Komputer nie chce się wlączyć

[asdf11111]

sprzet:
PŁYTA GŁÓWNA FOXCONN NF4SLI7AA
LGA775
Twintech geforce 9800gt
APACER DDR2 2GB 800MH
Chieftec GPS-450AA-101A atx
intel pentium 4 3ghz
AVC Napoleon

Komputer po kilkugodzinnym dzialaniu
przestal dzialac. Ponowne wlaczanie bez
skutku.
Pierwsza mysl - zepsuty zasilacz.
Polaczylem wiec zielony i czarny pin w celu
sprawdzenia sprawnosci i o dziwo wiatraki
sie ruszaly, czyli zasilacz dziala. Druga mysl,
zepsuta plyta glowna. Jednakze
kondensatory nie sa wyplukle. Przelozylem
ram na inny slot, zero reakcji. Zaczalem
odlaczac cdrom, dysk, karte graficzna i za
kazym razem wlaczac komputer - bez
skutku.

Dodam, ze jak odlacze kabel 4 pin z.plyty to
na.jakies 2 sec wiatrak sie rusza
(bez.obudowy) hak.wlacze ten.kabel 4 pin
to tylko lekko drgnie (pisane z tel)

Co mogło pasc? Przetwornica procesora?

[seba86mu]

Pierwsza mysl - zepsuty zasilacz.
Polaczylem wiec zielony i czarny pin w celu
sprawdzenia sprawnosci i o dziwo wiatraki
sie ruszaly, czyli zasilacz dziala.

To, że zasilacz działa po uruchomieniu awaryjnym (w sensie, że wentylatory zaczęły pracować), nie oznacza, że działa poprawnie.
Sprawdź czy wtyczka ATX oraz gniazdo ATX w płycie głównej nie są upalone.
Jeżeli posiadasz miernik elektroniczny (multimetr) zmierz napięcia na liniach +3,3V, +5V, +12V.

Jeżeli nie posiadasz miernika pożycz od kogoś zasilacz lub zaproś znajomego z zasilaczem do siebie.

Jeżeli wykluczymy zasilacz będziemy sprawdzać dalej.

[janpas]

prawdopodobnie w zasilaczu poszedl kondensator