Niedawno powiedziałam mojej cioci Ani, to co gdzieś zasłyszałam, czyli że ogonki rzodkiewek, o ile są młode i czyste, są jadalne. Na to ciocia powiedziała mi, że inne części rzodkiewki, czyli liście i łodygi również są jadalne.
Więc zdecydowałam się przyrządzić prostą zupę z liści rzodkiewki, oraz jej łodyg.
A więc wzięłam trzy pęczki liści rzodkiewki, łącznie z łodygami, dokładnie je umyłam i drobno pokroiłam. Wrzuciłam je do garnka, wlałam tam raczej mało wody, wrzuciłam kostkę warzywną, z dodatkiem lubczyku i ugotowałam całkiem smaczną zupę, którą na koniec trochę zabieliłam śmietaną.
W ten sposób powstała całkiem smaczna zupa.
Dopiero kilka dni po jej zrobieniu i zjedzeniu poszukałam w necie przepisów na nią i znalazłam parę całkiem ciekawych, nie tak prostych jak mój.
Np. francuska zupa z liści rzodkiewek, z dodatkiem ziemniaków:
Kod: Zaznacz cały
http://ugotuj.to/ugotuj/5408316/francuska+zupa+z+lisci+rzodkiewek/p/
Albo jej szczecińska wersja:
Kod: Zaznacz cały
http://ugotuj.to/ugotuj/-19005414/szczecinska+zupa+z+lisci+rzodkiewek/p/
Albo trochę inny przepis:
Kod: Zaznacz cały
http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zupa-z-lisci-rzodkiewki-2
Aha w przeciwieństwie do powyższych przepisów ja używam także i łodyg rzodkiewki, a nie tylko samych jej liści. Poza tym na razie nie mam żadnego miksera...
A Wy jak przyrządzilibyście zupę z liści rzodkiewki, niekoniecznie z dodatkiem jej łodyg? Podzielcie się proszę Waszymi przepisami.