Pendrive Kingston 16 GB - Nie działa

[PAX64Q]

jak jest na gwarancji to spoko

Spoko, tylko będe musiał na niego poczekać minimum 2 tygodnie. (chociaż w takim terminie nie naprawili mi jeszcze nic ) czyli z ok. miesiąc. bez pendraka, jak dla mnie to wieki

A myślałem, że uszkodzenie nie jest poważne, i naprawie je w 1-2 dni. a tu klops

[Solaris112]

nie które pendrive są tak zbudowane ,że w srodku jest karta micro sd więc otwórz go może bedzie jeden z takich jak już w nim bedzie karta micro sd wyjmij ja i włóż

[janpas]

Solaris112
zapomniałeś zapytać o jedna istotną rzecz czy plomby nie ma
bo jego pendrive jest na gwarancji

[PAX64Q]

nie które pendrive są tak zbudowane ,że w srodku jest karta micro sd więc otwórz go może bedzie jeden z takich jak już w nim bedzie karta micro sd wyjmij ja i włóż

Mój pendrive jest na gwarancji, załóżmy że tej karty micro sd tam nie będzie, lub będzie, ale jak ją wyjmę i włorzę i to, nie zadziała. a uszkodzę plombe wtedy mógł bym się pożegnać z gwarancją. zbędne ryzyko, Ale dzięki za zainteresowanie.

EDIT: Pendrive pojechał już do serwisu. Pani w sklepie powiedziała, że jeśli pendrak nie jest spalony, to dają mi nowego Żegnajcie dane...

[janpas]

mówiłeś ze na danych aż tak ci nie zależy
i oferowałem za przesyłki naprawienie w sumie wiec sam wybrałeś
pozdrawiam

[PAX64Q]

mówiłeś ze na danych aż tak ci nie zależy

Na początku mi zależało, bo sam dobrze nie wiedziałem co jest na pendrivie, potem na spokojnie sprawdziłem co mam na kompie, a co było na penie, no i wyszło że straty są niewielkie, więc potem już mi na danych nie zależało.

i oferowałem za przesyłki naprawienie w sumie wiec sam wybrałeś

Może bym ci wysłał, ale pen był na gwarancji i duża szansa że dostane nowego, za free. więc wybór, był tylko 1 a po za tym na Penie, były prywatne dane. pokroju hasła, loginy itp... a skąd mam wiedzieć, czy nie jesteś hakerem który chciał by wykorzystać te dane?

PS. dostałem nowego pendriva, więc opłacało się go oddać na gwarancje, i czekać miesiąc.