Czy Windows Defender jest potrzebny?
: 07 sie 2010, 12:41
Czy Windows Defender jest potrzebny?
Mam kilka programów antyspyware- Iobit Security 360 pro (roczna pełna wersja programu, dodana do pewnej gazety, na ogół nie wszczyna alarmów, czasami coś wykrywa), spyware doctor starter edition z modułem antywirus (kilka razy zareagował, jak zainstalowałam coś, co miało w sobie trojana, od czasu do czasu coś wykrywa), super anti-spyware free (rzadko coś wykrywa, ale bardzo często się aktualizuje), do tego mam spyware blastera (chyba dzięki niemu kilka zbędnych toolbarów się nie zainstalowało). Mam też jeszcze WinPatrol w wersji free, dzięki niemu usunęłam już kilka zbędnych toolbarów do IE i zapobiegłam zmianie strony startowej w IE. Od czasu do czasu skanuję kompa mbam w wersji free i on czasami coś mi usuwa.
Czy Windows Defender jest do czegokolwiek potrzebny- w ogóle nie podejmuje żadnych działań, w ogóle nie chroni IE- przed toolbarami i zmianą strony startowej. Jak nim skanuję całego kompa, to on nic nie wykrywa. Z drugiej strony może nic nie wykrywa, bo nie ściągam nielegalnych plików z internetu i nie korzystam z p2p? Ale przecież ściągam inne rzeczy, a tam mogą być wirusy?
Jak Iobit security 360 pro się skończy, to zawsze mogę wrócić do spybota, na razie uważam, że jest zbędny. Czy mam rację?
Czy można odinstalować Windows Defendera? Zwłaszcza, że mam lepsze od niego programy antyspyware?
Mam kilka programów antyspyware- Iobit Security 360 pro (roczna pełna wersja programu, dodana do pewnej gazety, na ogół nie wszczyna alarmów, czasami coś wykrywa), spyware doctor starter edition z modułem antywirus (kilka razy zareagował, jak zainstalowałam coś, co miało w sobie trojana, od czasu do czasu coś wykrywa), super anti-spyware free (rzadko coś wykrywa, ale bardzo często się aktualizuje), do tego mam spyware blastera (chyba dzięki niemu kilka zbędnych toolbarów się nie zainstalowało). Mam też jeszcze WinPatrol w wersji free, dzięki niemu usunęłam już kilka zbędnych toolbarów do IE i zapobiegłam zmianie strony startowej w IE. Od czasu do czasu skanuję kompa mbam w wersji free i on czasami coś mi usuwa.
Czy Windows Defender jest do czegokolwiek potrzebny- w ogóle nie podejmuje żadnych działań, w ogóle nie chroni IE- przed toolbarami i zmianą strony startowej. Jak nim skanuję całego kompa, to on nic nie wykrywa. Z drugiej strony może nic nie wykrywa, bo nie ściągam nielegalnych plików z internetu i nie korzystam z p2p? Ale przecież ściągam inne rzeczy, a tam mogą być wirusy?
Jak Iobit security 360 pro się skończy, to zawsze mogę wrócić do spybota, na razie uważam, że jest zbędny. Czy mam rację?
Czy można odinstalować Windows Defendera? Zwłaszcza, że mam lepsze od niego programy antyspyware?