Polska - Czarnogóra

Blogi użytkowników forum Hotfix
Awatar użytkownika
kominekl

Ekspert
Posty: 5855
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:25
Kontaktowanie:

Polska - Czarnogóra

Post11 gru 2016, 14:24

Zbliża się wielkimi krokami mecz o awans do mundialu. Nie jest to bezpośredni krok, ale w tej chwili każdy mecz jest dla nas "meczem o życie". W środowisku piłkarskim toczy się dyskusja, jak kadra Waldemara Fornalika powinna zagrać. Kontrowersję wywołują też personalia zawodników. Trener Fornalik powołał, jak na razie z lig zagranicznych:

Kadra reprezentacji Polski:

Bramkarze: Artur Boruc (Southampton FC), Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn)

Obrońcy: Sebastian Boenisch (Bayer Leverkusen), Piotr Celeban (FC Vaslui), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Bartosz Salamon (Sampdoria Genua), Łukasz Szukała (Steaua Bukareszt)

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Ariel Borysiuk (1.FC Kaiserslautern), Mateusz Klich (PEC Zwolle), Grzegorz Krychowiak (Stade Reims), Eugen Polanski (TSG 1899 Hoffenheim), Paweł Wszołek (Sampdoria Genua), Piotr Zieliński (Udinese Calcio)

Napastnicy: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Arkadiusz Milik (Bayer Leverkusen)

Lista rezerwowa: Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn), Damien Perquis (Betis Sewilla), Kamil Grosicki (Sivasspor Sivas), Adam Matuszczyk (1.FC Köln), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor Trabzon), Bartłomiej Pawłowski (Málaga CF), Artur Sobiech (Hannover 96)

Z polskiej ligi należy spodziewać się powołania dla kilku zawodników. Jednak wróćmy do tematu głównego - personalia. W bramce stanąć powinien zdecydowania Artur Boruc. Jest w formie, czego nie można powiedzieć o Wojtku Szczęsnym, bo każdy kto oglądał mecz z Aston Villą nie powinien mieć wątpliwości o słuszności tej tezy. Syn Macieja powinien zająć się raczej dodatkowym treningiem, niż lataniem z Łuczenką i kozaczenie do każdego, do kogo tylko się da. Szkoda jego talentu i przede wszystkim czasu na niunianie rozkapryszonego dziecka.

Myślę, że oczywistym wydaję się, że musimy zagrać 4 obrońcami. O dziwo największy problem stanowi prawa strona obrony. Środkowa jest kiepska o czym wiemy od dawna, ale ze stroną Piszczka nie mieliśmy problemów. Kto z Niego? Ciekawie przedstawiał się Bereszyński, ale jest kontuzjowany (zresztą to jeszcze nie poziom reprezentacji). Może Olkowski, którego nazwisko często przewija się w tym kontekście w mediach? Myślę, że nie. Fornalik nie pokusił się o sprawdzenie go - to zbyt ważny mecz, na zabawę w kotka i myszkę. Więc kto? Myślę, że na początek trzeba się pomodlić o rozsądek selekcjonera i nie robienie błędu z jednego ze spotkań reprezentacji z wystawianiem Boenischa z prawej strony - kochany Panie Waldku - on prawej nogi używa tylko do biegania, lepiej niech unika dośrodkowywania piłki tą nogą - dla dobra nas wszystkich, w tym chłopców od podawania piłek na stadionie. Tak więc mamy problem. Z prawej strony powinien zagrać ktoś, kto jest w formie i ma predyspozycje do gry tam. Większość pewnie afiszować będzie tam Rzeźniczaka, jednak myślę, że to nie jest dobry pomysł. O dziwo ten chłopak dobrze spisuje się na środku obrony. Myślę, że postawiłbym, co zapewne zaskakujące (nawet dla mnie) na Celebana z prawej strony. W Śląsku grywał tam z powodzeniem i choć w Rumunii strzela jako stoper to jednak pojawił się tam, dzięki dobrej grze na prawej flance we Wrocławiu. Ewentualnie zagrać tam może Jędrzejczyk.Czas na nasz środek obrony. Nie będziemy się tu rozpisywać. Myślę, że selekcjoner pod wpływem presji, nie będzie wystawiał się na strzał. Wystawi parę stoperów z meczu z Danią: Szukałę z Glikiem. Myślę, że to dobry pomysł. Szału nie ma, staniki nie latają, ale tak naprawdę, nigdy nie będzie dobrego wyboru w tym przypadku. Z lewej strony powinien zagrać Boenisch. Powiecie zapewne "hola, hola - poza meczem z Australią to on grał, że nie daj Panie Boże". Tak, ale Kuba Wawrzyniak prezentuje podobny poziom i zawsze coś nam partoli. Bayer Leverkusen to jednak firma, a skoro tam się przebił to warto go spróbować. Ryzyko? Lekkie tak, ale czy tak bardzo? Obaj są mało zwrotni, więc to tak naprawdę jeden pieron. W tym meczu fakt, nie powinniśmy stracić bramki, ale najważniejsze to je strzelać. Liczy się tylko zwycięstwo.

Tak więc kto w pomocy? Jaką formacja tu zagrać? Moim zdaniem, to co pojawiło się w meczu z Danią to nie przypadek. Wszyscy mówimy o tym od dawna. Nie mamy playmaker`a klasy światowej, ba, nawet europejskiej. Może należy więc spróbować ponownie dwóch? Tak to ryzykowne. Z dwóch defensywnych pomocników pozostawić jednego. Ale prawda jest taka, że...co mamy do stracenia? Punkty? Pfff. Albo bierzemy wszystko, albo nic. Na środku pomocy z usposobieniem defensywnym powinien zostać Krychowiak, o ile ten nos mu wytrzyma, a z Lyon`em wytrzymał. Chłopak może i wygląda, jakby przy każdym biegu miał się wywalić, ale walczy. Naprawdę po każdym meczu ma potargane włosy, pozdzieraną skórę i najchętniej usnąłby na boisku. Z prawej strony Kuba - to jasne, zaczyna wracać stary dobry Błaszczykowski, co pokazał w meczu z Werderem. Z lewej strony - myślę, że to tez łatwa decyzja. Łatwa? A no - Sobota w gazie, więc nad czym się tu wahać? Ten piłkarz ma płuca ze stali, a z piłkarzami z Bałkanów, nie ma co się patyczkować, trzeba latać, kopać, gryźć po kostkach. Wreszcie dwóch środkowych pomocników ofensywnych. Tutaj też nie będę oryginalny. Zieliński i Klich. dobra, fakt, Klich gra na zadupiu w Holandii, ale rozgrywa, gra i to z powodzeniem z tuzami holenderskiej piłki! Poza tym, ma on również ciąg pod swoją bramkę, lubi wrócić się po piłkę. Zieliński natomiast to talent czystej wody. Może zagrać niekonwencjonalnie, strzelić z dystansu - a proszę mi przypomnieć, kiedy ostatnio strzeliliśmy gola z dystansu? Nie będę sprawdzał, ale strzelam, że to Lewandowski podczas sparingu z Norwegią.

Ostatnią sprawą jest atak. Szpica - Lewandowski? Zaskoczę Was. Tak - Lewandowski. Analiza wideo zachowań piłkarzy to dobry pomysł - czemu tak długo? Nieistotne. Lepiej późno niż wcale. Lewy jeśli dostanie co najmniej 3 dobre piłki, jedna z nich zamieni na bramkę. Mało? No 33% skuteczności, ale każdy gol to złoto, a 1 podanie na pół godziny gry to naprawdę kpina. Nie ma o czym rozmawiać.

Podsumowując. Nie, nie będę tego tak pisać. Skończmy z nagonką na Lewego, brak skuteczności, brak podań. Nie jesteśmy mistrzami ataku pozycyjnego, ale Śląsk pokazał nam ostatnio, że "co nam obca przemoc wzięła, szabla odbijemy". Co nie możemy zrobić umiejętnościami, załatwmy sercem. Lewy i spółka są w stanie strzelać gole, trzeba tylko chcieć i nie zmuszając tu do niczego selekcjonera - wziąć piłkarzy za mordę i powiedzieć jasno - "kto nie będzie zasuwał, zostanie zdjęty, choćby to była dopiero pierwsza połowa". Nie mamy co kalkulować. Chcę po meczu z Czarnogórcami powiedzieć, nawet, jeśli przegramy, że byliśmy gorsi piłkarsko, ale zostawiliśmy krew na boisku. TYLKO ZWYCIĘSTWO!
Kiedy komputery staną się twoim jedynym życiem, jedynym totemem odstraszającym klątwę nudy, wtedy prędzej czy później granica między tymi dwoma wymiarami zniknie i postacie z Błękitnej Pustki zaczną pojawiać się w Realu. Czasem są twoimi przyjaciółmi. A czasem nie.


  • Reklama

Wróć do „Blog”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości