Książki z Waszego dzieciństwa.

[stukot]

Książki z Waszego dzieciństwa.

Proponuję Wam coś w stylu podróży sentymentalnej, abyście powspominali książki z Waszego dzieciństwa. I pokrótce je opisali. Każdy z Was w dzieciństwie czytał jakieś książki, wymieńcie je i trochę powspominajcie.

Moje książki z dzieciństwa:

1. Turul władca puszczy- Józefa Bieniasza- opowieść o niedźwiedziu, który został przygarnięty przez ludzi, a potem wrócił na łono przyrody.
2. Szara Wilczyca i Bari syn Szarej Wilczycy autorstwa: Jamsa Olivera Curwooda- to powieść o przygodach
dzielnego psa Kazana i Szarej Wilczycy, które razem przemierzają leśną dziczę i mają wiele przygód.
3. Lato borsuka- Molly Burkett: bardzo smutna opowieść o życiu borsuka, który zaprzyjaźnił się
z pewnym chłopcem.
4. Mały duszek- Preussler Otfried: książeczka opisująca ciekawe przygody małego duszka, który straszył na zamku Eulenstein i w okolicy. Duszek marzył o tym, by zobaczyć świat za dnia. Czy jego marzenie się spełni?
W sam raz dla małych dzieci, bo tam nie ma przemocy.
5. Opowieść o Cebulku- Rodari Gianni: ta książka opisuje przygody chłopca, który był Cebulą i żył
w świecie rządzonym przez apodyktyczne Wiśnie, jego tata trafił do więzienia i Cebulek chciał go uwolnić.
6. Gelsomino w Kraju Kłamczuchów- Rodari Gianni: opowieść o przygodach Gelsomina, który miał bardzo donośny głos i trafił do tytułowej krainy. Szybko przekonał się, że źle jest żyć w krainie, gdzie wszyscy kłamią.
7. Przygody Scyzoryka- Hanny Ożogowskiej: książka opisująca przygody siedmioletniego Cezarego
Fabiańskiego, który przez dzieci w przedszkolu został nazwany Scyzorykiem i tak był nazywany też w pierwszej
klasie. W tej książeczce są opisane szkolne zmagania chłopca.
8. Tajemnica Zielonej pieczęci- Hanny Ożogowskiej- opowieść o przygodach trójki uczniów, którzy
zostali przeniesieni do innej klasy, każdy z nich ma jakieś problemy w szkole: Stefan- z ortografią, Bartek- z
geografią, a Wiktor z matematyką. Ta powieść nie opowiada tylko o ich szkolnych przygodach, jest też wątek
sensacyjno- detektywistyczny. Chłopcy przeprowadzą pewne śledztwo.

Jakie są książki z Waszego dzieciństwa? Powspominajcie je. Zachęcam was do odbycia podróży sentymentalnej i opisania przez Was książek, które czytaliście w dzieciństwie. Kto wie, może Wasze dzieci mogłyby czytać te książki. Opiszcie książki z Waszego dzieciństwa. Może powstanie lista książek bez przemocy, które warto polecić dzieciom. Wiadomo, że ciekawa książka jest lepsza od tekturowych książeczek, wprawdzie mających ładne obrazki, ale pozbawionych sensownej treści.

[cosik_ktosik]

Lesio Joanny Chmielewskiej innych nie pamiętam. Tożsamość Bourne'a Ludluma. Innych nie pamiętam.

[pAN.]

Harry Potter 1 czesc . itp

[jestemzajety]

ja uwielbiałem z kolei baśnie Andersena i całą tę dziecięcą klasykę. Mimo to myślę, że wyrosłem na prawdziwego mężczyznę

[Fix00ser]

było tego baaaardzo dużo, ale szczególnie utkwiła mi w pamięci
Pianola Kurta Vonneguta co ciekawe ta pozycja w dorobku pisarza nadal jest szczególnie <na czasie>
oraz Summa Technologiae St. Lema
także sztandarowa pozycja z mojego <dzieciństwa> to Robot A.W. Snerg-a
na dobicie wrzucę jeszcze trzy tomową Historię Filozofii Tatarkiewicza
z lżejszego kalibru
Paragraf 22
Fabryka Oficerów i 08-15 H.Kirsta
HMS Ulisses pierwsza powieść A.McLeana w przekładzie L.Teligi
ech...łatwiej by mi było stworzyć listę pozycji nieprzeczytanych

[jestemzajety]

Pianola Kurta Vonneguta co ciekawe ta pozycja w dorobku pisarza nadal jest szczególnie <na czasie>

Vonnegut jest genialny, ale niekoniecznie dla dzieci, mimo całej tej fantastycznej otoczki!

Kod: Zaznacz cały

http://www.vonnegut.com/

[mint1991]

Przygody Trzech Detektywów Alfreda Hitchcocka.
Niezwykła seria. Pomimo przeczytania całej seri czasami jeszcze do nich wracam w wolnej chwili. Szkoda że tej jest coraz mniej

[sent]

W dzieciństwie uwielbiałem Baśnie Braci Grimm - to było coś

[adam65]

Ja pamiętam jak mama czytała mi baśnie Andersena

[Kumix]

bajki braci grimm to było cos, swoim dzieciom tez bede je napewno czytał

[ewakowal8]

Ja jak byłam mała to uwielbiałam opowieści o Mikołajku ale ostatnio jak byłam u mojej młodszej kuzynki to przejrzałam tą książkę i nie wiem jak ona mogła mi się podobać:P

[hopmodna]

Było trochę, "Bromba i inni", "Karolcia", Przygody Misia Puchatka", "Przygody Koziołka Matołka", książki Szlarskiego, Leżeńskiego, Twaina. Troszkę się czytało.

[myhappyplace]

Wątek stary, ale po prostu MUSZĘ go odkopać, bo tak mi się podoba!! Moje książki z dzieciństwa:

1. "Ach, jak cudowna jest Panama" Janosch: Miś i Tygrysek postanawiają wyruszyć w podróż, by odnaleźć magiczną krainę - Panamę, pachnącą bananami
2. "Dziecy z Bullerbyn" - to chyba każdy czytał i książka nie wymaga opisu, świetna była!
3. "Dolina Muminków" - mała, poręczna i gruba książka, z której najbardziej zapamiętałam początkowe strony, gdzie Tofik i Tofcia wypowiadali się w swoim sepleniącym stylu, pamiętam, że bardzo mnie ta ich wada wymowy śmieszyła
4. "Ania z Zielonego Wzgórza" a następnie wszystkie inne części "Ani", aż do tych, w których imię Ani zmienia się na imię Rity, bodajże Jej córki W sumie to każda część była o tym samym, ale fajnie się czytało
5. "Emilka ze Srebrnego Brzegu" - ta sama autorka, więc i styl podobny, ale książka zabawna i ciekawa
6. Pamiętam, że jak mój starszy brat poszedł do szkoły, to podkradałam Mu kultowy elementarz "Litery" autorstwa państwa Przyłubskich i czytałam namiętnie wszystkie czytanki. Moja ulubiona to ta opowiadająca o tym, że ktoś tam chciał na śniadanie kanapkę z cienką warstwą masła i grubą warstwą dżemu, żeby mieć dżem po dziurki w nosie!

Tyle mi się na razie przypomina

[ZenonJ]

Dzieci z Bullerbyn.









Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników z dowolnym nadrukiem.

[Banana]

wiersze Brzechwy, Przygody koziołka Matołka, O psie co jeździł koleją, Ten obcy, Robinson Crusoe