Zemana AntiLogger: Nie znaleziono punktu wejścia.

[stukot]

Zemana AntiLogger: Nie znaleziono punktu wejścia.

Właśnie udało mi się wygrać ten program w konkursie, o którym napisałam tutaj: programy-za-free/zemana-antilogger-za-darmo-konkurs-t10661.html . Szkopuł w tym, że ten program się nie uruchamia i pojawia się wyżej wymieniony błąd. Cały komunikat tak brzmi:

AntiLogger.exe- Nie znaleziono punktu wejścia.
Nie znaleziono punktu wejścia procedury Wow64DisableWow64FsRedirection w bibliotece Kernel32.dll .

Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.

Zwłaszcza, że wcześniej skorzystałam z niemieckiej promocji na Zemana AntiLogger, program zainstalował się poprawnie, ale okazało się, że ta promocja nie była chyba dla Polaków- w sensie legalnie zdobyty kluczyk, nie aktywował pełnej wersji tego programu. A nie miałam żadnych problemów z jego zarejestrowaniem.

Wiem, że Zemana AntiLogger nie wchodzi w konflikt z moim mocno przeczulonym antywirusem i chciałabym przetestować ten program.

Co mam zrobić, aby Zemana AntiLogger chodziło właściwie?

Po tym, jak odinstalowałam poprzednią wersję tego programu, posprzątałam w rejestrze min. Ccleaner.

Co zrobić, aby ten program poprawnie działał? Co to jest punkt wejścia?

[deFco247]

No powiem szczerze, że to wygląda jakbyś próbowała uruchomić 64-bitowy program na 32-bitowym systemie. Nazwa procedury tak mi pod to podpada:

Wow64DisableWow64FsRedirection

Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Bardziej by jednak zadziwiało, że w ogóle program w takiej wersji udało Ci się zainstalować...

[stukot]

DeFco247- ja też się dziwię, że w ogóle udało mi zainstalować się ten program na systemie 32-bitowym.

Miałam tylko problem z jego dezinstalacją, bo wyskakiwał tamten błąd. W końcu go odinstalowałam, uruchomiłam ponownie kompa i przeczyściłam rejestr Ccleaner.

Potem weszłam na stronę producenta tego programu i okazało się, że nie tylko pobrałam wersję programu na system 64-bitowy, ale to jeszcze była wersja beta. A wiadomo, beta może zawieść.

Ściągnęłam wersję stabilną, wprowadziłam kluczyk i mam wersję roczną Zemany.

Czyli warto brać udział w konkursach organizowanych przez: Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników i można tam wygrać dany program, pisząc sensowny komentarz i przystępując do subskrypcji ich strony, w jakimś czytniku wiadomości RSS. I można to zrobić, nie oszukując ich. Nie posługując się żadnym proxy, itp. tylko licząc na łut szczęścia.

Przetestuję Zemanę, jak przypadnie mi do gustu, to zostawię ją w moim kompie. Nie wchodzi w konflikt z moim przeczulonym antywirusem.