Dopiero dzisiaj, czyli: 17 grudnia, po użyciu Ccleaner, równie dobrze mogłam użyć innego czyścika systemu, sprawdziłam aktualizacje i okazało się, że wisi aktualizacja listopadowa 2021 i czeka na pobranie i zainstalowanie.
Nie było postępu aktualizacji, więc głupio zrobiłam i wstrzymałam instalację owej aktualizacji. Potem chciałam ją wznowić, ale w koło Macieju informowało, że owa aktualizacja jest dostępna, ale nie mogło jej pobrać. Ponoć była zainstalowana aktualizacja 21H2, ale równocześnie ją proponowano. Wstrzymałam aktualizacje, wyłączyłam kompa, potem go ponownie uruchomiłam i odinstalowałam jedną aktualizację, bo doszłam do wniosku, że została zainstalowana błędnie.

Owa aktualizacja to była:
feature update to windows 10 21h2 via enablement package
czyli właściwa aktualizacja, ale zainstalowana nieprawidłowo.

Po restarcie pomyślnie zainstalowałam aktualizację Windows 10 21H2, potem oczywiście był restart i pobrało szybko jakąś kolejną aktualizację, teraz ponoć wszystko jest aktualne.
Poszukałam w necie info dotyczące: szybkiej ścieżki instalowania aktualizacji i znalazłam takie tematy:
Kod: Zaznacz cały
https://support.microsoft.com/en-us/topic/kb5003791-update-to-windows-10-version-21h2-by-using-an-enablement-package-8bc077be-18d7-4aac-81ce-6f6dad2cd384
i
Kod: Zaznacz cały
https://www.computerworld.pl/news/Powstala-szybka-sciezka-aktualizowania-systemu-Windows-10,422551.html
.
Czyli czego nie należy robić w czasie instalowania aktualizacji listopadowej? Przed nią nie należy używać Ccleanera, ani jej wstrzymywać, nawet jak długo trwa... Jak jej nie wstrzymywałam, to zainstalowała się całkiem szybko, bez użycia asystenta aktualizacji do systemu Windows 10.