.
Motyl w mieście, nie na ogródku, rzadki widok, czy częsty? (Raz wleciał mi do pokoju i musiałam go stamtąd ewakuować, aby Mikuś go nie ruszył).
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
A czy B?
W naszym mieście widuję jeszcze wróble... Raczej jeszcze nie wyginęły...
Zmiana nazw produktów, tzw. rebranding, coś przydatnego czy raczej zupełnie bez sensu, bo znana marka nagle zmienia nazwę i logo?
Zmiana nazw produktów, tzw. rebranding, coś przydatnego czy raczej zupełnie bez sensu, bo znana marka nagle zmienia nazwę i logo?
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości