XP: problem z Windows Update i strefą czasową.

[Gedo]

Ale poza wyszukaniem jakiejś poprawki w webarchive, to drugą sprawą jest, że jakby MS wyłączył serwery aktualizacji do XP.
Od 2010 roku musiałem przeinstalować XP SP2 HE 2002 i byłem zawzięty na wyłączanie aktualizowania, chociaż mu dałem SP3. I nawet w windows 7 wyłączyłem automatyczne aktualizacje, chociaż leży laptop sporadycznie używany i wrzuciłem mu paczkę z winclub, oczywiście bez tych kontrowersyjnych poprawek. Tylko win 7 stał się cięższy. Z przeglądarek nic nie wlezie, bo w każdej po 7 dodatków blokuje - ścierwo nie zainstaluje się, bo mam nawyk skanowania virus total online. Można wiele lat bez infekcji i aktualizacji? Można. Czasem sprawdzałem no thanks virus, Ale to sporadycznie, zresztą, to teraz drogi gips. Zabrałem się za usługi i powyłączałem zbędne, nawet te zaplanowane zadania telemetryczne. Win 7 x64 - po włączeniu działa z 24 procesami i bierze 480MB RAMu. Ani jednego błędu w eventlog. Cała sztuka, to w składnikach systemy wyłączyć multimedialne, internet explorer - parę zbędnych. To miało na celu, żeby wbudowane programy MS nie udostępniały w internecie nic. Jest śmiech, bo jeszcze mam stary ccleaner sprzed przejęcia piriform i w ustawieniach ini zmieniłem, że program myśli, że jest aktualny. Po uruchomieniu nie łączy się z internetem. Czyści dobrze.
Co do office 2007 dl studentów na 3 stanowiska, to mam kopię zapasową z ustawieniami, rejestrem i aktywacją.
Sama piszesz, że przy aktualizacjach win 10 kombinujesz z wyłączeniem antywirusa. No to rozumiem, ze wpuszczasz wirusy, które potem jako znane dobre pliki i są omijanie przez skanery i antywirusy.
Ja tu gadu gadu, a aktualizacji XP po wyłączeniu na serwerach - nie przybędzie.

[stukot]

Sama piszesz, że przy aktualizacjach win 10 kombinujesz z wyłączeniem antywirusa. No to rozumiem, ze wpuszczasz wirusy, które potem jako znane dobre pliki i są omijanie przez skanery i antywirusy.
Ja tu gadu gadu, a aktualizacji XP po wyłączeniu na serwerach - nie przybędzie.

Ok, Gedo, jak w Windows 10 wyłączysz innego antywirusa, to przeważnie włącza się Windows Defender... Chyba że ktoś go totalnie zablokował. Czyli jak instaluję aktualizacje, to nie jestem bez ochrony. Poza tym electrolux, sprawdzał jakiś czas temu moje logi FRST i nie wykrył nic podejrzanego. Jak instalowałam tzw. październikową aktualizację 2020, to musiałam włączyć Malwarebytes Premium, bo system nie widział antywirusa firmy Comodo i zaktualizował mi Windows Defendera. Potem po restarcie były widziane już dwa antywirusy... Uważam że Malwarebytes Premium jest za słabe by było samodzielnym antywirusem.

Ok, witryna Windows Update nie działa poprawnie w XP, bo zmienili standardy, czy coś w tym stylu. Dla innych systemów, np. Windows 7 są aktualizacje, dla XP już nie ma. Chyba powinnam wyłączyć automatyczne aktualizacje... Jednemu użytkownikowi innego forum zaktualizowało XP, ale może mieszał w rejestrze i zrobił tak, że pobierał aktualizacje do 2019 roku? Nie zrobiłam tego... Bo nie wszystkie aktualizacje nadawały się dla XP.