Na wstępie chciałbym uprzedzić iż jestem nowym użytkownikiem i nie wiem czy piszę to we właściwym dziale i mam nadzieję że mi to wybaczycie jeżeli popełniam jakiś błąd. A teraz do rzeczy...
Mam magiczny problem z głośnikami. Głośniki to Creative Inspier 5+1 (tak wiem stare, nawet bardzo:]), windows 7 64 bit i karta muzyczna zintegrowana na płycie Gigabyte GA-790XTA-UD4. Od 3 dni przestał działać mi przedni lewy głośnik, więc pomyślałem że się zwyczajnie popsuł, lecz gdy zacząłem wymieniać miejscami w subwooferze wtyczki od głośników ku mojemu zaskoczeniu głośnik ożył. Dalej już było coraz bardziej dziwne. Podczas "zabawy" w przełączanie wtyczek zauważyłem iż przy wyciągnięciu lewego głośnika z gniazda prawy też przestawał działać, po zmianie miejscami czyli prawy do lewego gniazda a lewy do prawego to w sterownikach dźwięku dalej działał prawy w lewym gnieździe a lewy w prawy nie... postanowiłem że podłącze środkowy głośnik do lewego gniazda i ku mojemu zdziwieniu nie działało wiec pomyślałem że to wina gniazda, po ponownym podłączeniu środkowego głośnika na swoje miejsce, lewy głośnik podłączyłem w prawe gniazdo i po sprawdzeniu działał (magia?



Z góry dziękuję i pozdrawiam
