Aktualny Firefox nie działa zbyt poprawnie.

[stukot]

Na laptopie mojej Mamy zaktualizowałam niedawno Firefox, oraz Pale Moon. I okazało się, że Firefox nie działa zbyt poprawnie. Po pierwsze czasem nie widzi zainstalowanych rozszerzeń, pomimo że są włączone i działają, oraz nie widzi najnowszego Silverlight. Według rozszerzenia Quick Java, jest ono trwale wyłączone. Ponadto chyba nie działa w nim dobrze najnowszy Adobe Flash Player, mimo że ze strony Adobe wynika, że jest aktualny. Po prostu niektóre strony twierdzą, że rzekomo nie mam najnowszego Adobe Flash Player, przez co nie działają zbyt poprawnie, np. Google translate, w czasie tłumaczenia danej strony na inny język, np. tureckiej yasal na polski lub angielski, oraz kwejk.

Na moim stacjonarnym swego czasu nie miałam żadnych problemów z Adobe Flash Player, ani z Firefox. Jednak tam teraz jest wszystko wsteczne, bo komp nie był używany od dawna. W każdym razie nie wiem, czy tam ten problem występuje, a jak go kiedyś dostanę w moje ręce, to zacznę od aktualizacji Firefox Portable i Adobe Flash Player, w ostateczności utworzę punkt przywracania systemu.

W każdym razie jestem pewna, że w laptopie mojej Mamy nie mam żadnych wirusów, bo niedawno przeskanowałam go darmowym mbam i on nic nie wykrył. Za jakiś czas przeskanuję go Avastem, ale jak znam życie, on nic nie wykryje. Poza tym w laptopie mojej Mamy instaluję bardzo mało programów, oraz gier, bo nie chcę, aby przymulał. Poza tym wiem, że nie mogę go zapchać żadnych oprogramowaniem, bo nie jest mój.

Czy też macie problem z Firefox i Adobe Flash Player, oraz z Silverlight?

Aha, problem dotyczy też portable wersji Firefox, sprawdzałam taką jego wersję stabilną, beta, oraz Aurora. Jednak w laptopie mojej Mamy używam tylko jego wersji stabilnej i zainstalowanej. Bo po prostu laptop mojej Mamy nie jest do takich testów.

Edit:

Mój system to Windows 7 64-bit. A wersja Firefox to 33.1.1.

[lewy]

Usuń wtyczki i je kolejno instaluj.

[stukot]

Lewy, odinstalowałam Adobe Flash Player, oraz Silverlight, użyłam potem Ccleaner i zainstalowałam je ponownie.

Jeżeli chodzi o Silverlight, to działa już poprawnie, ale Adobe Flash Player, najnowsza wersja, nie jest widziany przez Google translate i np. po próbie przetłumaczenia tureckiej witryny yasal na polską wyświetla mi: Zawartość tej strony wymaga nowszej wersji programu Adobe Flash Player. .

Poza tym, jak wyłączam czasem w Firefox, to on cichaczem działa w tle, jak chcę go uruchomić ponownie, to pojawia się komunikat: że Firefox jest już uruchomiony, ale nie działa poprawnie, więc muszę jego proces ubijać w menadżerze zadań.

Ogólnie mówiąc, uważam że Firefox jest trochę sknocony. Zamiast go dopracować wydają następne wersje.

Aha, nie wiem, czy jest z tym związek, ale to tłumaczenie nie działa również w Internet Explorer, ale wówczas nie wyświetla się żaden komunikat.

-- 22 lis 2014, o 15:29 --

Więc tak, zdaje się, że kwejk działa poprawnie, jeżeli chodzi o Adobe Flash Player.

Czasem jak włączam Firefox, to on nie tylko nie widzi zainstalowanych rozszerzeń, ale otwiera też pustą kartę, a nie stronę startową.

Na DP napisali, że czasem Avast, ściślej mówiąc jego moduł do czyszczenia przeglądarek, usuwa rozszerzenia do Firefox. W laptopie mojej Mamy, gdzie mam Avasta, nigdy nie użyłam tej funkcji, więc nie ma raczej związku...

Zresztą wyświetla się, nawet teraz, że jest zero rozszerzeń, ale one działają... Np. McAfee Site Advisor, Adblock, WOT, Webutation, flashblock, itp. Nie działa poprawnie: Addon Update Checker, oraz Restart Button. Potem sprawdzę, czy te problemy są też na koncie mojej Mamy...

[XMan]

Mój system to Windows 7 64-bit. A wersja Firefox to 33.1.1.

Wszystkie programy, sterowniki, przeglądarki, wtyczki do przeglądarek itp. itd.
są dostosowane/odpowiednie do systemy 64-bit ?

[stukot]

XMan, na pewno wszystko co mam zainstalowane, jest zgodne z systemem 64-bitowym.

Poza tym na laptopie mojej Mamy używam tylko przeglądarek 32-bitowych i przeważają u mnie takie programy. Sterowniki też na pewno są poprawne, były w tym laptopie od nowości.

W każdym razie odinstalowałam dziś Adobe Shockwave Player, bo gdzieś pisałeś, że jest zbędny, ale nic to nie dało...

Firefox po prostu się popsuł, w każdym razie na laptopie...

Mam nadzieję, że na moim stacjonarnym nie będzie stwarzał problemów...

Aha, ponoć istnieje wersja Adobe Flash Player na Operę i na Google Chrome, ale z tymi przeglądarkami się już pożegnałam... Pozostał mi już tylko Comodo Dragon i wsteczne chromium, które raczej wyrzucę... W każdym razie Comodo Dragon też nie daje rady z tłumaczeniem tureckiej strony yasal np. na polski.

Aha, przywracanie systemu zdecydowanie odpada, oraz ostatnia dobra konfiguracja, bo zapewne problem z Adobe Flash Player jest już od początku... A niedawno zainstalowałam aktualną wersję Javy, wersja chyba 8 update 25...

Edit:

Próbowałam też tzw. brudnej instalacji Firefox i jedyna różnica, to że po jej wdrożeniu musiałam zrestartować system. Nie chcę reinstalować Firefox, bo wówczas na obu kontach, moim i mojej Mamy musiałabym zainstalować od nowa rozszerzenia.

Na razie skanuję laptopa Avastem... Jednak jak znam życie nic nie wykryje...

[XMan]

A niedawno zainstalowałam aktualną wersję Javy, wersja chyba 8 update 25...

No i w tym chyba znany problem
Odinstaluj tą Javę, użyj programów do czyszczenia komputera (już chyba wiesz jakie).
Zainstaluj Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[stukot]

XMan, mylisz się.

Zalecana wersja Javy, to 32-bitowa, wersja 8 update 25.

Problem z Firefox miałam przed jej zainstalowaniem.

Nie będę w laptopie mojej Mamy instalować wstecznej i do tego 64-bitowej Javy, skoro używam tu tylko przeglądarek 32-bitowych.

Poza tym Java 64-bitowa stwarza poważne problemy, zwłaszcza z jej aktualizacją.

[XMan]

Zalecana wersja Javy, to 32-bitowa, wersja 8 update 25.

Ta zalecana wersja dotyczy informatyków a nie zwykłych użytkowników.
Wszyscy zostali wprowadzeni w błąd, jest na forach dużo takich tematów...
Wykonaj/sprawdź to co powyżej napisałem
W razie problemów z bit. --> Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[stukot]

Ta zalecana wersja dotyczy informatyków a nie zwykłych użytkowników.
Wszyscy zostali wprowadzeni w błąd, jest na forach dużo takich tematów...

XMan, nie masz racji. Od niedawna zalecana wersja Javy to wersja 8 update 25.

Oto dowód:



Po drugie, niedługo skończy się wsparcie dla Java 7.0, więc jest zalecana jej aktualizacja.

Oto dowód:

Kod: Zaznacz cały

http://www.hotfix.pl/oracle-planuje-zakonczyc-wsparcie-dla-javy-7-n10084.htm

Po drugie, Java 64-bitowa jest wymagana tylko wówczas, jak używa się przeglądarek 64-bitowych. Ja takich w laptopie mojej Mamy nie będę instalować.

Poza tym nie sądzę, aby był jakikolwiek związek pomiędzy Adobe Flash Player, a Javą.

Edit:

Znalazłam rozwiązanie, jeżeli chodzi o problem z Adobe Flash Player i tłumaczeniem danej strony na inny język...

Było banalnie proste...

Wyłączyłam na chwilę blokowanie reklam na Google Translate i wszystko ładnie się przetłumaczyło.

Oto przykład:

Kod: Zaznacz cały

http://goo.gl/mBZB6F

XMan, dzięki, że chciałeś mi pomóc... W życiu bym nie wpadła, że Adblock potrafi tak namieszać... Chyba z przekory sprawdziłam co się stanie, jak się wyłączy w nim blokowanie... Aha i tak na tamtej stronie, oraz na Google, używam no script.

-- 22 lis 2014, o 23:24 --

Jednak rozwiązanie tego problemu było chwilowe.

Edit 2:

Zdaje się, że jest problem z tłumaczeniem tureckiej witryny yasal na jakikolwiek język... Tłumaczenie innych stron działa, ale tylko jak na Google translate wyłączy się Adblock... Zdaje się, że na koncie mojej Mamy, nie ma problemów z rozszerzeniami... Są prawie identyczne, więc będę musiała je porównać... Ale raczej zrobię to jutro...

Nadal jest problem z działającym Firefox po jego wyłączeniu...

Edit 3:

Na niektórych stronach nie trzeba wyłączać blokowania reklam w Adblock. A może po prostu witryna yasal jest felerna?

Spróbujcie przetłumaczyć np. to:

Kod: Zaznacz cały

http://www.yasalprogram.com/2014/11/dvr-converter-3-kampanya-2-gun-2/

na angielski, polski lub jakikolwiek język... Wam też to się nie udaje?

-- 23 lis 2014, o 12:55 --

Po użyciu nowej funkcji: wyczyść, Firefox bez problemu się restartuje... Inny restart, np. przy użyciu Restart Button nie jest możliwy...

Nie wiem, czy Firefox nie działa w tle, po wyłączeniu, z powodu jakiejś nowej funkcji?

Sprawdzałam about:config i zwróciłam uwagę na to:

Kod: Zaznacz cały

browser.helperApps.deleteTempFileOnExit;true

Czy zmiana tej wartości na: false cokolwiek by dała?

A może lepiej nic nie motać?

-- 1 gru 2014, o 14:42 --

Po kolejnej aktualizacji, tym razem do: 34.0.5 nadal mam problemy:
-z widocznością rozszerzeń,
- oraz z działaniem w tle po wyłączeniu.

-- 7 gru 2014, o 13:36 --

Zainstalowałam sobie 32-bitową wersję Cyberfox i na początku działał bez problemów. Potem się zdarzało, że rozszerzenia nie były widoczne, mimo że działały poprawnie, a po kolejnej aktualizacji zdarza mu się również działać w tle po wyłączeniu.

Jednak i tak działa lepiej niż Firefox i został moją domyślną przeglądarką.

Poza tym problemy z Cyberfox są dowodem na to, że reinstalacja Firefox nic by nie dała. Więc jej nie zrobię.

Aha, na początku w Cyberfox nie mogłam usuwać zakładek, ale jakoś to się naprawiło.

-- 27 gru 2014, o 17:39 --

Dziś zainstalowałam sobie Firefox dev. Wcześniej wypróbowałam jego wersję portable. Na razie go sobie ustawiłam jako domyślną przeglądarkę i chyba działa poprawnie. Zainstalowałam go w oddzielnym folderze i w razie potrzeby równocześnie mogę uruchamiać jego wersję stabilną. Wersji stabilnej nie będę na razie reinstalować. Ale to raczej i tak nie da.

-- 27 gru 2014, o 23:40 --

Próbowałam reinstalować Firefox i zainstalować go ponownie. No i okazało się, że obecnie nie można skasować jego profilu w czasie reinstalacji. Raz usunęłam jego profil, na szczęście tylko do kosza, po dezinstalacji, potem go ponownie zainstalowałam i okazało się, że potrzebował tamtego profilu, więc musiałam go przywrócić.

W każdym razie nie ma żadnej poprawy. Firefox dev działa lepiej, widzi rozszerzenia, oraz nie działa w tle po wyłączeniu.

-- 31 gru 2014, o 18:30 --

Niedawno zaktualizowałam Firefox na moim kompie. Wprawdzie przeważnie dobrze widzi zainstalowane rozszerzenia, to działa dość długo w tle po wyłączeniu. Na szczęście Ccleaner, u mnie, zauważa że Firefox wciąż jest włączony i przed czyszczeniem każe go wyłączyć.

Na moim kompie może zainstaluję Firefox dev, w każdym razie może też użyję jego wersji portable. Bo wersja instalacyjna w razie reinstalacji systemu musi być od nowa skonfigurowana i trzeba w niej od nowa instalować wszystkie rozszerzenia.

-- 1 sty 2015, o 11:15 --

Okazało się, że tak wychwalany przeze mnie Firefox, to nic innego, tylko zaktualizowana Aurora. Jest bardziej funkcjonalna od wersji stabilnej. Szybciej się wyłącza.

Poza tym bardzo ciekawy jest Firefox Nightly, gdzie testują uruchamianie różnych zakładek, okien, w oddzielnych procesach. Rozszerzenia sobie dobrze radzą, oprócz McAfee Site Advisor, ale może tylko u mnie, bo powinnam go zaktualizować.

-- 8 sty 2015, o 23:35 --

Na moim kompie też Firefox dev, dawna Aurora, ustawiłam sobie jako domyślną przeglądarkę i działa bez problemu.

Aha, niektóre inne wersje Firefox, na system Windows, też nie działają zbyt dobrze.