U mnie wygląda to tak: windows xp – może w przyszłości win7; w tle antywirus – mało zasobożerny; powiadamiaczka emailowa; w thunderbirdzie piszę pocztę; teraz przeglądarka internetowa i ze 20 zakładek w tle lub dwa okna – po 10-15 zakładek; teraz piszę w wordzie i tworzę przeróżne dokumenty coś z worda do excela przenoszę – konczę robotę w excelu; czasem jednocześnie otwieram corela, coś w nim robię, czasem jednocześnie i corela i photoshopa = prosta obróbka grafiki użytkowej– żadne tam cuda na kiju; w tle muzyka – kocham ją, czasem komp jest włączony prawie wyłącznie dla niej; czasem – ale to już nie jednocześnie – oglądam na kompie jakiś film; czasem zainstaluje dziecku jakąś grę typu misie-pysie, ale jedną i wymagania słabe; nie gram; tak w sumie w tle mam około 40 procesów, a z tych wszystkich procesów tak właściwie najbardziej zasobożerny jest svchost.exe. Dane zgrywam na pendriva lub rzadziej – na karty pamięci, ale mam taki hub, więc jakieś wbudowane czytniki nie są mi potrzebne.
Co jeszcze o mnie? Hmmm....jestem typem minimalisty – poprzedni stary słaby komp nauczył mnie porządku i dyscypliny. Dysk 80 GB to w zasadzie szaleństwo – połowa jest pusta, zresztą szybciej się to wszystko defragmentuje, skanuje, etc. Kupię nowy o takiej pojemnosci, a stary pata - niekoniecznie na stale (jakieś przejściówki pod usb widzialam) również 80 GB będzie takim magazynem na wszelki wypadek. Cóż...więcej grzechów nie pamiętam. Są komputery gotowe – pytanie – jak to się ma do moich potrzeb? Kompa można również złożyć. Ja mieszkam w centrum Wrocławia, mogę kupić podzespoły przez Internet, odebrać w stacjonarnych sklepach lub z wysyłką – jeżeli jest taniej, a złożenie – tylko w serwisie, ale jaki to jest orientacyjny koszt?
Więc teraz meritum: co kupić? Jaka płyta główna?Jaki procesor, ile pamięci, jakie chłodzenie – mój poprzedni komp strasznie się grzał, etc. W sumie zależy mi, zeby było tanio, wydajnie i tak powiedzmy oszczędnie = nie ma sensu kupować „wypasionych” podzespołów, skoro nawet nie będę ich wykorzystywała. No bo po co?
Jak ktoś ma ochotę podzielić się ze mną wiedzą, to bardzo proszę, śmiało i z góry dziękuję, bo wszystkie rady mi pomogą w podjęciu różnych decyzji.
