

Ostatnio moja Mama kupiła mi vege burgery. Aby były zjadliwe należało je usmażyć, wówczas puszczały jakiś sok i brudziły patelnię. Pomyślałam, że zrobię z nich coś innego. Wpierw je rozdrobniłam ręką, ciężko się je mieszało, dodałam do nich jajko i parę łyżek mąki i trochę mleka i w ten sposób powstały wegetariańskie placuszki, z vege burgerów, w cieście ala naleśnikowym. Aha, jak dodałam jajko nie było już zbitej masy.

Owa breja nieładnie wyglądała.
Efekt końcowy:

Polecam.
