Nie wiem w jaki dział więc w razie czego bardzo proszę o przeniesienie.
Tytuł tematu bardzo ogólnikowy, ale kompletnie nie wiem co się dzieje.
Problem wygląda tak.
Jest laptop firmy Packard Bell. Zainstalowany jest system Windows 7.
Podczas włączania: Klikam klawisz włączenia, jest pierwszy ekran z logo firmy i opcją uruchomienia Setup, później czarny ekran z migającą poziomą białą kreseczką
, a później wybór: albo uruchomienie normalnie albo awaryjnie. I teraz zaczynają się schody mianowicie. Po wybraniu opcji uruchom normalnie pojawia się logo ładowania systemu Windows (standardowe cztery kolorki, myślę że wiecie jak wygląda to w 7), a później, albo się załaduje, ale trwa to ok. 30 minut, albo potrafi się ładować kilka godzin, później pojawia się już ładny kolorek systemowy, następuje kolejne 30 minut czekania na okienko z opcją logowania do systemu. Gdy to okienko pojawi się, po zalogowaniu niestety napis WITAMY wyświetla się już cały czas. System nie załaduję się.Z kolei po wybraniu opcji uruchom awaryjnie pojawia się ładny niebieski kolor, później znowu kilka godzin czekania i pojawiają się jakieś opcje. Niestety nie wiem jakie bo laptop jest w języku norweskim..
Generalnie problem mogę opisać jako super powolne uruchamianie się systemu.
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły, bardzo proszę o pisanie. Zależy mi bardzo na czasie, a kompletnie nie mam koncepcji jak się za to zabrać..
Z góry dziękuje.
