A więc, byłem sobie oddać krew tak jak mówiłem, mam lekkiego siniacz ka bo igła prawdo podobnie przebiła mi Żyłę albo żyła mi pękła i powstał tak zwany "siniak" krew się troszeczkę ulała, zniknie pewnie mi po tygodniu-2. Podczas oddawania i badań 0 bólu, ten siniak też nic nie boli, po prostu jest. Pierwszy raz mam ten siniaczek

Za 2 miesiące znowu idę oddać krew
To po raz kolejny, a będzie to już trzeci
Więc słuchaj dzieciaku, jak to dalej leci
Mam ciężki charakter, ale mimo wszystko
Dobre moje serce, nie tylko dla tych blisko

Nowy Cel: Oddawać krew systematycznie co 2 miesiące