"Upierdliwy" zanik stabilności systemu przy mocniejszym GPU

[KrólHDD]

Witam, Piszę ten temat ponieważ irytuje mnie losowy zanik stabilności w moim "złomie". A więc złom to:
MB: GA965GM-S2
CPU: P4 D 2x2,8Ghz
RAM 2GB
HDD WD5000AAKX-001CA0
GPU: GF9800GTX 512MB.
Zasilator: Modecom Carbon 620 MC, Ale nie wierzę mu że ma 620W Linie 12V = 470 i tego się trzymam, trzyma napięcia wzorowo.
Problem ujawnia się wtedy gdy przegląda się internet, wtedy karta sieciowa wyłącza się, zaczyna dyskietka pracować, ogólnie dzieją się cuda wianki, wystarczy wsadzić np X800 radeona i wszystko znika, problemy ustępują jak ręką odjął.
Co więcej.
Sterowniki aktualne, Bios konfigurowany z 5x konfig pamięci ok, Windows 7 ultimate X32 oryginał.
GTX sprawny jest bo wystarczy wpiąć go w inną płytę wsio śmiga że hey, I jak tu zmusić tego GTXa na tej płycie?
Dodam, że Płyta ma PCI Ex 1,1 a GTX ma pci EX 2.0

[djarta]

9800GTX = piecyk potrzebujący ogromnej mocy z gniazdka.
Zasilacz nie wyrabia i takie kwiatki. Podpiń coś markowego i wtedy sprawdź.

[KrólHDD]

E tam piecyk, w Idlu się wogóle nie grzeje, a giercować nie giercuje, bo to nie komputer przeznaczony na gry.
Po za tym wpinając gtxa na inną płytę z tym samym zasilaczem Wsio działa, że aż chce wyskoczyć? Po za tym nie ma artefaktów, nic.

[djkamil09061991]

Skoro sam twierdzisz ze to płyta to może warto zaktualizować biosa od tak, niby w zmianach biosu jest zapis na stronie producenta iż poprawia:

Fix PCI-E overclock issue

Niby nie jest to związane z problemem ale coś tam zawsze mogło poprawic. Mimo wszystko traktuj to raczej jako ostatecznośc ponieważ zawsze może cos wyjśc nie tak i szkoda byłoby "uwalić" płytę główną.

[KrólHDD]

Biosik mam F7, zamieniałem na F8F beta, to powiem szczerze kupa totalna była, więc wróciłem do F7 i gdy nic nie oglądam żadnych "internetów" To jakoś buja się. Wystarczy Forum uruchomić i już bieda, i błędy ze sterownikami, BSODy, cuda wianki, też nie ważne czy system to XP czy 7 problem jest ten sam. Kiedy był Radeon X800GTO pecet szedł jak oszalały, ale niestety w niewyjaśnionych okolicznościach zdechł, i zmuszony jestem wisieć na GTXie.
Moja ocena tego jest taka, że napięcie PCI express jest na granicy stabilności przez co wystarczy byle jaka mocniejsza karta i już zaczynają się problemy z szyną PCI Express.
A że Pci Express 1.1 jest tak jak by naciąganym PCI express 2.0 x8, no to teoretycznie powinno to działać, no i działa, ale niestabilnie.
Wykluczyłem już RAM, GPU HDD, Proca, zasilacz, Wszystko działa na innej Płycie(Asus P5E)

-- 20 sty 2016, 13:43 --

Poradzi ktoś coś? Bo już bezradny jestem

-- 20 sty 2016, 17:14 --

Zamykamy, Okazało się że w tym całym rozgardiaszu GPU oberwał, a więc GF9800gtx(popękały kuleczki pod rdzeniem). To tyle