Logi z Gmer'a, rootkit zero access

[sasukeuchiha98]

http://www.hotfix.pl/uzywanie-programu-gmer-a147.htm
Zrobiłem to, co tam pisze. Mam 2 logi, i wiem że mam Rootkit Zero Access.(wcześniej pisałem na innym forum że mam problem z niebieskim ekranem błędu STOP, dowiedziałem się że muszę wgrać nowe sterowniki dźwięku i grafiki, ale mam infekcje i muszę ją usunąć, po podaniu logów powiedzieli mi że to Rootkit zero access). Jeśli to pomoże, mam od wczoraj problem z oknami Windows, jak jestem na przeglądarce, to mi jakby "przełącza" się okno, i nie mogę już pracować i pisać na aktualnym, tzn. niebieski pasek na samej górze robi się szary, czyli nieaktywny, i muszę kliknąć na okno, co jest wkurzające. Czasami mi się przez jakiś czas tak nie robi, ale teraz non stop i mi się b. trudno pisze. . ;( I jak teraz usunąć tego rootkita? Proszę o dokładne instrukcje, bo jestem w tym zielony. Bardzo dziękuję. ^^

Logi z Gmer'a

1 LOG - Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników (na początku skanowania i na końcu poinformowało mnie coś o tym rootkicie)
2 LOG - Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

//Skoro logi, to przenoszę do bezpieki.
//greh

[kominekl]

Reasumacja.

1. Usuń wszystkie punkty przywracania -> http://www.hotfix.pl/odchudzanie-system ... tm#restore.
2. Zastosuj TDSSKiller -> http://www.hotfix.pl/instrukcja-obslugi ... r-a341.htm. Zastosuj sugerowane akcje. Z niego również przedstaw raport.
3. Podaj logi z OTL -> http://hotfix.pl/articles.php?article_id=143.

[sasukeuchiha98]

Okej, ale jak usunę punkty przywracania, to nie jest ryzykowne? Czy może powinien być chociaż 1 pkt.? Chociaż w sumie program nie jest szkodliwy, tak jak ComboFix.

I czy ten złośliwy problem z "wyłączającymi" się oknami, to wina rootkita, nie ? Bo to strasznie denerwujące, pisze coś i nagle nie mogę pisać dalej, bo okno nie jest aktywne, tzn. pasek niebieski na górze jest szary. I nie tylko to się dzieje na przeglądarce, ale na pulpicie też to diabelstwo mi dokucza.

-- 03 kwi 2012, 12:03 --

Przykładowo klikam menu start na dole pulpitu w lewym dolnym rogu, a po chwili sam się minimalzuje, to tak jakbym kliknął na tło pulpitu, żeby wyłączyć to menu. Kapujesz o co chodzi? Jak nie to mogę zrobić filmik, screena.

-- 04 kwi 2012, 14:21 --

Problem z oknami rozwiązany, był to jakiś złośliwy proces, więc go usunąłem ctrl+alt+delete i wszedłem w zakładke procesy,

-- 04 kwi 2012, 14:26 --

Może lepiej przyjedzie kolega mojego taty, on mi to na 100% naprawi, jest urodzonym informatykiem.

[kominekl]

Okej, ale jak usunę punkty przywracania, to nie jest ryzykowne? Czy może powinien być chociaż 1 pkt.? Chociaż w sumie program nie jest szkodliwy, tak jak ComboFix.

Możesz śmiało to wykonać.

I czy ten złośliwy problem z "wyłączającymi" się oknami, to wina rootkita, nie ? Bo to strasznie denerwujące, pisze coś i nagle nie mogę pisać dalej, bo okno nie jest aktywne, tzn. pasek niebieski na górze jest szary. I nie tylko to się dzieje na przeglądarce, ale na pulpicie też to diabelstwo mi dokucza.

Być może.

Problem z oknami rozwiązany, był to jakiś złośliwy proces, więc go usunąłem ctrl+alt+delete i wszedłem w zakładke procesy,

To nie jest rozwiązanie.

Może lepiej przyjedzie kolega mojego taty, on mi to na 100% naprawi, jest urodzonym informatykiem.

Zapasaj rękawy i wykonaj instrukcje .