Potrawka z podgrzybkami
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Potrawka z podgrzybkami
Postanowiłam, że podzielę się z Wami przepisem mojej Mamy na grzybową potrawkę.
A więc moja Mama wpierw kupiła podgrzybki od znajomej, a potem wrzuciła je do garnka i zalała wodą i je ugotowała. Część podsmażyła i dorzuciła do tych w garnku. Następnego dnia moja Mama grzyby wrzuciła do podłużnego garnka z pokrywką i trochę je tam poddusiła. Dodała do nich pół kostki warzywnej Maggi, zamiast grzybowej, której przeważnie używa, trochę je posoliła i popieprzyła i na koniec dodała tam trochę śmietany.
Dodatkiem do grzybów były ugotowane ziemniaki, które ja sobie dodatkowo rozdrobniłam z dodatkiem masła.
Potrawa nie wyszła zbyt słona i obie musiałyśmy ją sobie dosolić.
Aha, smaku dodała śladowa ilość opieniek, które moja Mama usmażyła na patelni poprzedniego dnia.
W każdym razie wyszło pyszne i sycące danie. Polecam.
Aha, wiecie że małe dzieci nie powinny jeść grzybów, bo one są dla nich ciężkostrawne, a w przypadku pomyłki, oby do niej nie doszło, gorzej zniosą zatrucie?
W każdym razie ja od małego jadłam grzyby, tak samo zresztą jak moje rodzeństwo.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- XMan
- Posty: 13385
- Rejestracja: 30 lis 2008, 00:40
Potrawka z podgrzybkami
Mały Edit
Jak gotujemy grzyby to należy je na koniec posolić i dopiero na drugi dzień można robić resztę.
Inaczej robią się gorzko/kwaśne i czernieją.
Z opieńkami trzeba uważać, są jadalne tylko ciężkostrawne,
trzeba je wcześniej długo gotować.
Inaczej wątroba to odczuje...
Później częstujemy wrogów i jak się dobrze czują to dopiero jemy
Jak gotujemy grzyby to należy je na koniec posolić i dopiero na drugi dzień można robić resztę.
Inaczej robią się gorzko/kwaśne i czernieją.
Z opieńkami trzeba uważać, są jadalne tylko ciężkostrawne,
trzeba je wcześniej długo gotować.
Inaczej wątroba to odczuje...
Później częstujemy wrogów i jak się dobrze czują to dopiero jemy
- cosik_ktosik
- Posty: 21399
- Rejestracja: 13 lis 2008, 01:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Potrawka z podgrzybkami
Krzysiu, piękne stwierdzenie. Ale najlepiej po trzech dniach
Hotfix
Pozdrawiam, cosik_ktosik
Pozdrawiam, cosik_ktosik
- stukot
- Posty: 22700
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Potrawka z podgrzybkami
Moja Mama i ja zbieramy tylko te grzyby, które znamy.
Raz moja Mama przyniosła jakieś grzyby, które wzięła za opieńki, na szczęście zorientowała się że się pomyliła i je wyrzuciła.
Swoją drogą wiecie, że małe, białe purchawki, póki nie zaczną w środku żółknąć, są jadalne?
Jednak osoby niedoświadczone powinny uważać by nie pomylić ich z tęgoskórem pospolitym, który jest niejadalny, a może nawet i trujący.
Więc lepiej jest zbierać tylko te grzyby, które się zna.
Raz moja Mama przyniosła jakieś grzyby, które wzięła za opieńki, na szczęście zorientowała się że się pomyliła i je wyrzuciła.
Swoją drogą wiecie, że małe, białe purchawki, póki nie zaczną w środku żółknąć, są jadalne?
Jednak osoby niedoświadczone powinny uważać by nie pomylić ich z tęgoskórem pospolitym, który jest niejadalny, a może nawet i trujący.
Więc lepiej jest zbierać tylko te grzyby, które się zna.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości