System nie widzi Radeona HD 4850

[tymek]

Czesc,

jest to moj pierwszy post wiec klaniam sie

Niestety nie jestem komputerowym geniuszem, ale zanim napisalem post tutaj przeszukalem pol internetu w poszukiwaniu rozwiazania, niestety wszystkie rzowiazania jakie znalazlem zawiodly dlatego jestescie moja ostatnia deska ratunku. Do rzeczy..wpialem nowa karte graficzna ale system jej nie widzi, owa karta to Gigabyte GV-R485-512H-B. Instalowalem chipset plyty glownej, instalowalem sterowniki catalyst w wersji 11.11 (po instalacji wyskoczyl komunikat ze wystapily ostrzezenia - niestety nie moge wyswietlic dziennika), odinstalowywalem sterowniki integry - nic nie pomoglo. Plyta glowna jaka posiadam to Asus P8Z68-V LX. Kombinowalem w biosie, ktory mnie troche przerazil po pierwszym wlaczeniu bo to EFI, ktorego nigdy wczesniej nie widzialem. W kazdym badz razie ustawilem port PCI-E jako pierwszy do odczytu. I dalej nic sie nie dzieje. Po przelaczniu monitora na DVI wraca z powrotem na D-Sub. Wiatrak w karcie sie kreci, port PCI-E czyscilem sprezonym powietrzem. Jeszcze dodam, ze system operacyjny to Windows 7 64bit, zasilacz OCZ Stealth Xstream 2 - 500W, a obecna karta graficzna to interga Radeon HD 3000.

Macie jakies pomysly co z tym zrobic?

Bede bardzo wdzieczny za pomoc

Pozdrawiam

[seba86mu]

Podłączyłeś przewód dodatkowego zasilania do karty ?

W BIOS-ie w sekcji Advanced => System Agent Configuration w pozycji Initiate Graphics Adapter zmień na PCIE/PCI.
Przed wyjściem z BIOS-u zapisz zmianę ustawień.

Rozumiem, że monitor podłączasz do karty HD4850, a nie przez pomyłkę do zintegrowanej ?

[tymek]

tak podlaczylem zasilanie, w biosie zmienilem, monitor podpialem do wlasciwej karty

wynalazlem w szafie stara krate radeona hd 4670, podpialem pod ten sam port i nie dzialala, podpialem pod drugi - czarny (do ktorego nie moglem wpiac 4850, zaskakiwala tylko z prawej strony lewa nie chciala sie wpiac do konca - chyba przez ten niebieski klocek z logiem Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników) i dziala, tak wiec pewnie zdechl mi pierwszy port.

dzieki za odpowiedz

-- 28 wrz 2013, 16:02 --

jeszcze jedna sprawa, ktora mi sie przypomniala jest to, ze wymienialem jakis czas temu wiatrak na procesorze i byc moze pogialem jakies piny przy montazu procka, jest na to jakies chalupnicze rozwiazanie czy umarl w butach ?

[seba86mu]

jeszcze jedna sprawa, ktora mi sie przypomniala jest to, ze wymienialem jakis czas temu wiatrak na procesorze i byc moze pogialem jakies piny przy montazu procka, jest na to jakies chalupnicze rozwiazanie czy umarl w butach ?

Tylko w jakim celu wyciągałeś procesor z socketu przy montażu nowego chłodzenia ?

Możesz spróbować delikatnie naprostować nóżki procesora, jednak uważaj z tym.
Jeżeli nóżki nie są aż tak bardzo powyginane i procesor swobodnie wchodzi do socketu to nic z nimi nie rób.