W pierwszym zdaniu napisałem, że mam uBlock orygin. Dlatego i screen nie mógł być inny.

W extension-data miałem wpierw uBlocka, bo używałem, ale doceniłem lżejszego uBlocka orugina od chwili, gdy się pokazał i nie zmieniam przyzwyczajeń, póki nie nastanie jeszcze jakiś lżejszy np uBock Light. Skuteczność i bezpieczeństwo tkwi w tym, co blokują Disconnect i Ghostery.
Żadnych uBlocków, adblocków, adfenderów, admuncherów - nie musi być. Uzywając tylko Disconnect i Ghostery, to nie widzi się 98% reklam. Czasem się pokaże jakaś bezpieczna reklama, ale robi się leciutki Firefox, czy chromowe to i owo, aż dziwnie sie robi. Jeszcze gdzieś wyskoczy reklama subaru, to cieszę się jak dziecko. Reklamy to dobro, ale nie te, które zawierają groźne treści. Niestety, bezpiecznych reklam ze świecą szukać.
Różnica jest, bo odznaczałem filtry. Zostawiłem dwa, czyli swój prywatny i easy list. Był czas, gdy miałem zaznaczone 15 filtrów. Wtedy uBlock siaki przestawał być lekki przy otwartych kilkunastu kartach.
To problem uBlocka, że pozostawia wiele szpiegostwa, a taki Disconnect czy nawet i Ghostery - mają dużo roboty.
Świadomość nikła, a naiwność zwykła.