Od jakichś dwóch dni mam problem z przeglądarką Google Chrome i nie mam pojęcia jaka jest jego przyczyna.
Otóż podczas przeglądania/odświeżania stron zdarza się, że Chrome sam nagle gaśnie - po prostu samoczynnie zamyka się i znika z procesów. Gdyby tak robił raz na dzień czy dwa to może jeszcze bym to jakoś zniosła i mu wybaczyła (ze względu na to, że szybkością nie dorównuje mu ani Opera, ani Lis, nie wspominając o IE), ale zdarza się to coraz częściej. Bywa też tak, że od razu po uruchomieniu kompa, kiedy chcę go włączyć, to gaśnie (nawet z 5 razy pod rząd) jeszcze zanim wyświetli się w pełni strona startowa.
Przeskanowałam kompa wzdłuż i wszeż. W ruch poszedł ESET Smart Security, Ad-Aware, mks-online - Ad-Aware wykrył jakiegoś trojana, ale go usunął przy kolejnym uruchomieniu kompa.
Odkurzyłam zbędne "pierdółki" Odkurzaczem i zdefragmentowałam dysk.
Przyjrzałam się aktywnym procesom i na moje (bądź co bądź nie-profesjonalne) oko nie ma tam niczego niepokojącego.
Zrobiłam reinstalkę Chroma (usuwałam go CCleanerem, żeby z rejestrów też wszystko zostało wywalone).
Uaktualniłam Flasha.
I nic. Dalej to samo.
Przewertowałam wujka Google, znalazłam kilka osób z podobnym problemem, ale zawsze pozostawionym bez odpowiedzi.
A, i jeszcze zauważyłam, że czasami mam podobnie z Adobe Reader, że sam się zamknie przy przeglądaniu pdf. Hm może to brak jakichś kodeków? Ale dziwne, bo dotąd wszystko chodziło ok, a nic nie usuwałam ani nie aktualizowałam, jeśli chodzi o kodeki...
Ktoś jeszcze pisał na jakimś forum, że może antywirus jest nadgorliwy, ale żaden komunikat po "dziwnym" zamknięciu Chroma się nie wyświetla od ESET albo Ad-Aware :/
Nie mam pojęcia w czym tkwi problem, a żal mi rozstawać się z Chromem, bo póki co okazywał się być najlepszy.
Znajomy (który nota bene, gdzieś powinien się czaić na tym forum i zapewniał, że tutaj dziś będzie

Będę wdzięczna za wszelką pomoc

P.S
Jestem tu pierwszy raz, więc ładnie proszę nie krzyczeć, jeśli źle wątek zamieściłam

WERSJA CHROME: 17.0.963.56 (Oficjalna wersja 121963) m