Program do zabezpieczenia tekstów z grafiki/obrazków

[Hannah]

Witajcie
Sprawa jest następująca: zanim opublikuję swoje prace w Internecie (dokumenty w postaci obrazków), chciałabym mieć pewność, że nie ma możliwości wyciągnięcia tekstów z obrazków.

Powiedzcie, jaki jest najlepszy program, którym mogłabym to sprawdzić (nazwa; licencja dowolna; potrzebuję go dosłownie na pół godziny).

Na razie przetestowałam tym: ABBYY FineReader Professional = no niby nie potrafi, czyli OK

Bardzo mi zależy, aby się zabezpieczyć; to jest moja bardzo ciężka praca; autorskie teksty, autorskie grafiki, którym poświęciłam kilka ostatnich lat mojego życia (zawodowo - to 20-letni dorobek)

Z góry bardzo dziękuję, za wszelkie sugestie, pomysły, rady.

[XMan]

Trochę mylący temat

chciałabym mieć pewność, że nie ma możliwości wyciągnięcia tekstów z obrazków.

Bardzo mi zależy, aby się zabezpieczyć

Znak wodny:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

Obecnie zazwyczaj stosowany jest jako zabezpieczenie druku.

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Odnośnie konkretnych programów to nie mogę dokładnie podać ale w linkach masz podane...

Inne:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Hannah]

Znak wodny to coś całkiem innego; mnie dokładnie chodzi o to, aby nie można było wyciągnąć tekstu z obrazka; obrazki są tak zrobione, że tekst jest widoczny, ale nie można przeczytać konkretnych wyrazów, zdań, fraz, etc, a po powiększeniu - tekst rozmazuje się; I tak właśnie ma być;

Ale są programy, dzięki którym - no przynajmniej teoretycznie - można to zrobić - i to są programy typu OCR.
Jak wspomniałam wyżej - ABBYY FineReader Professional nie daje rady; a jest jakiś, który daje radę?

Można wyciągnąć ten tekst, czy nie?

Największy problem to oczywiście unikatowe listy motywacyjne, podania o prace, teksty referencji, rekomendacji;
nie chcę, aby były kopiowane - to oczywiste.

[XMan]

OK; tu są przykładowe obrazki

Po kliknięciu powinno być powiększenie ale tego nie widać, źle wrzucone screeny/zrzuty ekranu
Popraw lub wrzuć na inny serwer tak aby było wszystko dokładnie widziane.

Przykładowe inne serwery:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[seba86mu]

Wszystko co upublicznisz w Internecie może zostać skopiowane.
Każdy może zrobić sobie zrzut ekranu (screen), wydrukować pracę i zrobić jej wierną kopię.
Usunięcie znaku wodnego, to również żaden problem, jeżeli ktoś zna podstawy najzwyklejszego programu do obróbki grafiki.

Poczekaj na Łukasza (cosik_ktosik), On jest specjalistą od steganografii i pewnie poradzi Ci jakiś profesjonalny sposób na zabezpieczenie pracy w sensie, że tylko Ty będziesz mogła udowodnić, że jesteś jej autorką.

[XMan]

Wszystko co upublicznisz w Internecie może zostać skopiowane.
Każdy może zrobić sobie zrzut ekranu (screen), wydrukować pracę i zrobić jej wierną kopię.
Usunięcie znaku wodnego, to również żaden problem, jeżeli ktoś zna podstawy najzwyklejszego programu do obróbki grafiki.

Poczekaj na Łukasza (cosik_ktosik), On jest specjalistą od stenografii i pewnie poradzi Ci jakiś profesjonalny sposób na zabezpieczenie pracy w sensie, że tylko Ty będziesz mogła udowodnić, że jesteś jej autorką.

Tak.
Zobacz jeszcze:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Hannah]

Każdy może zrobić sobie zrzut ekranu (screen), wydrukować pracę i zrobić jej wierną kopię.

zrobienie kopii zajmuje wiele godzin i jest to ciężka praca, kiedy nie ma się dostępu do obrazków w oryginalnym rozmiarze, czyli dokumentów w oryginalnej wielkości

Poczekaj na Łukasza (cosik_ktosik), On jest specjalistą od stenografii i pewnie poradzi Ci jakiś profesjonalny sposób na zabezpieczenie pracy]

Ok, to czekam

zabezpieczenie pracy w sensie, że tylko Ty będziesz mogła udowodnić, że jesteś jej autorką.

mam pliki źródłowe; udowodnienie nie jest trudne;
natomiast no jak pokazać, jak wysoki poziom reprezentuje moja praca? coś należy klientom pokazać - nikt przecież nie będzie kupował "kota w worku".

Dokumenty aplikacyjne, które przygotowuję - reprezentują najwyższy poziom merytoryczny, formalny, są koherentne, czyli spójne psychologicznie, a oprawa graficzna udowadnia między innymi, że kandydat do pracy posiada wspaniałe umiejętności komputerowe, etc. Listy motywacyjne, to "najwyższa szkoła jazdy", czyli wtajemniczenia...

Ok - dość reklamy Problem jest inny - chcę, aby nie można było kopiować tekstów, a grafikę i tak trzeba zrobić od nowa, więc jak się komuś chce tak jak mi - to niech siedzi i sam sobie robi! Siłą tych dokumentów jest zawartość treściowa, to, co kandydat ma do powiedzenia i co sobą reprezentuje; grafika jest ważna, ale nie najważniejsza;

Powiedzcie, da się wyciągnąć teksty z tych obrazków, czy nie?

[XMan]

W dalszym ciągu nie można powiększyć obrazków, wyświetlają się tylko miniaturki

Tworzenie screenu (zrzutu) ekranu. Wrzucanie obrazków na hosting.
PicPick - tworzymy zrzuty ekranu.

Screeny wrzucasz na zewnętrzny serwer a na forum podajesz
tylko link do nich lub miniaturkę z powiększeniem.
Przykładowo na:
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

Nie radzisz sobie z miniaturkami to podawaj bezpośrednie linki do wrzucanych screenów

[Hannah]

W dalszym ciągu nie można powiększyć obrazków, wyświetlają się tylko miniaturki

chyba nie rozumiem
ja to widzę tak:
na obrazku w lewym górnym roku jest lupka; klikam na nią i widzę obrazek; teraz powiększam go sobie spod przeglądarki środkowym przyciskiem myszy i widzę go na całym monitorze, no i o to chodzi;
teraz pytanie: czy kopiując ten obrazek można wyciągnąć tekst z niego, np. gdyby ktoś chciał mieć taki właśnie list motywacyjny bez mojej zgody, czy nie?

a Ty co widzisz? no własnie mają być miniaturki, no nie wiem, jak to jeszcze wytłumaczyć

[LupeR]

teraz pytanie: czy kopiując ten obrazek można wyciągnąć tekst z niego, np. gdyby ktoś chciał mieć taki właśnie list motywacyjny bez mojej zgody, czy nie?

hmm,nie ważne jak zabezpieczysz te dokumenty,przecież jeżeli można będzie je przeczytać(jest to równoznaczne z dostępem do tekstu) to można go sobie przecież przepisać albo zrobić zrzut ekranu

[Hannah]

hmm,nie ważne jak zabezpieczysz te dokumenty,przecież jeżeli można będzie je przeczytać(jest to równoznaczne z dostępem do tekstu) to można go sobie przecież przepisać albo zrobić zrzut ekranu

Przeczytać? A jak? Z takich małych obrazków? Wydaje mi się, ze nie da się przeczytać; może można wyodrębnić (wyekstrahować) tekst, no i o tym jest ten wątek Da się, czy nie da się?

[seba86mu]

Przeczytać? A jak? Z takich małych obrazków?

Doszliśmy do sedna.
Nie skonkretyzowałaś tego na początku stąd nikt nie wiedział o co Ci dokładnie chodzi.
Z takich małych obrazków w żaden sposób nie odczytasz tekstu żadnym programem. Imię i nazwisko oczywiście tak

[Hannah]

Doszliśmy do sedna.
Nie skonkretyzowałaś tego na początku stąd nikt nie wiedział o co Ci dokładnie chodzi.

No właśnie, przepraszam Tak żyję globalnie, myślę globalnie i działam globalnie.

Z takich małych obrazków w żaden sposób nie odczytasz tekstu żadnym programem.

Wspaniale Właśnie o to mi chodziło;

Imię i nazwisko oczywiście tak

dane są fikcyjne; jakakolwiek zbieżność może być jedynie przypadkowa; dane osobowe, wizerunek, wszelkie poufne informacje, etc. są chronione (nie tylko przez Ustawę oraz wszelkie przepisy pokrewne, ale również przeze mnie; to oczywiste

W ramach "dziękuję" - ponieważ już wiecie, kim jestem, czym się zajmuję i jak mnie szukać - oferuję wszelką pomoc, dotyczącą problematyki pracy, rekrutacji, selekcji, rozmowy kwalifikacyjnej, etc, a dokumenty aplikacyjne: CV, LM, inne dokumenty - macie u mnie jak za darmo WARUNEK: proszę się przypomnieć - tak po ludzku, zwyczajnie; ja Was znam tak po nickach z tego Forum, natomiast obsługuję mnóstwo kandydatów z kraju i z zagranicy, więc nie sposób o wszystkich ludziach pamiętać, choć staram się.

[XMan]

Czasami rutyna gubi/zabija doświadczonego informatyka.
Miałem z tym do czynienia kilka razy albo więcej

[Hannah]

Czasami rutyna gubi/zabija

Rutyna jest potrzebna, aby zapanować nad chaosem A czy zabija? Hmmm...u mnie usypia czujność i wyzwala standardy, zamiast indywidualnego, nieszablonowego podejścia