UWAGA! WIELKA EDYCJA! SPRAWDŹ!
Więc tak... od pierwszego sierpnia miałem coś zrobić, mówię kurde w końcu muszę zacząć ćwiczyć jakieś sztuki walki już długo o tym myślę i mówię, pozostałe cele wszystkie osiągnięte, nawet daje radę wiec... ruszyłem. Załatwiłem Parę spraw związanych ze szkołą i studiami przy okazji zapytałem się o Kickboxing, trener wyjechał ale jest boks, więc ... jutro pierwszy trening, którego się jak by nie patrzeć, boję Ale myślę że będzie dobrze, do tego muszę się przestawić na typ dzienny a nie siedzieć do 3-4 rano i wstawać po 14. Jutro trening na 9, ciekawe jak ja wstanę dziś wstałem trochę wcześniej aby normalnie położyć się spać co zamierzam uczynić:D
Pochodzę z tydzień na ten boks i zapiszę się na profesjonalną siłownie, pierwszy trening boksu za darmo ^^ Ogólnie 70 pln/m ale jedyna pewna inwestycja... to inwestycja w siebie. Na siłownie też coś ok 60-70 pln ale to za jakiś tydzień, może 2 jak przyzwyczaję się do boksu i jakoś rozplanuje nowy trening i dni treningowe. Ogólnie myślę że dam rade Jeśli zdałem Maturę to już nie ma chyba dla mnie barier haha
@EDIT!
Więc... byłem w czwartek, miałem iść w sobotę (o 9tej)... nie mogłem, sprawy osobiste wynikające z nocnej awantury gdzie nie spałem całą noc... Ok, myślę sobie ide w poniedziałek! Tak! Nie ma poddawania się nie wyszło raz i tak nie ważne co se pomyśleli czy wymiękłem czy nie... Ok... poszedłem, godzina 16~ Gadam z facetem od hali, mówi że dziś nie trenują, więc pytam się go kiedy... on mi mówi że muszę gadać z trenerem, tłumacze się że ide pierwszy raz i nie wiem nawet jak trener wygląda! Zajrzał w Harmonogram z którego nie umiał wywnioskować kiedy ćwiczą... no cóż, powiedział mi, że ćwiczą w środe albo czwartek ale dokładnie nie wie, dał mi numer abym zadzwonił jutro (we wtorek) ... więc dzwonie, a ten nie ogar mówi mi, że właśnie trenują XD wkurzyłem się trochę ale mniejsza, byłem się dowiedzieć w czwartek wtedy zaczynali trening, więc poszedłem (dziś) i w końcu trening się odbył, zapisałem się...
W porównaniu do siłowni to jest odpoczynek, jest tam taki zapierd** że głowa mała, bieganie, skakanka i różne ćwiczenia poprawiające sprawność, każdy spocony jak świnia wszyscy dyszą jak świnie ale ćwiczą Ja oczywiście też nie odpuszczałem, jest baaaaaardzo hardcorowo, ale podoba mi się! Lubie taki wycisk!
Treningi odbywają się:
Wtorek (16:00), Czwartek (16:00) oraz Sobota (09:00) I bardzo mi to na rękę Ponieważ ćwiczę też na
Siłowni: Poniedziałek, Środa oraz Piątek godziny nie ustalone, mam siłownie w swojej piwnicy więc idę jak mi pasuje
Ogólnie uważam że to duża zmiana w moim życiu, którą planowałem od dłuższego czasu, wszystkie cele można powiedzieć osiągnąłem wiarą, uparciem i de terminacją.
Trochę się boję jak dojdą do tego wszystkiego Studia dzienne i szkoła po dyplomowa Zaoczne BHP Ale... nadal wierze w siebie, już nie tyle udowodniłem, wiem, że jak coś będę NA PRAWDĘ chciał to to osiągnę!