MKMethosPL pisze:a zrobiłeś to co zaproponował xman ? bo jakoś nie widzę logów ? udało ci się naprawiło się ?
gaduła z ciebie a jakoś logów nie widzę czym szybciej zrobisz to co podał xman tym szybciej roziążemy temat
bo wiedz że jak to co podał xman nie pomoże to przywracanie systemu bądź nawet format
choć możliwe że jeszcze xman ma jakiegoś asa w rękawie
jesli przez b.długi czas alc. chodzi bez problemu, nagle znikają mu wirtualia i nie dają się założyć,ale: szansa infekcji prawie zerowa + wszystko inne działa w alc. w porządku, to ja SOBIE zaproponowałem - próbnie - żeby zrobić coś mniej odruchowego niż "logi,logi,logi" (ktore b. często wykonywałem w przypadku innych awarii, typu choćby domniemany rootkit,czy "coś w tym stylu") i postanowiłem podejrzeć procmonitorem, co dzieje się, gdy jest moment zakładania wirtualiów, czyli - na przyklad - do czego alc. odwołuje się, a czego nie ma,albo na czym proces zakładania wirtualiów wykłada się. Procmonitorem. Dobry wybór, zły, "sie okaże".
"jakoś nie widzisz logów" - bo ich nie podałem. Jak podam - zobaczysz. Póki co - widzę parę rzeczy w procmonitorze. I usiłuję sam je zinterpretować. Nie uda się, będą logi.
"nie będzie format" - bo nie jestem paranoikiem, z powodu alcohola nikt normalny nie orze systemu. Problemy się rozwiązuje, a nie zamiata. Spokojnie