Niekończąca się historia

Post02 lut 2009, 23:43

sprosił dziewczyny których nie chciał książę, kumpli i testowali nowe nieznane zioła.

Post02 lut 2009, 23:51

Zabawa była przednia do momentu kiedy w drzwiach pałacu nie stanął Książę. Na widok imprezowiczów zzieleniał na twarzy i ...

Post02 lut 2009, 23:57

Biegał, krzyczał, aż tu nagle stanął. Myśli sobie, czy ja jakiś głupi jestem, czy co? I krzyknął: Niech żyje wolność, wolność i swoboda...

Post03 lut 2009, 10:17

po czym zagłębił się z degustowaniu tych nieznanych ziół, degustacja była tak intensywna że książę zaczął zamieniać się w .....

Post03 lut 2009, 15:44

ptaka, który lata nad ucztującymi...

Post03 lut 2009, 21:35

znosi jajka w pod każdym krzesłem i stolikiem, a do tego...

Post03 lut 2009, 21:48

wesoło gdacze. Wyfrunął przez okno, a tu ziółka przestały działać...

Post03 lut 2009, 22:42

i nasz bohater zaczął spadać. Po pewnej chili wpadło do magicznej studni i ...

Post03 lut 2009, 22:54

ziółka skończyły działać. Wpadła w panikę ta pierdoła i rozpłakał się jak dziewka...

Post04 lut 2009, 20:56

ale nie na długo, bo już jakiś koleżka poczęstował go wyborną zupką z grzybków. Teraz dopiero zaczęła się ostra jazda ...

Post04 lut 2009, 21:03

Fruwał, latał jak szalony. Gdy się ocknął, miał dwie żony.

Post04 lut 2009, 22:22

i nie wiedział, którą pierwszą poślubił, ale to nie ważne bo...

Post04 lut 2009, 22:28

One mu, że są w ciąży.

Post04 lut 2009, 22:31

i dopiero się zaczęło !! wypadł z pokoju i krzycząc...

Post04 lut 2009, 22:34

Niieeeee. Wpadł do kaplicy i krzyczał: Obiecuję, że wybiorę się pieszo do Ziemi Świętej, tylko nie to. W ten usłyszał głos...

O Nas