Wirus z Facebooka.

[Maciak Plock]

Cześć. Widzę że na forum jest coraz więcej osób piszących o "wirusie z Facebooka" a ja nie wiem o co chodzi Na demotywatorach też o tym było, mógł by mnie ktoś poinformować na jakiej zasadzie ten wirus wkrada się do komputera? Otwiera się wiadomość i już?

[djarta]

Normalnie, wchodzisz na podrobinoną stronkę YOUTUBE, ściągasz Flash Playerów którego niby nie masz i dochodzi do zainfekowania komputera.

[Maciak Plock]

A, ok Dzięki za odpowiedź myślałem że to działa na innej zasadzie, dobrze wiedzieć.

[djarta]

Pewnie chodzi Ci też o te ,Hi , How Are You" ? To jest to samo ale potem jest link do filmiku itd.

[marsellus]

Swoją drogą jak można się nabrać na takie coś Ale nie od dziś wiadomo że FB to jeden wielki syf

[cosik_ktosik]

Co najfajniejsze schemat jest często ten sam, wielu o tym pisze, wszyscy ostrzegają, a jednak, ciągle wielu się nabiera.

[konto_usuniete]

Kod: Zaznacz cały

Jest to link do filmu na Youtube wysłany do Ciebie przez "znajomego", a tak naprawdę hakera, który wcześniej włamał się na konto twojego znajomego. Kiedy klikasz na link, otwiera się strona i czarne pole gdzie powinien wyświetlić się film. Nad filmem ukazuje się napis, że musimy pobrać i zainstalować wtyczkę Flash Player. Gdy pobierzemy już plik zamiast wtyczki ukazuje się wirus.

Inna opcja jest taka, że na czacie piszą do nas osoba nieznana i wysyła nam filmik ośmieszający nas. W tytule jest napisane nasze nazwisko i imię, a pod spodem nasi znajomi, którzy krytykują ten film. Dalej sprawa wygląda tak jak wyżej, czyli jest napisane, że nie mamy zainstalowanej wtyczki i musimy ją pobrać. Zamiast wtyczki pobieramy naszego wirusa.

 

Następnie już po wszystkim, wirus zajmuje się "infekcją". Problemy jakie mogą występować to wyłączanie się komputera, problem z wejściem na stronę facebook, nie działające Gadu-Gadu.

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Maciak Plock]

Ok, tak dokładniej chodziło mi o te ,Hi , How Are You" dzięki wielkie

[stukot]

Uważam, że najprostszym sposobem na uniknięcie tej infekcji, jest zainstalowanie jakiegoś programu, np. Secunii, który na bieżąco będzie nas informował, czy Adobe Flash lub jakiś inny program, wymaga aktualizacji.

No i nie wchodzenie na linki na YouTube, przesłane przez znajomych.

Po prostu się ich pytajcie, czy rzeczywiście przysłali Wam linka z jakim fajnym filmem, czy mają wirusa w systemie, który wysyła do ich znajomych felerne wiadomości.

A, zawsze te felerne wiadomości są po angielsku?


Aha, Secunia dość mocno obciąża kompa, zwłaszcza jak komp ma tylko 1 GB RAM, jak mój starszy komp. Wiem, że są inne rozwiązania, ale ich nie testowałam.