Zasilacz ATX COLORSit EN 60950 480W ? dziwna usterka

[swave]

Witam miło,
Mam problem z zasilaczem ATX do kompa. Nazywa się ?COLORSit? ( może taka firma ) EN 60950 (PFC). ATX 12V P4, 230V/10A, 480W. Otóż czasami zachowywał się w kompie jakby brakowało mu mocy ? Pentium D90 2 rdzenie 3 GHZ, 2 Napędy DVD, 4 dyski twarde SATA II, stacja dyskietek, płyta Abita, karta Saphire s 700 i 2 małe urządzenia PCI ? Pinnacle Studio, M-Audio do zaopatrzenia w prąd. W związkiu z zawieszeniami kompa wyjąłem tego 480 Watowca z wtyczką zasilania płyty na 24 piny i zamieniłem na starego 350 watowego firmy noname czyli ?Megabajt? MGB ? 350 ATX P4 z wtyczką do płyty starszego typu 20 pin - ogólne szczegóły konstrukcji zasilacza na stronie :

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

I mały dziadek ciągnie sprzęt że aż miło. Ok, dziadek musiał wrócić do macierzy więc postaniowiłem ponownie zamontować 480 tkę i tu niemiła niespodziewanka.Otóz gruby nie żyje. Nie daje znaku życia. Zero działania. Napewno nie włączniki ani bezpiecznik topikowy.
Tam prąd jeszcze jest. Co mogło się tak samo z siebie zepsuć ? Nie był nawet dotykany po demontażu. Po 3 tygodniach leżakowania na półce padł ....
Może jakieś sugestie ?
Licze na wsparcie,
Pozdrawiam,
swave

[greh]

Nazywa się ?COLORSit?

zamieniłem na starego 350 watowego firmy noname czyli ?Megabajt?

Z deszczu pod rynnę, a w zasadzie do szamba.
Oba na czarnej liście.

[janpas]

kondensatory wyschły
jak leżał zasilacz wiatrakiem do góry
sprawdza się miernikiem jak posiadasz

poniżej porada ale sprawdzania napięć
http://www.hotfix.pl/awaryjne-uruchamianie-oraz-sprawdzanie-zasilacza--a79.htm


ty zrób tak
ustaw miernik na 20 wolt czarny włóż do wtyczki od molexa do czarnego kabla
a drugi od miernika czerwony do zielonego we wtyczce 24pin powinno być ok 5volt