Moje naturalne poprawiacze nastroju
- stukot
- Posty: 22734
- Rejestracja: 15 lut 2009, 21:01
- Lokalizacja: Szczecin
Moje naturalne poprawiacze nastroju
Jednym z naturalnych poprawiaczy nastroju są dla mnie moje dwa koty: Panienka i Mikuś. Jak widać na załączonym zdjęciu one są wychowywane bezstresowo, często lubią sobie poleżeć obok siebie i zdecydowanie się lubią, choć czasem tak się tłuką, że aż ,,pierze" leci. Oczywiście moja Mama i ja nie pozwalamy kotom się bić, czasem na nie krzyczymy, a jak to nie wystarczy to je rozdzielamy i czasem po bójce Mikuś tęsknie miauczy.
Poprawiam sobie nastrój też słuchając muzyki, zwłaszcza radia internetowego online, z rzadka słucham muzy z kasety magnetofonowej, a rzadziej tej na tamtych starych płytach.
W wyjściu z małego doła, którego czasem miewam pomaga mi również czytanie książek, zwłaszcza tych skierowanych dla dzieci od sześciu lat wzwyż, bo już powyżej uszu mam dość literatury dla dorosłych, z wielością wątków i masą przemocy. Po prostu odtruwam się po takiej lekturze.
No i niestety nastrój poprawia mi też czekolada... Czasem wręcz jestem zdołowana, jak w moim domu nie ma nic słodkiego... Jednak, pomimo mojego wyglądu, nie obżeram się w nadmiarze słodkościami, chociaż lubię dobrze zjeść, co zresztą widać... Jednak skoro apetyt mi dopisuje wiem, że nie mam żadnej depresji, tylko po prostu czasem bywam przygnębiona.
Jakie macie sposoby na poprawę nastroju?
Aha załączam kilka zdjęć z moimi wyluzowanymi kotami... Życzę Wam, abyście też czasem zaznali trochę spokoju i po prostu trochę się pobyczyli.
Kotki wygrzewają się na słońcu.
Co za zgoda: Mikuś je chrupki, a Panienka konserwę.
Moje dwa leniuszki.
Fajnie wyszły.
Dwa kotki na parapecie.
Czuję się też lepiej po wypiciu smacznej herbaty, oraz kawy z mlekiem, zwłaszcza po wypiciu Cappuccino, które rzadko kupuję.
Nastrój poprawia mi też towarzystwo wartościowych osób, np. mojej Mamy i jej znajomych, oraz rozmowa z nimi... Po prostu nie należy ciągle trwać w samotności bo inni ludzie też są potrzebni.
Pozdrawiam, Joanna
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
Format to nie rozwiązanie, tylko kapitulacja.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość