Prosta zupa makaronowa
- stukot
- Posty: 22751
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Prosta zupa makaronowa
Postanowiłam że podzielę się z Wami najprostszym przepisem na zupę, jaki znam.
A więc wpierw w czajniku ugotowałam wodę, potem wlałam ją do garnka i poczekałam aż się ona zagotuje. W między czasie wrzuciłam tam kostkę warzywną, jak wolicie co innego to możecie użyć kostki rosołowej lub jakiegoś mięsnego bulionu. Do gotującej się wody wsypałam trochę makaronu i gotowałam go al dente. Potem wlałam sobie tą zupę do talerza i dodałam z dwie łyżki śmietany.
Zupa nie była zbyt słona i nie musiałam jej dosalać.
Polecam, zwłaszcza jak ktoś nie chce długo czekać na jedzenie.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- XMan
- Posty: 13385
- Rejestracja: 30 lis 2008, 00:40
Prosta zupa makaronowa
Dzięki za przepis, sprawdzę
Na szybko robię tak (bez śmietany):
wstawiam na gazie garnek z zimną wodą 0,5-3/4 litra,
dodaję kostkę rosołową Winiary, wsypuję od razu makaron,
dodaję przyprawę do zup Winiary lub Maggi.
15-20 minut i gotowe.
Drugi przepis to 0,5-3/4 litra zimnej wody, wsypuję zupę/rosół Winiary,
pół kostki rosołowej Winiary, wsypuję makaron, dodaję przyprawę do zup.
15-20 minut i gotowe.
Czasami ugotuje mi się za gęste, dolewam trochę wody, smakuję
i jak jest nie słone to dodaję jeszcze pół kostki lub przyprawę.
he... he...
przedwczoraj ugotowałem pyszną zupę pomidorową na szybko.
Kilka dni jadłem rosół z kury i mi się uprzykrzył.
Lubię zupy, zwłaszcza z makaronem.
Postanowiłem że ugotuję pomidorową.
Wlałem do garnka 1 litr wody (trochę za dużo),
patrzę a tu nie mam koncentratu pomidorowego.
W lodówce znalazłem kilka łagodnych ketchupów, dodałem kilka łyżek.
Znalazłem starego pomidora, obkroiłem, posiekałem na drobno, dodałem.
Ugotowałem, no i trzeba było zaklepać.
Następny problem - miałem tylko pół śmietany.
Wlałem ją do garnuszka i dodałem dużą łyżkę mąki pszennej, wymieszałem dokładnie.
Zaklepałem "fifkę".
Uratowałem zupę, idzie zjeść i niczym się nie różni bez innych składników.
Jako chłop muszę sobie jakoś radzić
Na szybko robię tak (bez śmietany):
wstawiam na gazie garnek z zimną wodą 0,5-3/4 litra,
dodaję kostkę rosołową Winiary, wsypuję od razu makaron,
dodaję przyprawę do zup Winiary lub Maggi.
15-20 minut i gotowe.
Drugi przepis to 0,5-3/4 litra zimnej wody, wsypuję zupę/rosół Winiary,
pół kostki rosołowej Winiary, wsypuję makaron, dodaję przyprawę do zup.
15-20 minut i gotowe.
Czasami ugotuje mi się za gęste, dolewam trochę wody, smakuję
i jak jest nie słone to dodaję jeszcze pół kostki lub przyprawę.
he... he...
przedwczoraj ugotowałem pyszną zupę pomidorową na szybko.
Kilka dni jadłem rosół z kury i mi się uprzykrzył.
Lubię zupy, zwłaszcza z makaronem.
Postanowiłem że ugotuję pomidorową.
Wlałem do garnka 1 litr wody (trochę za dużo),
patrzę a tu nie mam koncentratu pomidorowego.
W lodówce znalazłem kilka łagodnych ketchupów, dodałem kilka łyżek.
Znalazłem starego pomidora, obkroiłem, posiekałem na drobno, dodałem.
Ugotowałem, no i trzeba było zaklepać.
Następny problem - miałem tylko pół śmietany.
Wlałem ją do garnuszka i dodałem dużą łyżkę mąki pszennej, wymieszałem dokładnie.
Zaklepałem "fifkę".
Uratowałem zupę, idzie zjeść i niczym się nie różni bez innych składników.
Jako chłop muszę sobie jakoś radzić
- stukot
- Posty: 22751
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Prosta zupa makaronowa
Inna prosta zupa to taka bazująca na gotowym żurku, albo białym barszczu.
Więc wpierw zagotowuje się wodę w garnku, np. dwa litry, wrzuca się dwie kostki warzywne lub jakiś bulion mięsny i potem wlewa się całą zawartość butelki. Jak ktoś ma ochotę to może tam dodać pokrojone w drobną kostkę ziemniaczki i wówczas zupę należy gotować aż one będą miękkie.
Dziś ugotowałam taką zupę i dodałam do niej cebulkę, którą wcześniej usmażyłam na patelni, zrobiłam jej ograniczoną wersję, bez ziemniaków, a moja Mama zjadła ją sobie z dodatkiem śmietany.
Dobrym dodatkiem do takiego żurku jest np. jajko, albo/i smażona kiełbasa.
Jak będziecie kupować bazę na taką zupę, to poszukajcie jakiejś bez konserwantów i innych sztuczności.
W każdym razie zupa była smaczna. Polecam.
Więc wpierw zagotowuje się wodę w garnku, np. dwa litry, wrzuca się dwie kostki warzywne lub jakiś bulion mięsny i potem wlewa się całą zawartość butelki. Jak ktoś ma ochotę to może tam dodać pokrojone w drobną kostkę ziemniaczki i wówczas zupę należy gotować aż one będą miękkie.
Dziś ugotowałam taką zupę i dodałam do niej cebulkę, którą wcześniej usmażyłam na patelni, zrobiłam jej ograniczoną wersję, bez ziemniaków, a moja Mama zjadła ją sobie z dodatkiem śmietany.
Dobrym dodatkiem do takiego żurku jest np. jajko, albo/i smażona kiełbasa.
Jak będziecie kupować bazę na taką zupę, to poszukajcie jakiejś bez konserwantów i innych sztuczności.
W każdym razie zupa była smaczna. Polecam.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość