Problem z odinstalowaniem OmniPage

[Nadis]

Witam,

"Przy każdym uruchamianiu Windowsa wyskakuje mi komunikat o 'Instalatora Windows' 'przygotowujący się do instalacji'... Nie po to odinstalowywałam Omniformat żeby go od nowa instalować... Nie wydawał mi się niezbędny więc go usunęłam z listy programów.

Miałam kiedyś podobny problem z antywirusem Nortona, ale wtedy znalazłam Norton Removal Tool.
Być może zasada w tym przypadku jest zupełnie inna - nie wiem, ale czy nie ma podobnego narzędzia do usunięcia tego programu?

Wygląda na to że wydawca Software995 ma nie najlepszą markę i chyba nie ja pierwsza mam problem z jego produktami... Odinstaluję na wszelki wypadek drugi program też ich marki. Pewnie nie pomoże, ale też i nie zaszkodzi - i tak od pewnego czasu przestałam z niego korzystać i zastąpiłam go innym - nie byłam pewna czy to dobra decyzja to go nie odinstalowałam - teraz widzę że to jednak była dobra decyzja. Jak się tego wszystkiego pozbyć z mojego komputera?

Dałam taj jak przy Omniformacie 'wyszukaj' ale tym razem lista jest nie ziemsko długa... Pousuwam tak jak i wtedy te pliki. Z rejestrem mogę sobie nie poradzić. Pewnie już tam jakieś małe błędy w wyniku mojej działalności się pojawiły. Trudno - tak to jest jak człowiek musi sam sobie radzić - wydaje mi się że to może mi jakoś zaradzi chociaż częściowo na ten mój komputerowy problem, to próbuję - nie mam pojęcia co tak naprawdę powinno się w takiej sytuacji zrobić. Boję się że usunę przy okazji przez pomyłkę coś czego usuwać nie powinnam. Ale co mam robić? Lepiej to niż siedzieć z założonymi rękami i czekać że może kiedyś ktoś mi pomoże.

Po restarcie Windows jeszcze jakoś zipie po moich czysto intuicyjnych eksperymentach na nim, ale irytujące okienko 'instalatora windows' wciąż wyskakuje... doprowadzając mnie tym do furii!!! No cóż - nie pozostaje mi nic innego jak na koniec przeczyścić troszkę dla formalności i zakończyć swoje marne wysiłki w kierunku zaradzenia temu problemowi. Nie mam bladego pojęcia co jeszcze mogłabym spróbować zrobić. Nie rozumiem dlaczego coś takiego się dzieje i dlaczego windows to uruchamia. Uszkodziłam system? Nie mam więcej pomysłów. Pozostaje mi tylko systematycznie anulować te wyskakujące irytujące okienka.

Zapomniałam dodać że wczoraj usunęłam plik C:\Program Files\omniformat\NTService.exe ,czymkolwiek by on nie był, ale biorąc pod uwagę że potem odinstalowałam cały Omniformat to chyba nie ma najmniejszego znaczenia. Teraz to już chyba kompletna relacja. Tylko czas straciłam. Wracam do zamykania wyskakujących 'instalatorów'.

Ten program miałam w komplecie ze skanerem. Pewnie skaner, który sobie na stałe do komputera połączyłam, przy uruchamianiu systemu, samemu też uruchamiając przy tym swój program, czy jak się to tam zwie uruchamia 'brakujący element' - ale jak mu to wyperswadować? Gdzie zmienić te ustawienia. poza tym później też wielokrotnie się uruchamia. Nie wiem co z tym zrobić. Irytujące."

Moje pytanie może wyglądać podejrzanie dziwnie ze względu na rozrzut czasowy - na innym forum dopisywałam co pewien czas 'postępy'....
więc pozwoliłam sobie dla oszczędności czasu skopiować moje posty, zamiast pisać to samo od nowa.
Mam nadzieję że nikt nie ma mi tego zabiegu za złe.
Dopiszę kolejne 'postępy'... Jak zwykle nie wiele wskórałam...

Zainstalowałam od nowa 'Instalatora Windows' - był w 'usługach' ( nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa ) nie 'uruchomiony' - nie mam pojęcia czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale gdzieś wyczytałam że powinno być odwrotnie, więc miałam cichą nadzieję że ma to coś wspólnego i może pomoże mi ten zabieg - zrestartowałam po instalacji a po ponownym uruchomieniu proces już sam wyświetlił się jako 'uruchomiony'. Rzecz w tym, że... to w niczym nie zaradziło na wyskakujące okienka....

Coś wyczytałam o sprawdzaniu systemu - nawet to mi się nie udało co uznałam za podejrzane i pomyślałam że może mam jakieś uszkodzenia w plikach Windowsa i może to ma również jakiś związek z moim problemem - nie mogłam znaleźć Service Pack-a ( taki był mój kolejny pomysł )...... więc ściągnęłam z netu - potem ten SP3 zainstalowałam.
Również nie pomogło. Bardzo bym może tego wszystkiego żałowała, ale zdaje się że swoją drogą taki mały 'remont' był chyba i tak potrzebny, tyle że nie zdawałam sobie z tego sprawy... Zresztą nie wiem.
Nie pytajcie po co to wszystko robiłam.
Po prostu miałam nadzieję że jakoś może przypadkiem przez któryś z tych zabiegów uda mi się pozbyć tych wyskakujących okienek Instalatora Windowsa...

Jak ktoś umie mi doradzić to byłabym wdzięczna.

Nadis

**********************

Widzę że jest jeden 'temat' dotyczący Windowsa, ale sytuacja jest odwrotna...
Jest tam link do "Sposob-ów rozwiązywania problemów z instalacją oprogramowania" - czy powinnam też sprawdzić te 'dane' czy w moim przypadku to nie jest potrzebne, albo może 'zaszkodzić'?
Poszukałam tego pliku 'instalatora' - jest w folderze, ale w rejestrze pod podanym kluczem wyświetliło mi się coś innego... Nie wiem czy to możliwe, czy coś może po prostu źle zrozumiałam. Nie wiem czy powinnam tą 'rejestrację' skoro instalowałam od nowa, czy mi to jest nie potrzebne?
Na dzisiaj dam sobie i innym spokój...

[rokko]

Wynika z tego, iż coś poszło nie tak podczas deinstalacji. Sprawdź czy w ponizszych folderach Masz plik instalatora thinsetup.exe . Foldery to:

Kod: Zaznacz cały

c:\omniformat\thinsetup.exe

Kod: Zaznacz cały

C:\Program Files\omniformat\thinsetup.exe

Jeżeli plik znajduje się w choćby w jednej ze wspomnianych lokalizacji, spróbuj wywołać procedurę deinstalacji. W tym celu w oknie Uruchom (Start -> Uruchom), najlepiej w trybie administratora wpisz:

Kod: Zaznacz cały

c:\omniformat\thinsetup.exe -uninstall

lub

Kod: Zaznacz cały

C:\Program Files\omniformat\thinsetup.exe -uninstall

Zobacz czy deinstalator ruszy.

[Nadis]

Witam,
problem polega na tym że kliknęłam 'wyszukaj' wpisując 'omniformat' i pokasowałam wszystkie pliki tego programu... Odinstalowywałam program nie jego aplikacją tylko klikając w 'dodaj/usuń programy' - pewnie stąd moje kłopoty.
Jak już wspominałam dostałam ten program jako dodatek przy zakupie skanera, więc nadal mam go na tej płycie.
Nie odnalazłam tam tych plików które miałam sprawdzić czyli pewnie je pokasowałam, bo pewnie są tylko przy normalnej instalacji a nie w samym oddzielonym pliku do usuwania tego programu.
Kończę, bo zaczynam mieszać.
Tak więc skopiowałam eksperymentalnie sam plik do usuwania.
Wyświetlił mi się komunikat o usuwaniu, ale ścieżka była dziwna... Nie wiem czy dobrze to tu napiszę: D:\Program Files\ no i... nic więcej.... nie powinna się po tej kresce wyświetlić nazwa 'Omniformat' albo coś w tym rodzaju? Niepokoiłam się jak zapora informowała mnie że remover usuwa mi plik który przypominał mi nazwą plik połączenia z internetem - zatrzymałam cały proces, chociaż po skopiowaniu tych plików komputer nie za bardzo zgadzał się na zatrzymanie tego procesu... Blokowałam go do czasu zatrzymania i usunięcia zaporą. Potem wszystko skasowałam. Spróbowałam bez kopiowania, bezpośrednio z płyty, bo płytę zawsze można wysunąć i przerwać połączenie... Tak mi się zdawało... Większość z tego co tu napisałam mogę ująć w nawias "tak mi się zdawało" więc lepiej udam się tutaj znowu po poradę, bo nie mam odwagi pozwolić temu 'removerowi' kasować tych plików jak nie mam pewności co on konkretnie kasuje.
Czy musiałabym wszystko od nowa zainstalować żeby 'remover' działał właściwie, czy to co robił było ok i nie powinnam była go powstrzymywać? Miałam już kiedyś podobny wypadek skasowania przez avasta pliku którego nie powinien był skasować to teraz troszkę jestem nie pewna w takich nie jasnych dla mnie sytuacjach.
Opisać nazwy plików jakie mam przy tym 'removerze' w 'tools' na tej płycie?
Nie jestem pewna co robić. Nie za bardzo widzę ten opisany plik. Jest na płycie w tym folderze? Szukać go dalej, czy takie pliki są tylko w folderach normalnie zainstalowanych programów? Wszytkie pliki po 'wyszukaniu' skasowałam... To samo zrobiłam w rejestrze.... Namieszałam...


Nie dodałam że zrobiłam po tym moim całym eksperymencie przywracanie systemu, ale jak ten 'remover' coś już usunął to chyba przyracanie takiej zmiany już nie naprawi... Coś mi się majaczy że w reklamie tej zapory było napisane że pamięta zapisane zmiany i może je odwrócić - ale czy tylko PAMIĘTA co usunął remover, czy ma gdzieś KOPIE tych plików? Poza tym nie widzę na interfejsie gdzie mogłabym się tego dowiedzieć. na razie przestanę grzebać żeby nie popsuć wszystkiego kompletnie...
Tak tylko dodaję dla ścisłości, żeby był komplet informacji.


Teraz kilka konkretów:

- mój skaner to Canon Lide 25 (nie wiem czy ta informacja jest potrzebna);
- na jego płycie instalacyjnej jest plik z folderem programu OmniPage................ No i masz.... Nie raz wspominałam o Omniformacie, nawet pisząc go w tytule postu.... Nie chce mi się teraz sprawdzać, ale możliwe ze cały czas tak pisałam. Pomyliłam się - chodziło mi o OmniPage!!!
Rozumiem że to duża różnica, ale w zdenerwowaniu robiłam wszystko w pośpiechu i bez sprawdzania...

W folderze znajdują się następujące pliki:
-OPP_Files - Folder Plików;
-ReadMe - Folder Plików;
-SupportFiles - Folder Plików;
-Tools - Folder Plików;
-0x040a - Ustawienia Konfiguracyjne;
-0x040c - Ustawienia Konfiguracyjne;
-0x0407 - Ustawienia Konfiguracyjne;
-0x0409 - Ustawienia Konfiguracyjne;
-0x0410 - Ustawienia Konfiguracyjne;
-0x0416 - Ustawienia Konfiguracyjne;
-1031.mst - Plik MST;
-1033.mst - Plik MST;
-1034.mst - Plik MST;
-1036.mst - Plik MST;
-1040.mst - Plik MST;
-1046.mst - Plik MST;
-Data1 - Plik cabinet;
-instmsia - Aplikacja;
-instmsiw - Aplikacja;
-ISScript10 - Pakiet Instalatora;
-ScanSoft OmniPage SE 4.0 - Pakiet Instalatora;
-ScanSoft OmniPage SE 4.0 - Adobe Acrobat Document;
-setup - Aplikacja;
-SETUP - Ustawienia konfiguracyjne;


W Folderze 'Tools':
-12 - Folder Plików;
-14 - Folder Plików;
-OPSE3 - Folder Plików;
-KillOP (!!!!!!!!!!!!) - Aplikacja;
-OPDIRDEL - Aplikacja;
-Remover - Aplikacja;
-Remover - Ustawienia konfiguracyjne;

W Folderze '12':
-OPDIRDEL - Aplikacja;
-Remover - Ustawienia konfiguracyjne;
-Remover12 - Aplikacja;

W Folderze '14':
-OPDIRDEL - Aplikacja;
-Remover - Ustawienia konfiguracyjne;
-Remover14 - Aplikacja;

W Folderze 'OPSE3':
-OPDIRDEL - Aplikacja;
-Remover - Ustawienia konfiguracyjne;
-RemoverSE3 - Aplikacja.

Przepraszam za mój fatalny błąd z nazwą!!!
Wracając do tematu plików, może ta lista powyżej pomoże w końcu rozwiązać cały ten problem, a jeśli nie to chociaż to ułatwi.

Pozdrawiam,
Nadis


*****************************

Nie zwróciłam na to uwagi - już nie będę w ten sposób pisać. Przepraszam za kłopot.

A teraz znowu dopiszę...
Już naprawdę chciałam mieć z tym spokój i po prostu zainstalowałam i odinstalowałam ten program.
Z tego co dotąd zaobserwowałam okienka wyskakiwały przy starcie systemu i przy otwieraniu przeglądarki.
Wydaje mi się też że przed moim grzebaniem w plikach i rejestrze wyskakiwało drugie okienko po 'tym z samym napisem 'instalator windows...' drugie albo to samo z nowym komunikatem w którym była nazwa 'omnipage' i jakiś komunikat o jego instalowaniu - zauważyłam że po tym grzebaniu jest już tylko to okienko z komunikatem 'instalator windows...'.
Pewnie gdybym nie grzebała tylko od razu ponownie zainstalowała i odinstalowała przy pomocy płyty a nie 'dodaj/usuń programy' ( tym razem właśnie tak zrobiłam - zaznaczyłam opcję 'usuń' ) to nie miałabym teraz tych kłopotów. No cóż - za późno na takie dywagacje - już to pokasowałam...

Po tym 'odinstalowywaniu za pomocą instalatora z płyty jest tylko jedna 'poprawa' - to 'drugie okienko' wyskakujące przed otwarciem przeglądarki, już NIE WYSKAKUJE!!!
Co do okienka przy starcie systemu i być może przy innych aplikacjach których po prostu nie używałam teraz to sprawy mają się ...po staremu...........
Zaczyna mi brakować cierpliwości. Szkoda że od początku tkwiłam w tym błędzie z nazwą - być może już dawno bym miała z tym spokój gdybym właściwie od razu wszystko tu napisała.
Koniec eksperymentów - boję się że przy takiej zabawie w instalowanie i odinstalowywanie mogę uszkodzić pliki windowsa.

Pozdrawiam,
Nadis

P.S.
Sprostowanie - dla pewności zamknęłam i jeszcze raz otwarłam przeglądarkę - informuję że sytuacja już zupełnie wróciła do 'normy' - rzecz jasna mam na myśli tą 'chorą normę'............
Poddaję się.

Dodam że przeskanowałam OTListIt2-em.

Dzisiaj (niedziela 3-go) zrobiłam eksperyment z "CCleaner-em" i "Wise Registry Cleaner 4-em" - nie pomogło...

[rokko]

No i masz.... Nie raz wspominałam o Omniformacie, nawet pisząc go w tytule postu.... Nie chce mi się teraz sprawdzać, ale możliwe ze cały czas tak pisałam. Pomyliłam się - chodziło mi o OmniPage!!!

Aby kompletnie usunąć wszystkie składniki aplikacji najłatwiej było by ponownie zainstalować daną aplikację (instalator uruchomisz plikiem Setup.exe), a później przy użyciu oprogramowania specjalnie przeznaczonego do deinstalacji aplikacji usunąć wspomniany program. Taką aplikacją jest Revo Uninstaller. Instrukcja -> Deinstalacja wybranej aplikacji przy pomocy Revo Uninstaller.

Jeżeli jednak nie można przeprowadzić reinstalacji, będzie trzeba posprzątać ręcznie. Na początek daj log z programu Autoruns z pakietu Sysinternals Suite.

W programie File -> Save

Plik o rozszerzeniu ARN skompresuj przy pomocy WinRAR lub 7-zip i wrzuć na wikisend.com ,w treści posta podaj sam odnośnik prowadzący do niego.

[Nadis]

Witam ponownie,
jestem wykończona tym co tu nawyrabiałam więc dzisiaj tylko tu ogólnikowo napiszę.
Przede wszystkim chciałam podziękować za to że moja prośba o pomoc nie została bez odzewu. Dziękuję ponieważ już chyba kłopot jest zażegnany :)
Ale nie poszło tak łatwo...
Zapałki w rękach dziecka to pożar, a 'Revo Uninstaller' w zasięgu moich to masakra komputera...... Głupio mi się przyznać, ale mówiąc wprost ja się po prostu na tym nie znam. Wywaliłam wszystko ze dwa razy - za drugim razem obrażenia były już ciut mniejsze, ale dało mi to do myślenia..... Niestety nie wiedząc co robić ratowałam się przywracaniem systemu... Przypadkiem zauważyłam że ma to coś wspólnego z moją RIP przeglądarką i zreanimowanym przeze mnie z płyty Officem....... Nie wiem - później opiszę dlaczego tak mi się wydaje, ale co do przeglądarki teraz już nie mam np tych problemów z pisaniem na forum co rano, nie wspominając o uprzykrznych okienkach Instalatora......
Pomimo że moje obawy były duże po tym jak zdałam sobie sprawę ile w kompie namieszałam, to w sumie na końcu wydaje mi się że najbardziej ucierpiały chyba moje nerwy :)
Mój komputer był mocna zagrożony przez moje eksperymenty, ale w sumie po drodze przy okazji chyba zrobiłam 'mały remont'.
Jeśli chodzi o to co popsułam, to na razie wolę żyć w błogiej nieświadomości :)
Jeszcze raz dziękuję za pomoc - poza poradami, sprawdzaniem i odpowiadaniem na moje pytania, świadomość że ma tu na forum pomoc jeśli tu się w tym wszystkim w którymś momencie za bardzo pogubię była dla mnie bezcenna i pomagała mi opanować nerwy na tym 'polu minowym' więc i za to bardzo dziękuję :)

'Postępy' z wtorku:

No dobra - wyspałam się - moje nerwy się uspokoiły a umysł jaśniej zaczął pracować - zaświtała mi makabryczna myśl - dlaczego przy 'przywracaniu' miałabym odzyskać tylko 'moje' programy........? - pobiegłam zerknąć do zakładki 'dodaj\usuń' - 'odzyskałam' również OmniPage............... to dlatego tak łatwo udało mi się po naprawie usterek tamtych programów pozbyć tych okienek - po prostu 'wrócił' do mnie mój wspaniały program OmniPage.....

Robię małe zamieszanie skacząc z forum na forum to najlepiej wyjaśnię - pomaga mi też Paweł na forum PC Format.
Zrobię to co tam opisałam, a w międzyczasie pobieram Sysinternals Suite'.

Pozdrawiam,
Nadis

[rokko]

Nadis, jeśli możesz daj log z Autoruns według wcześniejszych instrukcji. Widzę, że pisałaś, iż operacja z Revo nie udała się więc trzeba posprzątać ręcznie po programie.

W programie File -> Save

Plik o rozszerzeniu ARN skompresuj przy pomocy WinRAR lub 7-zip i wrzuć na wikisend.com ,w treści posta podaj sam odnośnik prowadzący do niego.

Dodatkowo, jeśli możesz zrób zrzuty ekranu ze wszelkich błędów jakie pojawiają się na ekranie monitora a są wynikiem nieprawidłowego działania aplikacji OmniPage. Screeny możesz wrzucić na dowolny hosting zdjęć np. Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Nadis]

Nie wiem czy to ważne i ma jakieś znaczenie, ale przy okazji instalowania skanera znalazłam coś takiego - może się przyda - oczywiście skopiowane z Folderu OmniPage - z setup - nie klikałam tylko otworzyłam 'notatnikiem -


Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników // log przeniesiono na zewnętrzny serwer

Jeżeli trzeba wkleić do posta większą partię tekstu, proszę w takich przypadkach skorzystać z zewnętrznych serwisów takich jak http://wklej.org/ lub http://wklejto.pl/ ,w treści posta podając tylko sam odnośnik prowadzący do wklejki.

Dostarczę te logi tylko najpierw spowrotem zainstaluję skaner i office-a.
To po drodze wrzucam, bo może przy usuwaniu kluczy pomoże - nie wiem - nie znam się.

Dodam jeszcze że jest jeszcze w tym folderze 6 podobnych plików (0x040a, 0x040c, 0x0407, 0x0409, 0x0410, 0x0416 ) - mogę tak samo skopiować, ale nie wiem czy to jest do czegokolwiek potrzebne. Na razie skończę to co wcześniej zaczęłam.


Mam znowu skaner i Office z powrotem.
Trybem łowcy przypadkiem przy starcie najechałam na jedno ze startujących okienek - skoro mi wyświetlił Explorer to go ponownie zainstalowałam - tym razem nie zaznaczyłam okienka z aktualizacjami ale nie mam przekonania czy to cokolwiek wspólnego z moimi okienkami.
W każdym razie nie dawno był instalowany to może coś mi wtedy nie wyszło... To jest IE8.
W każdym razie z okienkami się nie pożegnałam :)


A teraz link do skanu: Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników


Ostatnio oprócz IE8 zainstalowałam z braku zdecydowania dla sprawdzenia Google Chrome i aktualizowałam do nowszej wersji Google Earth - nie wiem czy to ma znaczenie, ale w tych procesach autostartu wyświetlała się chyba jakaś aktualizacja Google... FireFox już w ogóle od moich przywracań systemu nie działa, ani nie daje się odinstalować, ale Google Chrome mi się podoba... Nie znam się ale jak dla mnie jest bardziej 'czytelny'. Nie wiem czy coś z tego co tu napisałam ma znaczenie - piszę informacyjnie co ja tu po tej stronie z tym kompem robiłam ostatnimi czasy.

Na próbę 'zainstalowałam' FireFox i sprawdziłam czy tym razem da radę go normalnie usunąć za pomocą CCleaner.
Następnie znowu......... zainstalowałam OmniPage i odinstalowałam CCleaner.
Jest niestety po staremu z okienkami, ale tym razem udało mi się zrobić dwa zrzuty z komunikatów - przyznaję że nie wiem z jakiego programu były (chyba z Revo...) więc tym bardziej nie potrafię odnaleźć czy się gdzieś zapisały (ponieważ nie ze wszystkich zdążyłam zrobić zrzut - jeden na pewno mi 'umknął').
Z powyższego powodu daję też świeżą listę autostartów:


Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników 2.zip


Screen-y:

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[rokko]

Jest niestety po staremu z okienkami

Prosze jeszcze raz opisz w czym tak naprawdę jest problem.

W logu nie zauważyłem żadnych plików, które mogłyby sugerować problemy z OmniPage. Według producenta oprogramowania także standardowa metoda deinstalacyjna powinna załatwić sprawę od ręki i żadne okna związane z instalatorem Windows nie powinny się pojawiać.

Komunikaty które podałaś (screeny) są związane z notyfikacjami systemowymi i nie są związane bezpośrednio z problemem, lecz jedynie informują Cię, że dane oprogramowanie w tym wypadku aplikacja OpwareSE4.exe nie będzie się uruchamiała wraz z systemem.

Proszę krótko, zwięźle opisać co dokładnie dzieje się, co konkretnie jest nie tak, jeżeli Masz możliwość zrób screeny na którym uwieczniony będzie komunikat/y z tym błędem lub cokolwiek innego, związanego z tym, bo mam wrażenie, że to wcale wina nie leży po stronie aplikacji OmniPage lecz całkowicie gdzieś idziej.

[Nadis]

"Gdzieś idziej" czyli gdzie?
Ja szarpię się z tym od trzech dni. Wszystko dokładnie ze szczegółami opisuję. Straciłam nie proporcjonalnie dużo czasu do rangi samego problemu.
Myślałam że jak się kilka rzeczy ustali i sprawdzi to nie możliwe żeby tego wyskakiwania okienek nie dało się jakoś wyłączyć.
Nie wiem co tu jeszcze więcej można dodać skoro wszystko tak szczegółowo opisywałam.
Nie znam się na informatyce, ale dobrze wiem co widzę.
Widzę mianowicie wyraźnie że sytuacja nie jest z pewnością normalna i problem istnieje na pewno - próbuje się instalować nie wiadomo co, nie wiadomo po co, nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo gdzie potem te komunikaty znikają. Blokuje mi to uruchamianie różnych programów, nie potrzebnie opóźnia wszystko marnując mój czas i nie potrzebnie szarpiąc mi nerwy. Oczywiście mogę z tym żyć i ostatecznie nie zaszkodzi to mocno kompowi, ale pytam dlaczego? Dlaczego mam się godzić na taką nie normalną sytuacją, bo pomimo wszystko nie dam się przekonać że sytuacja jest normalna i nie ma problemu. Problem z pewnością jest i z pewnością ma związek ze wspomnianym OmniPagem. Nie wiem jaki to ma związek, ale jak powtórzę jeszcze raz ze wiem co widzę, a widzę wyraźnie że problem znikał po ponownym zainstalowaniu sławetnego OmniPage'a. Faktycznie brak mi kompletnie fachowej wiedzy w tym kierunku, ale obserwuję co się wokól na mnie na tym świecie dzieje i pewne różnice wyraźnie widzę nawet jeśli nie potrafię ich wyjaśnić, albo fachowo opisać.
Co do opinii że tylko ja mam jakieś podejrzenia do OmniPage-a, a "Według producenta oprogramowania także standardowa metoda deinstalacyjna powinna załatwić sprawę od ręki i żadne okna związane z instalatorem Windows nie powinny się pojawiać." też bym się do końca nie zgodziła. Sam producent może i się wybiela,bo "złodziej nigdy przecież nie przyzna się że kradnie" ale wystarczy zajrzeć na stronę firmy od której kupiłam płytę z tym programem, czyli do serwisu Canona i obejrzeć zakładkę dokładnie tego modelu który ja zakupiłam, żeby już się natknąć na pierwsze ostrzeżenie przed tym 'bezawaryjnym' programem. Na polskich stronach faktycznie miałam problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek porady albo opisu mojego problemu, ale jeżeli tylko rozszerzyć swoje poszukiwania na anglojęzyczne strony to okaże się że znajdzie się cały tłum ludzi z tymi samymi objawami urojeń co moje...
Zrobiłam wszystko według wskazówek. Na prawdę nie wiem co mogłabym więcej zrobić.
Problemu nie muszę opisywać szczególnie długim esejem - sprawa jest bardzo konkretna - po odinstalowaniu OmniPage-a przy starcie systemu i przy otwieraniu poszczególnych programów na kilka sekund wyskakują okienka "Instalatora Windows" - "Przygotowują się do instalacji" i jedne od razu znikają, inne po kilku sekundach a inne tak mi irytująco blokują prace na kompie że sama je 'anuluję' nie czekając pół roku na jakieś fantomowe instalacje.

[rokko]

Opierając się na analizie loga, w którym kompletnie nie ma żadnych przesłanek do tego, aby całą winą obarczać wspomnianą aplikację napisałem tak a nie inaczej. To że jest coś nie tak z systemem to widać nieprawdaż

Sugerujesz, że jest to problem z tym nieszczęsnym OmniPage, więc OK. Zastosuj się do porad zawartych w tym artykule -> KLIK. Wykonaj punkt szósty dotyczący Windows Installer CleanUp. Uruchom narzędzie i usuń z listy aplikację powodującą błędy.

Opis narzędzia Windows Installer CleanUp -> Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Nadis]

Czyli mam te wszystkie programy z okienka usunąć i ponownie zainstalować? Komputer po tym wszystkim będzie chodził na tyle 'normalnie' że taki laik jak ja będzie w stanie to zrobić? Pomijając czas jaki mi to zajmie, jaki jest procent prawdopodobieństwa że to rozwiąże problem...? Dobrze - będę trzymać się instrukcji - zobaczę potem efekty.

[rokko]

Czyli mam te wszystkie programy z okienka usunąć i ponownie zainstalować?

Nie wszystkie lecz tylko ten program, który sprawia Ci problemy czyli OmniPage. Usunięte zostaną wszelkie informacje o programie, również te z rejestru, więc jeżeli to nie pomoże, wina leży gdzieś indziej.

1. Odinstaluj normalnie OmniPage, przy pomocy Revo lub poprzez aplet Dodaj/Usuń jak wolisz. Dokładną instrukcje już wcześniej podawałem.
2. Uruchom narzędzie Windows Installer CleanUp, odszukaj na liście aplikację OmniPage i klikasz Remove, innymi słowy postępuj według poradnika.
3. Restartujesz komputer i sprawdzasz czy sytuacja powtórzy się.

[Nadis]

Po restercie po Revo problem już się nie powtórzył bo już prawie nic nie działało...
Revo wyświetla wynik z pogrubionymi na żółto pozycjami. Te nie zaznaczone pod zaznaczonym na żółto nie dadzą się odznaczyć, więc jeśli zaznaczę tylko wszystkie 'żółte' to znowu będę miała ten stan co wtedy. Jeżeli nie powinnam wszystkich to jak dokonać właściwego wyboru? Mogłabym potem od nowa tamte programy zainstalować ale po tamtej próbie to też nie było możliwe. Wyglądało że programy się normalnie instalują ale potem nie działały normalnie. Nie umiałam sobie z tym poradzić. Prawie wszystko pousuwał. Prawie nic nie dało się zainstalować.

[rokko]

Odinstalowałaś OmniPage? Usunęłaś wpis instalatora przy pomocy Windows Installer CleanUp? Zrestartowałaś komputer i...? Mam rozumieć, iż sytuacja się ustabilizowała i żadne komunikaty instalatora nie pojawiają się.

Revo wyświetla wynik z pogrubionymi na żółto pozycjami. Te nie zaznaczone pod zaznaczonym na żółto nie dadzą się odznaczyć, więc jeśli zaznaczę tylko wszystkie 'żółte' to znowu będę miała ten stan co wtedy.

Rozumiem, iż ten opis nie dotyczy samego Revo lecz wbudowanego deinstalatora pakietu ScanSoft?

//Odbierz PW

[Nadis]

Witam,
tym razem już szczęśliwa, bo od kilku godzin mój komputer funkcjonuje już zupełnie normalnie :)
Rokko poradził mi jak się z tym uporać no i uparte pudło w końcu działa jak należy!
To tak tytułem wstępu, a za chwilkę wszystko dokładniej zrelacjonuję :)

*******************

Chciałabym ten ostatni etap tutaj krótko i sensownie strescić, ale tak żeby czegoś nie pominąć, albo nie przekręcić.
Najpierw wyjaśniłam Rokko dokładniej dlaczego nie mogę odinstalować OmniPage-a za pomocą Revo i dokładniej opisałam co się stało jak odinstalowywałam Revo.
Rokko zaproponował po ponownym zainstalowaniu OmniPage-a usunięcie go za pomocą 'dodaj/usuń' a po restarcie użycie Windows Installer Clean Up-a.
Jak nic nie 'wyświetliło się' w Clean-Up-ie, ale okienka nadal uporczywie otwierały się przy starcie systemu (jak OmniPage było odinstalowane - przy zainstalowanym OmniPage problemu 'nie było') i poszczególnych programów zaproponował zainstalowanie programu Registrar Lite.
Następnie Rokko krok po kroku szczegółowo przeprowadził mnie przez całą procedurę ponownego instalowania i deinstalowania, usuwania wpisów z rejestru i zasugerował które pliki usunąć przed tym kasowaniem jeśli deinstalacja nie usunęła ich wcześniej.
Wszystko mi dokładnie tłumaczył i odpowiadał na moje pytania, a wyniki Registrar-a sprawdził przed ich skasowaniem.
Oczywiście jak już wspomniałam efekty były stu procentowo pozytywne i już żadne fantomowe instalacje nie zatruwają mi życia ani nie przeszkadzają w normalnej pracy komputera.
Doceniam efekty, ale też cierpliwość, poświęcony czas, uprzejmość no i przede wszystkim chęć pomocy która przełożyła się na konkretne pozytywne efekty.
Jak się człowiek cieszy jak ktoś go wybawi od takiego utrapienia już chyba nie muszę opisywać :)