Około trzech lat temu francuski prezydent Nicolas Sarkozy zaproponował wprowadzenie rygorystycznych środków przeciwko nielegalnej wymianie plików w Internecie. We wrześniu ubiegłego roku, po dwóch latach politycznej dyskusji przedstawiono ustawę zgodnie z którą, piraci są dwukrotnie wzywani do zaprzestania procederu. Jeśli tego nie zrobią mieli być odcinani od Internetu.
Na początku tego roku rząd powołał agencję HADOPI, której celem było monitorowanie wdrażania tego prawa. Jednak od sześciu miesięcy nadal nie wysłano żadnego ostrzeżenia. Padło więc pytanie co oni robią. Szefowa agencji...
Jeżeli interesuje Ciebie ten news, możesz go przeczytać w całości i skomentować go na stronie=>
Francuska ustawa na piratów jest martwa