Dzień dobry.
Do pewnego momentu używałem swojego 2.1 microlab przez standardowe wejście - zielony pierścień z tyłu obudowy poprzez zintegrowaną kartę dźwiękową realtek. Aż przestała pracować. Wszystkie czynniki odnośnie pc oraz zestawu grającego były należyte, poza przekazywaniem dźwięku, więc pomyślałem, że zintegrowana karta się poddała. Na forach nie dostałem odpowiedzi, co mogło się stać. Przełączyłem kabel do przedniego wejścia na słuchawki i przez kolejne (nie pamiętam, 2, 3?) lata działało aż do dziś. porozłączałem wszystko, poczyściłem, poskładałem - nie mam dźwięku. Sam microlab działa prawidłowo. Sprawdziłem wejścia również na słuchawkach i sytuacja była identyczna. To komputer ma problem. Po próbie zaktualizowania sterowników otrzymałem informację, że najnowsze są już na miejscu. Po usunięciu ich nic się nie zmieniło. Automatyczne rozwiązywanie problemów twierdzi, że urządzenie nie jest podłączone pomimo tego, że przecież windows je widzi. Pasek głośności podskakuje, kiedy coś odtwarzam. Jeżeli odłączę lub przełączę wtyczkę, głośniczek na pasku startu dostaje krzyżyk do czasu restartu.
Jeżeli mam dokupić kartę dźwiękową to jaka powinna to być?
Windows 10
płyta główna B450-A Pro MS-7B86
sprzęt microlab FC530
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Nie mam dźwięku z zestawu 2.1 win10
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 21 gości