Norton Antivirus 2011,Norton 360 Version 4.0 za free.90 dni.

[stukot]

I:

Norton Antivirus 2011- pełna wersja raczej dobrego, ale niezbyt dobrze znanego mi antywirusa i pełna wersja Norton 360 Version 4.0- bardziej złożonego antywirusa, który chroni przed przeróżnymi zagrożeniami w sieci, oraz nieznanymi zagrożeniami- dzięki heurystyce; zapewnia bezpieczeństwo w czasie korzystania z bankowości internetowej, może tworzyć kopie zapasowe, przyśpieszać działanie komputera i ma moduł ochrony rodzicielskiej- są dostępne na dziewięćdziesiąt dni. Za darmo.

Strona promocyjna: Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Te programy są ponoć kompatybilne z Windows 7.

Testowałam kiedyś Norton 360 i zły nie był. Ale potem wróciłam do avasta.

Według mnie warto przetestować Norton 360- bo nie tylko chroni nas przed zagrożeniami z internetu, ale ma sporo przydatnych funkcji: np. backup i kontrolę rodzicielską.

Nie wiem, jak długo ta promocja jest aktualna.

[kaskader68]

Posiadam Nortona 360 od trzech lat , jak do tej pory mnie nie zawiódł .Nie miałem żadnych problemów z wirusami na moim komputerze , ja osobiście polecam.

[cosik_ktosik]

Hmm, tak się zastanawiam czasami. Nie chodzi mi tu o Ciebie kaskader68. Często właśnie czyta się wypowiedzi, że nie zawiódł, ja sam nieraz tak napiszę ale ostatnio sobie pomyślałem, czy faktycznie mnie nie zawiódł. W sensie, a czy inny program czegoś nie wykryje, nawet drobnostki. Ciekawe ilu ludzi sprawdza innymi narzędziami antywirusowymi.

[stukot]

Cosik_ktosik, ja np. nie polegam tylko na antywirusie. Kompa skanuję też mbam, super anti spyware free i spyware doctorem (nie tego kompa, bo był konflikt z zaporą). Czasem dr web cure it free- bardzo rzadko, bo skanowanie nim trwa wieki. Mam też Mamutu i antykeyloggera Spy Shelter Premium. Na tym kompie mam dodatkowo Returnil System Safe Pro 2011 - który jest dla mnie dodatkowym programem do ochrony i skanerem na żądanie. On ma w chmurze F-Prot, który nie wchodzi w konflikt z moim antywirusem- na tym kompie.

A w razie wątpliwości podejrzany plik sprawdzam na virus total, jotti lub virscan.

Cosik_ktosik według mnie obecnie antywirus to za mało. Musi być też jakiś program antyspyware, antymalware lub antykeylogger. Bo jesteśmy narażeni na masę przeróżnych zagrożeń.



(Dobra jest też zapora z HIPS lub antyspyware.)

[djkamil09061991]

według mnie obecnie antywirus to za mało

Jak się wie co robi to jest ok ja z samym eset smart security nie miałem już dawno jakichkolwiek problemów z wirusami.

[stukot]

Djkamil09061991, Eset Nod 32, to mój ulubiony antywirus, ale na razie używam innych antywirusów, na obu moich obu kompach.

Antywirusy u mnie rzadko wykrywają jakąś infekcję, bo nie ściągam nielegalnego oprogramowania, nie używam p2p. Częściej mbam coś wykryje, bo czasem do darmowego programu, może być dodany jakiś moduł szpiegujący.

Norton 360 był nawet niezły. Ale i tak nie uchronił mnie przed reinstalacją systemu, po tym, jak kontynuowałam instalację Trackmanii Nations ESWC, pomimo alertu, że sterownik jest niepodpisany.

Ale chyba żaden program nie mógłby mnie uchronić wtedy przed reinstalacją systemu. Zwłaszcza, że nim zainstalowałam tamtą grę, pousuwałam wszystkie- prócz najnowszego- punkty przywracania systemu.

[mateusXz]

Na kij jakieś antyloggery, spaware i av.

Najlepiej w tych czasach instalować porządnego HIPS'a.