Eksperci z firmy Doctor Web zidentyfikowali sieć ponad 20 trackerów fałszywych torrentów stworzonych przez napastników w ciągu ostatnich kilku tygodni. Każdy kto chce rozpocząć pobieranie plików musi wysłać płatny SMS. Jednak nawet wtedy wysyłanie nie jest rozpoczynane. Na dodatek napastnicy często korzystają z mechanizmów pozycjonowania w wyszukiwarkach, aby ich propozycje pojawiały się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania, co zwiększa liczbę potencjalnych ofiar.
Fałszywa sieć trackerów działa z terenu Rosji. Zawiera ona ponad 20 stron rejestrowanych od 8 do 14 marca. W tym samym czasie w sieci zaczęły pojawiać się reklamy. Napastnicy wysoko wypozycjonowali wiele...
Jeżeli interesuje Ciebie ten news, możesz go przeczytać w całości i skomentować go na stronie=>
Fałszywe trackery torrentów każą płacić za pliki SMSem