Zabawa w skojarzenia.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Kiedyś nie było problemów. Miło wspominam mint 17. Chociaż przeglądarki w wine lepiej chodziły, niż na linuxa.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
Byłam przekonana że oprócz Windows 10, używasz Windows FX, edycję darmową. W jednym temacie uznałeś że jest lepszy od Zorin OS. Uważam, że obecnie przeglądarki na Zorin OS (Linux), działają bardzo dobrze, mimo że tam mam tylko 2 GB RAM. Nawet stabilne Google Chrome daje sobie radę.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Już prawie rok będzie, gdy kupiłem komputerek bezwentylatorowy z ssd i 8 RAM, Do tego był w nim windows 10 pro. Aktualizuję i śmiga.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
Ok, dobrze że Twój nowy komputerek dobrze działa. Oby nie popsuły go kolejne aktualizacje. Najnowsza aktualizacja Windows 10 ponoć znów powoduje problemy z drukowaniem. Nie mam drukarki, kiedyś może ją kupię, więc ów problem mnie nie dotyczy.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Też nie korzystam z drukarki.
Zauważyłem, że wcześniejsze przeglądarki i programy 32 bit - od maja mają wskazania malicious w VTOnline. Wcześniej były czyściutkie w tym skanerze online. Teraz instaluję tylko czyste programy x64 i takie portable.
Czyżby MS już uwziął się na 32 bity?
Zauważyłem, że wcześniejsze przeglądarki i programy 32 bit - od maja mają wskazania malicious w VTOnline. Wcześniej były czyściutkie w tym skanerze online. Teraz instaluję tylko czyste programy x64 i takie portable.
Czyżby MS już uwziął się na 32 bity?
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
To byłoby bez sensu, gdyby bez powodu aplikacje 32-bitowe były uznane za malware. Przecież nie wszyscy mogą używać aplikacje 64-bitowe. Kiedyś przez pomyłkę zainstalowałam Microsoft Edge Chromium 32- bitowe i do tej pory nie przeszłam na jego wersję 64-bitową. Na Zorin OS przeważnie używam aplikacje, zwłaszcza przeglądarki, 64-bitowe.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Iceveasel 32 bit blokuje zapora. Iceveasel x64 wchodzi jak w masło Tak samo mam z palemoonem.
Co do edge, to znane dobre pliki. Nie dziwi nic.
Co do edge, to znane dobre pliki. Nie dziwi nic.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
U mnie, często po aktualizacji, albo w ogóle po uruchomieniu komputera, muszę sprawdzać czy system nie wyłączył jednego z dwóch dostawców zabezpieczeń, czyli: Comodo lub Malwarebytes i nie włączył mi Windows Defendera. Totalna beznadzieja, gdybym mogła to chyba bym się pozbyła Windows Defender Security Center. Swoją drogą owo centrum zabezpieczeń każe mi często skanować system za pomocą Malwarebytes Premium, mimo że ostatnio nic nie wykryło.
Oczywiście tego nie robię, bo i tak nie pobieram plików z niebezpiecznych źródeł...

Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Mnie wystarcza tylko defender na ustawieniach High (wysokie). Pobieram z portable info, softpedia i ze źródła - najczęściej.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
Pobieram z DP, pewnej nielubianej tu strony, albo ze stron producentów, zwłaszcza instalki Mozilli Thunderbird. Przeglądarki portable pobieram z: jak nie mogę ich automatycznie zaktualizować, zwłaszcza Firefox. Lata całe nie pobierałam nic z Softpedia.
Kod: Zaznacz cały
https://portableapps.com/
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Mam egzotyczną czcionkę i ujarzmiłem rozstaw linijek menu w FF
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Nigdy nie wrzucam przeglądarki portable exe paf. Pobieram zip stąd Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników i nigdy nie zawiodłem się na mozilli net. Wybieram wrsję, bits, język i plik zip.
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Nigdy nie wrzucam przeglądarki portable exe paf. Pobieram zip stąd Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników i nigdy nie zawiodłem się na mozilli net. Wybieram wrsję, bits, język i plik zip.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
Gedo, masz całkiem fajną czcionkę w Firefox... Też mam aktualnego Firefoxa, na systemie Linux jego nowsza wersja ukazała się wcześniej, bo dodałam go do repozytoriów. Ponoć oficjalnie ukazała się stabilna wersja Microsoft Edge, opartego na chromium, na Linux... Czy wobec tego muszę ją instalować? Wersja dev działa bez problemów.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Ja, to spryciarz. Pobrałem spakowane czcionki do libre office Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników - potem wypakowałem i znalazłem LiberationSansNarrow-Regular.tff i zainstalowałem. Potem w win 10 użyłem programiku:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
To nawet domyślny font w przeglądarkach.
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
To nawet domyślny font w przeglądarkach.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
- stukot
- Posty: 24318
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Zabawa w skojarzenia.
Nigdy nie zmieniałam czcionek systemowych. Jedyne co zmieniam to poszczególne ikony, na systemie Windows 10 lub całe ich zestawy na Windows XP. Ostatnio na XP zamieniłam antywirusa Comodo na Avasta. Nie wiem jak długo będzie użyteczny... Ponoć można pobierać aktualizacje jego baz danych, a nie jego aktualizacje.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
- Gedo
- Posty: 680
- Rejestracja: 10 sie 2014, 10:34
Zabawa w skojarzenia.
Przez 13 lat na XP nie miałem antywirusa. Wystarczała zapora i dodatki w przeglądarkach, żeby nic nie wlazło. Nigdy też nie właziło nic. Ledwie toleruję defendera na win 10, ale dużo więcej blokuję w przeglądarkach i nic samo nie wlezie, czuję się bezpiecznie. A avasta chorobliwie nie cierpię, nawet ccleanera, który otwiera port na avast.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości