Ciemna strona Twittera

Blogi użytkowników forum Hotfix
Awatar użytkownika
stukot

VIP+
Posty: 22625
Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Ciemna strona Twittera

Post13 gru 2016, 22:30

Pod wpływem rokko, a w zasadzie dzięki niemu, dość dawno temu utworzyłam konto na Twitter. Wpierw chroniłam moje tweety, ale potem zmieniłam ustawienia i to po latach okazało się być błędem...

Wpierw napisałam ponad tysiąc tweetów, dotyczących różnych promocji, konkursów, itp. co było wymagane aby spróbować wygrać coś za darmo, jakiś program albo zdobyć za darmo płatną grę.

Pewnego dnia okazało się, że śledzi mnie ładna dziewczyna... Olałam ją... Ale raz weszłam na linka, którego opublikowała i okazało się, że prowadził do ostrej *****. Cóż było zrobić... Zamiast ją zgłosić, o ile to można z powodu szerzenia *****, zablokowałam jej profil.

Potem pojawiły się następne dziewoje... Młode, głupie, przyjmujące wyzywające pozy, skąpo ubrane.

Więc się wkurzyłam i pod wpływem emocji napisałam, że nie jestem zainteresowana *****, oraz że jestem dziewczyną i nie jestem lesbijką...

Dopiero po chwili poszłam po rozum do głowy i zabezpieczyłam moje tweety...

I dobrze zrobiłam, bo odrzuciłam zezwolenie na śledzenie mnie przez jakiegoś sprzedawcę gier, który pisał, jak na nich zarobić- ich też nie toleruję, oraz kolejną niezbyt mądrą dziewoję, mówiąc eufemistycznie.

Teraz o konkursach będę pisać przeważnie na Facebook, myślałam by utworzyć tam podkonto do konkursów, ale nie wiem, czy to jest możliwe...

Zabezpieczajcie proszę Wasze konta na Twitter... Konkursy nie są tego warte, by Was śledziły głupie dziewoje, zwłaszcza jeżeli to Was nie interesuje.
Pozdrawiam, Joanna

Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.

Awatar użytkownika
slawektor

Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 13 paź 2009, 09:12
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Ciemna strona Twittera

Post13 gru 2016, 22:31

Rozumiem jak zabezpieczenia zakładają dziennikarze, politycy.
Dostęp ma wtedy określona grupa. Ale zwykły użytkownik?
Czyli napiszesz coś i nikt tego nie zobaczy, to w sumie po co konto.
Pechowo że akurat na początek tak się trafiło z tą dziewczyną.
W necie też chodząc po stronach można trafić na różne niespodzianki..
Czy wyjściem będzie odłączenie, przestanie z korzystania z netu?
Wystarczy pilnować jeśli ktoś Cie zacznie obserwować zobaczyć kto to, co pisze.
Na bieżąco, nie zostawiać na potem i spokój
Nawet nie trzeba blokować, wystarczy wyciszyć.
Trochę szybko takie radykalne decyzje. ;)

Awatar użytkownika
stukot

VIP+
Posty: 22625
Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Ciemna strona Twittera

Post13 gru 2016, 22:32

slawektor, piszesz naprawdę sensownie, ale cóż na to mam poradzić skoro śledzić mnie chciało sporo ,,niegrzecznych dziewczynek"? Istny wysyp...

Co mam zrobić? Znów otworzyć się na świat i regularnie logować się na Twitter i blokować niegrzeczne konta?

Tak, blokować, nie wyciszać, nie akceptuję ***** w żadnej postaci. :@
Pozdrawiam, Joanna

Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.

Awatar użytkownika
stukot

VIP+
Posty: 22625
Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Ciemna strona Twittera

Post27 gru 2016, 22:35

Nadal chronię moje tweety... Przynajmniej mam kontrolę nad tym kto mnie śledzi.
Pozdrawiam, Joanna

Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.

Awatar użytkownika
stukot

VIP+
Posty: 22625
Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Ciemna strona Twittera

Post05 maja 2020, 14:50

Od niedawna nie chronię moich tweetów, bo próbowałam coś wygrać, a one musiały być widoczne... Oczywiście nic nie wygrałam, co nie znaczy że nie mam szczęścia... Zresztą z marzeniami należy uważać... Lepiej by po prostu nie było gorzej i to pomimo pewnego wirusa... Bądźmy zdrowi. :)
Pozdrawiam, Joanna

Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.

Awatar użytkownika
stukot

VIP+
Posty: 22625
Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
Lokalizacja: Szczecin

Ciemna strona Twittera

Post18 gru 2021, 13:04

Ok, jakiś czas temu utworzyłam drugie, zwykłe konto na Twitter. Nie chronię moich tweetów, śledzę osoby, które mnie interesują, a nie wskazane przez organizatorów jakiegoś konkursu, nie piszę tam o konkursach i promocjach. ogólnie napisałam z 60 tweetów, ale nikt mnie nie śledzi i nikt mnie raczej nie czyta... Pewne moje video, które tam zamieściłam, wyświetlono z dwadzieścia razy... W zasadzie jestem nudziarą, jeżeli chodzi o Twitter, co chwila pisałam co mnie interesuje, co sądzę o jakimś programie, wegetarianizmie, itp. Same nudy... Chciałam mieć przestrzeń, poza tym forum, oraz innymi mediami społecznościowymi, gdzie mogę być w miarę aktywna. Mam nawet konto na Tumblr, czy jakoś tak i tam zaledwie parę wpisów. W zasadzie dobrze, że nikt mnie nie śledzi na Twitter.
Pozdrawiam, Joanna

Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.



  • Reklama

Wróć do „Blog”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości