Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Wszystkie sprawy związane z samym sprzętem komputerowym
PKP

Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 13 gru 2009, 13:55

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post01 gru 2015, 12:07

Cześć,

posiadam laptopa ASUS K52J (K52JC-EX075). Mam na nim zainstalowanego Windowsa7 i OpenSuse 13.2. Laptop ma 4.5 roku i wygląda na to, że padł mi oryginalny dysk: Seagate Momentus 5400.6, 500 GB ST9500325AS. Zaczęło się od tego, że dwa dni temu włączałem komputer, uruchomił się grub2, który pozwala mi wybrać, który system załadować, po czym laptop się wyłączył. Przy kolejnej próbie włączenia zobaczyłem na ekranie napis:
boot device or insert boot media in selected boot device and press a key

Wszedłem do BIOS-u i dysku nie widać, rozpoznaje tylko czytnik płyt CD/DVD. Rozkręciłem laptopa, odpiąłem dysk, wpiąłem na nowo i to samo się dzieje. Uruchomiłem Knoppixa z Live CD i system nie widział dysku, natomiast reszta działa. Doszedłem do wniosku, że albo padł dysk, albo coś jest z łączami po drodze. Dziś udało mi się zdobyć przejściówkę SATA>USB, podłączyłem dysk pod inny komputer i dysk jest niewidoczny. Wygląda na to, że talerz się chwilę pokręci, a potem przestaje i nic się nie dzieje.

Mam w zasadzie dwa pytania. Wątpię by była jakaś pomoc, ale czy można jeszcze jakoś odratować ten dysk samodzielnie? Jeśli nikt nie ma rady, to jaki dysk kupić w miejsce pierwotnego? Komputer ma już swoje lata, mnie nie zależy by inwestować zbyt dużo. Ważne, by miał te 500 GB pojemności, był tani, i to co najważniejsze, żeby był kompatybilny z moim komputerem. Nie bardzo wiem jak to zweryfikować, wystarczy kupić dysk z wejściem SATA i to wszystko? Co polecacie? Oczywiście mowa o nowym dysku ze sklepu.

Awatar użytkownika
XMan

Globalny Moderator
Posty: 13385
Rejestracja: 30 lis 2008, 00:40

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post01 gru 2015, 13:24

Na laptopach długo dyski nie żyją - chyba biedny zmarł [*]
Nie jestem dobrym szamanem w odzyskiwaniu ich życia, na forum jest kilku lepszych
i może jeszcze oni coś wyczarują ?

BIOS nie widzi dysku systemowego.
Masz ustawiony w BIOS-ie dysk jako pierwsze urządzenie tzw. "bootowalne" ?

Sprawdzałeś:

1. Odłączenie baterii oraz dysku na 24 godziny oraz ponowne podłączenie ?
2. Ostatnio znana dobra konfiguracja --> Enter ?
3. Trzeci sposób:
http://www.hotfix.pl/resetowanie-bios-u ... ra-a21.htm

4. Tryb awaryjny - wgranie nowego firmware itp. itd ?
5. Ostatecznie format dysku za pomocą odpowiedniego programu ?
Kto pyta - nie błądzi, kto szuka - znajduje.
Obrazek
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

PKP

Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 13 gru 2009, 13:55

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post01 gru 2015, 14:25

Dziękuję za odzew.

Niestety musiałbyś bardziej mnie nakierować co zrobić, nie chodzi o prowadzenie za rączkę, jakieś pojęcie o komputerze mam, ale linki by się przydały. Dlaczego? Ano dlatego, że większość z tego co zaproponowałeś wydaje mi się niemożliwa. Mam bardzo ubogie opcje do wyboru w BIOS-ie. Ale po kolei.

Ad.1. Baterii nie mam w laptopie ze względu na to, że modele z tego roku miały określoną żywotność baterii. By jej nie skracać zastosowałem politykę polegającą na tym, że bateria jest wyjęta z laptopa i raz na 2-3 miesiące wkładam ją, by ją rozładować i naładować, następnie ją wyjmuję na dłuższy czas. Dysk był "luzem" od wczoraj przez około 14 godzin, potem gdy zdobyłem kabel, podpiąłem go za pomocą USB - bez rezultatu.

Ad. 2. Gdzie to znajdę? Przeleciałem BIOS-a w te i wewte i nic takiego nie widziałem.

Ad. 3. Baterii nie wyjmowałem, bo po odkręceniu spodniej klapki od lapka nie widziałem jej, ale za to miałem dostęp do dysku - co mi wystarczyło. Zapewne muszę odkręcić całą obudowę, by się do niej dostać. Restartowałem jednak ustawienia z poziomu BIOS-u.

Ad. 4. Masz na myśli firmware dysku czy mówisz o BIOS-ie? Do dysku nie mam żadnego dostępu, ponieważ żadne urządzenie go nie widzi.

Ad. 5. Jak w 4. Jeśli się da to zrobić, to jakiego oprogramowania użyć?

Dodam tylko tyle, że od około roku, ciężko powiedzieć dokładnie ile czasu minęło, zauważyłem wolniejsze działanie komputera, czasem podczas startu komputera dysk sprawdzał się samodzielnie, przy czym zawsze wypisywał komunikat o tym, że przeskanowany dysk jest w porządku i nie ma uszkodzonych sektorów. Komputer był dość obciążany, działał minimum przez około 8 godzin dziennie.

Ponawiam pytanie, czy wystarczy kupić dysk z wejściem SATA, by podpiąć go do mojego komputera, czy muszą się jeszcze zgadzać jakieś inne parametry?

Awatar użytkownika
cosik_ktosik

Administrator
Posty: 21409
Rejestracja: 13 lis 2008, 01:17
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post01 gru 2015, 21:04

Witam, można jeszcze podłączyć dysk do komputera stacjonarnego poprzez zwykły kabel SATA. Jak nie pójdzie to dysk faktycznie kaput.

Co do kupna, to dowolny dysk SATA, nie ma co kombinować z jakimiś wydajnymi konstrukcjami, ja bym brał najtańszy jaki znajdziesz.
Hotfix
Pozdrawiam, cosik_ktosik :)

Awatar użytkownika
janpas

Globalny Moderator
Posty: 2118
Rejestracja: 27 mar 2009, 00:13
Lokalizacja: ChełmicaDuża
Kontaktowanie:

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post01 gru 2015, 22:29

Witam
najtańszy ale sprawny :D
Grunt to spokój
pomyśl dwa razy zanim zrobisz coś raz

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników Szczęśliwego Nowego Roku

PKP

Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 13 gru 2009, 13:55

Śmierć dysku Seagate 500 GB 5400.6

Post02 gru 2015, 12:25

Kupiłem dysk za niecałe 180 zł, tej samej firmy i o tej samej pojemności, nieco inny model. Dysk jest widoczny w BIOS-ie, ale wkładam płytę z Windows7 (posiadam oryginał) i nadal mam na ekranie napis:
boot device or insert boot media in selected boot device and press a key

Czy wcześniej trzeba przygotować taki dysk w jakiś sposób?
EDIT: Przeczyściłem laser i płyta została odczytana. Często miałem z tym problem.



  • Reklama

Wróć do „Sprzęt komputerowy”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości