W ostatnim czasie zepsuł mi sie laptop. Oddałem go do naprawy. Będąc w serwisie usłyszałem ,że zepsuła mi się płyta główna , a jej wymiana kosztowała by ok.450zł. Stwierdziłem że podziękuje. Na "Wydaniu z serwisu" Napisane jest "Uszkodzony chipset + zimne luty na płycie głownej" Teraz komputer wcale się nie włącza i myślę ,że naprawa kosztowała by jeszcze więcej. Tak wiec z tego miejsca moje pytanie. Spróbować ? (Zaznaczam ze osoba naprawiająca powiedziała mi że nie ma 100% pewności ,że komputer będzie działał). Komputer wyłączał się przy najmniejszym ruchu , przesunięciu laptopa, nie działa kilka klawiszy , podczas pracy zacina się i włącza się "pikseloza" lub blue screen. Teraz nie chce się włączyć , nie ładuje sie DOS.
Z góry dziękuje za odpowiedz
