Forum komputerowe Hotfix

Dla tych co nie wiedzą to kupiłem płytę główną nie pasującą do procesora. Jutro będę miał dobrą. Wyczyściłem procesor i cooler na sucho chusteczką.Jak poczytałem trochę to w niektórych poradnikach pisali żeby jakimiś chemikaliami wyczyścić. Czy jak pasta była niemalże nowa to czy muszę czyścić "na mokro"? Pasty prawie nie widać, tylko takie smugi i po bokach trochę bo za dużo jej dali chyba i się rozeszła. Jak muszę to wyczyścić tak dokładnie to mogę użyć spirytusu salicylowego albo jakiegoś płynu do czyszczenia lcd?

Różnie ludzie to czyszczą. Jedni jakieś benzyną jakąś tam. Następni jakimiś rzeczami na bazie alkoholu. A ja czym czyściłem ? Sama chusteczką. Nic nie zostawało. Fakt może bardziej się trza postarać, ale to szczegół. Także pole do wyboru jest olbrzymie.

Po usunięciu widocznego nadmiaru pasty z powierzchni procesora i powierzchni radiatora mikrozabrudzenia należy usunąć czymś na bazie alkoholu, np. zmywaczem do paznokci lub denaturatem (podręcznikowo powinien być to alkohol izopropylowy, który po odparowaniu nie pozostawia nalotu).
Nasącz chusteczkę higieniczną lub wacik i przetrzyj procesor oraz radiator. Tak kilka razy, aż chusteczka będzie czysta.
Pozostały po odparowaniu zmywacza (czy tam czego użyjesz) nalot zetrzyj czystą chusteczką lub wacikiem (wypoleruj).

Nałóż świeżą pastę w ilości ziarenka grochu i rozprowadź ją po powierzchni procesora.
To ma być cieniutka warstewka pasty, aby po dociśnięciu radiatorem do procesora zbyt dużo nie wypłynęło na zewnątrz.

Mam spirytus salicylowy 760g/l etanolu i rozpuszczalnik na benzynie ekstrakcyjnej, ale data ważności minęła. A spirytus trochę wody ma. Najlepiej byłoby ten izopropanol kupić ale znając szczęście i Polskę w aptekach pewnie nie dostanę. Nie wiem czy płyn do czyszczenia lcd by się nie nadał. W końcu nalotu nie zostawia chyba.

koleś git pisze:rozpuszczalnik na benzynie ekstrakcyjnej

Wystarczy.

Tylko, że przeterminowany chyba. Nie szkodzi?
Spirytus zostawił nalot to na pewno odpada.

-- stycznia 16th, 2013, 8:33 pm --

Przeczyściłem stary procesor benzyną to lśni, a nowy ma takie jakby rysy. Musiałem porysować. Btw jak czyściłem czymś co ma trochę wody, to woda nie mogła wniknąć przez obudowę procesora? Nie pomyślałem nawet zanim użyłem

koleś git pisze:Tylko, że przeterminowany chyba. Nie szkodzi?

Nie zaszkodzi.

koleś git pisze:Spirytus zostawił nalot to na pewno odpada.

Nalot możesz wypolerować suchą chusteczką.

koleś git pisze:Btw jak czyściłem czymś co ma trochę wody, to woda nie mogła wniknąć przez obudowę procesora?

Przez heatspeader woda nie przesiąknie, chyba że pozalewałeś wszystko w koło.
Wodą nie powinieneś czyścić, ponieważ woda nie usunie tłuszczu i silikonu, tak jak to zrobi środek na bazie alkoholu, więc jej użycie nie ma najmniejszego sensu.

Nie czyściłem wodą, tylko spirytus salicylowy trochę jej ma. Chodziło mi o tą blaszkę z napisami na procesorze. Chyba czysty już tylko te rysy. Po bokach ma jakby jakąś warstwę ale za nic nie da się tego zmyć. Spróbuję jeszcze.

koleś git pisze:Chodziło mi o tą blaszkę z napisami na procesorze.

Czyli heatspeader.

koleś git pisze:Chyba czysty już tylko te rysy.

Może to ryski od fabrycznego szlifowania heatspeadera.

koleś git pisze:Po bokach ma jakby jakąś warstwę ale za nic nie da się tego zmyć. Spróbuję jeszcze.

Dobra, wystarczy już.
Jeżeli wyczyściłeś benzyną ekstrakcyjną i wypolerowałeś, to powinno być ok.

ok dzięki