BSOD - ntoskrnl.exe

Post07 lut 2011, 22:11

Witam,

Od jakiegoś czasu męczy mnie BSOD, który powodowany jest przez plik wymieniony w tytule tematu (dodam, że testowałem dysk (HDTune) i pamięć (memtest i windiag) i są wporządku, żadnych błędów nie znaleziono.). Postanowiłem, że spróbuję go podmienić w konsoli za pomocą polecenia expand, ale niestety pojawił mi się taki komunikat:
"Nie można utworzyć ntoskrnl.exe"

Jest jakiś sposób, żeby jednak udało się go podmienić?

Strona WWW · Post07 lut 2011, 22:17

Próbowałeś instalacji sterowników do chipsetu oraz zmiany sterowników do grafiki, dzwięku itp?

Ps. robiłeś tak?:
EXPAND X:\i386\NTOSKRNL.EX_ C:\WINDOWS\SYSTEM32
X = litera CD-ROMu, w nazwie pliku ma być kreska na końcu: NTOSKRNL.EX_

Post07 lut 2011, 22:45

Można go podmieniać ale w sumie nie da to Tobie nic. Bez jądra w końcu nic by nie ruszało. To oczywiście tylko moje tutaj zdanie. Ja gdybym się za to brał to najpierw jak wyżej pisał Kamil najpierw sterowniki i ich podmiana, a jak to nic nie da to komenda:
chkdsk c: /F /R

Post07 lut 2011, 23:25

Tak, instalowałem sterowniki od chipsetu, grafiki, dźwięku, nawet od procesora z tego co pamiętam.

Polecenie jakie wpisałem kończyło się na ...\SYSTEM32\ntoskrnl.exe - czyli nie powinienem dopisywać nazwy pliku, tak?

Chkdsk też zrobiłem, tylko bez poleceń c: /F /R (można wiedzieć co one znaczą?)

Post07 lut 2011, 23:37

A powiedz czy testowałeś pamięci Memtestem 86+ z płyty? No i ile czasu?
Generalnie polecam testować Memtestem 86+ z płyty, z tego poradnika: http://www.hotfix.pl/instrukcja-obslugi ... m-a204.htm , każdą kość osobno, i każdą po ok 10-13 h. Zostawić w spokoju na noc.

Post08 lut 2011, 00:07

Aż tak długo to ten test nie trwał. I nie powiem na pewno czy to był Memtest 86+. Na pewno ściągałem go z oficjalnej strony autora nie dawniej niż 3-4 dni temu. Zanim rozpocząłem test memtestem użyłem windiaga, który przeprowadził bodajże 4 czy 5 testów, trwało to kilka godzin i program niczego nie znalazł. Memtestem zrobiłem tylko jeden, dodam też (chociaż może to już nie mieć żadnego znaczenia, że jakieś pół roku wcześniej również zrobiłem testy memtestem - bodajże 3 i też nie było błędów). Dodam jeszcze, że potem przełożyłem kości do innych slotów (mam na płycie 4, kości 2) i pomyślałem sobie, że może czyszczenie CMOSu pomoże. I po tym czyszczeniu na początku komputer się włączał, ale monitor niczego nie wyświetlał. W końcu skończyło się na tym, że z jednego portu na płycie (USB910) odłączyłem kabelek, który prowadził do dwóch dodatkowych portów USB i wreszcie komputer ruszył. Kto wie, może ten port był i przyczyną BSODów, ale jakoś nie wydaje mi się, chociaż chciałbym w to wierzyć (ostatnie dwa BSODy wyskoczyły mi podczas gry w Assasin's Creed - dzisiaj w to grałem parę godzin i obyło się bez nich, więc albo przez przypadek 'wyleczyłem' komputer, albo po prostu miałem szczęście). Myślę jeszcze o updatowaniu BIOSu, ale niestety to ciągle tylko strzały w ciemno, które prędzej pewnie bardziej zaszkodzą niż pomogą.

Post08 lut 2011, 00:23

Memtestem zrobiłem tylko jeden

To za mało. Dla pewności kiedyś możesz tym: http://www.hotfix.pl/instrukcja-obslugi ... m-a204.htm zapuścić test na ok 10 h, na noc i się upewnić co do pamięci.

Myślę jeszcze o updatowaniu BIOSu

Możesz spróbować, zwłaszcza jeśli wiesz jak to zrobić, wtedy zaszkodzić nie powinno.

Post08 lut 2011, 01:13

Chkdsk też zrobiłem, tylko bez poleceń c: /F /R (można wiedzieć co one znaczą?)

Naprawia spójność plików, ich indeksy i weryfikuje bad sektory dysku.

Post08 lut 2011, 01:56

Andziorka pisze:
Myślę jeszcze o updatowaniu BIOSu

Możesz spróbować, zwłaszcza jeśli wiesz jak to zrobić, wtedy zaszkodzić nie powinno.

No właśnie nigdy wcześniej tego nie robiłem. Niby czytałem na stronie producenta mojej płyty głównej jak to zrobić, ale przyznam szczerze, że boję się ryzykować. Mam też program (z CD od płyty gł.), którym przez windows mogę zaktualizować swój BIOS. Płyta to ASUS M2N32 - SLI Deluxe, a program AsusUpdate.

Post08 lut 2011, 02:19

Programem AsusUpdate jest prosto wgrać bios. Ważną zasadą jest jedynie to, żeby na czas wgrywania biosu wyłączyć wszystkie programy działające w tle. Ale nie namawiam, skoro się obawiasz.

Post08 lut 2011, 11:38

Tej nocy zrobiłem testy memtestem na obu kościach. Trwały 9,5h. W tym czasie program zrobił 18 testów i nie wykrył żadnych błędów.

Mogę spróbować. Tylko chciałbym dokładnie wiedzieć co mam wyłączyć jeśli chodzi o programy działające w tle. Wystarczy jeśli np. zrobię screen od menedżera zadań na zakładce procesy i wskazalibyście co mogę wyłączyć, a co nie (wiem, że to bardzo łopatologiczna metoda, ale wolę być nad wyraz ostrożny niż popełnić jakiś głupi błąd)?

Post08 lut 2011, 13:43

Ale każdej kości po kolei? Bo tak jest zalecane.

Wszystko wyłącz - antywirusa, firewalla, nie włączaj przeglądarki. Screena nie musisz robić, po prostu nie uruchamiaj nic, a jak coś się uruchomi to wyłącz.

Post08 lut 2011, 15:50

Nie, obie były podłączone.

Daemon Tools i oprogramowanie od nVidii, które jest w autostarcie też? W sumie mogę w CCleaner powyłączać to i owo żeby nie startowało razem z systemem.

EDIT:
Powyłączałem co się dało, uruchomiłem AsusUpdate, wskazałem aktualizację BIOS z pliku (miałem ściągnięty) po wskazaniu pliku okno programu zniknęło, uruchomił się winflash.exe (sprawdzałem w menedżerze zadań) i taki stan utrzymuje się około 30-40 minut. Mam czekać dalej?

PS edit robiony z drugiego komputera - żeby nie było, że piszę z tego samego.

Post08 lut 2011, 15:51

To spróbuj pojedynczo testować.

Możesz wyłączyć z autostartu, albo zabić proces w menadżerze, jak Ci wygodniej

Post08 lut 2011, 16:06

Teraz to nie wiem czy mogę komputer wyłączyć (patrz edit posta powyżej). xP Ale na pewno zrobię te testy o ile jakimś cudem ruszy ta aktualizacja (chyba, że już ruszyła i przebiega bezokienkowo). W każdym bądź razie odłączyłem od tamtego komputera kabel sieciowy, bo skoro jest update z pliku to chyba nie powinien potrzebować połączenia z netem.