Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Wszystko co jest związane z sieciami komputerowymi
Awatar użytkownika
Hannah

Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2012, 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post08 kwie 2013, 11:12

Witajcie
Mam taką nietypową sprawę, trochę zagmatwaną, ale pytanie brzmi: „Czy ten sam komputer (stacja robocza) może się łączyć z Internetem przewodowo i bezprzewodowo, czyli na dwie karty (sieciowa pod router, a wi-fi do Internetu)?

Ostatnio w piątek - założyłam sobie w domu sieć; cieszę się, ponieważ zrobiłam to zupełnie sama.
Przy okazji wolną chwilą pokażę screeny z programów, to może coś mi jeszcze doradzicie, może zmianę kanału, inne.

Sytuacja jest taka: w moim pokoju jest komputer stacjonarny z kartą sieciową i router Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników w pokoju syna komputer stacjonarny i karta Wi-Fi usb Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników kiedy wszystko skonfigurowałam - było mi przykro, że syn ma tylko 45-60 Mb/s, a ja 100 Mb/s., choć ogólnie Internet śmiga aż miło w obu kompach, w laptopie, telefonie, nawet jak są tylko dwie kreski, etc. Wczoraj przestawiłam router i kartę sieciową: syn ma 120 Mb/s, a ja tylko 100 Mb/s.

Zastanawiałam się, jak to możliwe, że on ma teraz więcej? I pewnie mógłby mieć jeszcze więcej, (czyli 150? – bo tyle wyciąga router? Czy ile?), ale nie mam zamiaru robić w swoim pokoju „kabloteki” – ma być estetycznie, a kable pochowane. No i gapą jestem, bo przypomniałam sobie, że Internet po kablu ma 1Gb/s, :lol: (zakładany chyba z 10 lat temu), więc ograniczeniem jest karta sieciowa, która więcej nie przepuszcza, prawda? Więc wymyśliłam, że gdyby do mojego komputera dokupić taką samą kartę bezprzewodową, to na wi-fi wyszłabym lepiej niż na kablu? Teoretycznie to bez znaczenia, ale pytam dla wiedzy. Jestem bardzo ciekawa. Czy mam rację? Nie chcę nowej karty sieciowej, ponieważ to się wiąże z czekaniem u techników na sieci, ponowną konfiguracją routera, etc…, a poza tym, karta wi-fi pod usb jest bardzo wygodna, można ją przekładać do innego urządzenia . Wszystko działa w standardzie n. Czy mam rację? Czy zyskam? Czy oboje zyskamy? Czy nie warto sobie tym głowy zawracać?
Dziękuję i pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Aneczka

Awatar użytkownika
lewy

Ekspert
Posty: 1462
Rejestracja: 15 gru 2009, 11:10

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post08 kwie 2013, 22:13

Mam taką nietypową sprawę, trochę zagmatwaną, ale pytanie brzmi: „Czy ten sam komputer (stacja robocza) może się łączyć z Internetem przewodowo i bezprzewodowo, czyli na dwie karty (sieciowa pod router, a wi-fi do Internetu)?

Tak, ale wybierze połączenie przez jedno medium.

Zastanawiałam się, jak to możliwe, że on ma teraz więcej?

Proste. Prędkość WiFi zależy od sygnału radiowego, który niestety ma zawsze jakieś przeszkody. Idealnie byłoby, gdyby miał widoczność optyczną z tzw wolną strefą Fresnela (na wprost i łukami poniżej i nad promieniem łączącym obydwa nadajniki). A skoro są przeszkody, w tym ściany, przedmioty, meble itd więc dochodzi do zakłóceń. To powoduje, że wiele pakietów jest gubionych, muszą być ponownie wysyłane itd. Prędkość jest zwalniana aby zminimalizować owe błędy w komunikacji.

czyli 150? – bo tyle wyciąga router? Czy ile

To marzenie ściętej głowy. Nigdy nie spotkałem urządzenia wifi zdolnego do pracy w pełnym zakresie. To znaczy, może pokazywać max połączenie ale fizycznie i tak nigdy tyle nie wyciągnie. Wystarczy zobaczyć z jaką prędkością dane są przesyłane.

No i gapą jestem, bo przypomniałam sobie, że Internet po kablu ma 1Gb/s, :lol: (zakładany chyba z 10 lat temu), więc ograniczeniem jest karta sieciowa, która więcej nie przepuszcza, prawda?


Zobacz ze specyfikacji routera
4 porty LAN 10/100Mb/s
1 port WAN 10/100Mb/s

Nie ma szans na więcej bo router więcej nie daje.

Czy zyskam? Czy oboje zyskamy? Czy nie warto sobie tym głowy zawracać?

Raczej to ostatnie. Bo faktycznie wątpię w gigabitowe łącze od dostawcy. W sensie, może one jest fizycznie takie ale prędkość Internetu i tak pewnie ograniczona. Wystarczy zobaczyć na speedtest.net i będzie jasne jakie posiadasz faktyczne łącze i czy mieści się one poniżej tych 100 megabitów routera. Jak łącze osiągnie te 100 megabitów to będzie znaczyło, że jednak Masz więcej i router Ciebie ogranicza.

Awatar użytkownika
Hannah

Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2012, 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post08 kwie 2013, 23:26

Bardzo Ci dziękuję za taką wyczerpującą odpowiedź.
Proste. Prędkość WiFi zależy od sygnału radiowego, który niestety ma zawsze jakieś przeszkody. Idealnie byłoby, gdyby miał widoczność optyczną z tzw wolną strefą Fresnela (na wprost i łukami poniżej i nad promieniem łączącym obydwa nadajniki). A skoro są przeszkody, w tym ściany, przedmioty, meble itd więc dochodzi do zakłóceń. To powoduje, że wiele pakietów jest gubionych, muszą być ponownie wysyłane itd. Prędkość jest zwalniana aby zminimalizować owe błędy w komunikacji.

Postarałam się tak ustawić kartę i router, aby tych przeszkód było jak najmniej, pokoje są prawie tak naprzeciwko siebie, ale oczywiście zamykamy drzwi i jest kawałek ściany; karta i router są dokładnie na tej samej wysokości;
czyli 150? – bo tyle wyciąga router? Czy ile

To marzenie ściętej głowy. Nigdy nie spotkałem urządzenia wifi zdolnego do pracy w pełnym zakresie. To znaczy, może pokazywać max połączenie ale fizycznie i tak nigdy tyle nie wyciągnie. Wystarczy zobaczyć z jaką prędkością dane są przesyłane.

No ja właśnie też nie spotkałam i nawet na to nie liczę ;)
A wolną chwilką namierzę jakiś fajny film tak ze 700 mb i sprawdzę, z jaką teraz prędkością się ściąga. Bez routera to 1,5-3 minutki
Czy zyskam? Czy oboje zyskamy? Czy nie warto sobie tym głowy zawracać?

Raczej to ostatnie. Bo faktycznie wątpię w gigabitowe łącze od dostawcy. W sensie, może one jest fizycznie takie ale prędkość Internetu i tak pewnie ograniczona.
1Gb pojwiło mi się w menedżerze przy zmianie karty sieciowej; ostatecznie ustawiło się 100, no bo karta sieciowa tyle ma; więc to by była ta wartość "zewnętrzna".

W sumie to powiem tak: zawsze ustawiałam sobie limity ściągania na max. 5 mb, no bo nic już w tym czasie nie mogłam robić na kompie; wszystko szło jak burza i komputer wariował.

Internet mam z dawnego e-wro; po powodzi we Wrocławiu położono światłowody, a potem popłynął nimi Internet;
ten cudowny projekt został zaprzepaszczony; wszyscy Wrocławianie liczyli na takie łącze, a tu lipa :(
Dziękuję i pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Aneczka

Awatar użytkownika
lewy

Ekspert
Posty: 1462
Rejestracja: 15 gru 2009, 11:10

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post08 kwie 2013, 23:46

No to prawda, ale fakt, światłowody były kiedyś w modzie, pamiętam jak studiowałem Informatykę jeszcze na początku 2000 roku, na pierwszym roku to było marzenie mieć właśnie światłowód. Każdy myślał jakby to było cudownie.

A dzisiaj jak to dzisiaj. Mamy Neostrady i UPC. Kable gonią niesamowicie, WiFi podobnie, za drogie pomysły ze światłowodem, za dużo problemów z ich kładzeniem, serwisowaniem w awariach itd. A poza tym za dużo i tak one dzisiaj nam nie dadzą w domach. Mało który serwer ma dzisiaj sam szybkie łącze na świat. Wynajmujemy serwer i już jest ograniczenie, a to 1 megabit, a to 100 megabitów, to trzeba potem podzielić na użytkowników. Światłowody nie mają za bardzo co robić w domach. Ich miejsce jednak jest w roli sieci szkieletowych, na drodze między serwerowniami itp.

Z ciekawości, sprawdź na speedtest.net ile faktycznie wyciąga Twoje łącze.

Awatar użytkownika
Hannah

Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2012, 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post09 kwie 2013, 00:19

A dzisiaj jak to dzisiaj. Mamy Neostrady i UPC. Kable gonią niesamowicie, WiFi podobnie, za drogie pomysły ze światłowodem, za dużo problemów z ich kładzeniem, serwisowaniem w awariach itd. A poza tym za dużo i tak one dzisiaj nam nie dadzą w domach. Mało który serwer ma dzisiaj sam szybkie łącze na świat. Wynajmujemy serwer i już jest ograniczenie, a to 1 megabit, a to 100 megabitów, to trzeba potem podzielić na użytkowników. Światłowody nie mają za bardzo co robić w domach. Ich miejsce jednak jest w roli sieci szkieletowych, na drodze między serwerowniami itp.

Masz rację, była euforia, a potem straszny żal; e-wro się nie opłacało; sprzedali, a potem ponownie sprzedali Dialogowi

]Z ciekawości, sprawdź na speedtest.net ile faktycznie wyciąga Twoje łącze.Z ciekawości, sprawdź na speedtest.net ile faktycznie wyciąga Twoje łącze.

teraz ściągnęłam 700 mb fajny film; więc tak: ściagałam z prędkością 795kb/s - 1,4 mb/s w megabajtach częściej; więc plik ściągnełam w kilka minut;

tylko widzę, ze przez router coś mi się poprzestawiało w vuze i nie mam już zielonego share ratio; mam czerwone; kurcze! ja gigabajty ludziom przesyłałam; teraz też; co zassam to oddaję z nawiązką; taka filozofia leży u podstaw p2p;

więc terz pytanie: czy coś mam przestawić na routerze, czy już ta wnerwiająca czerwona kropka zostanie?

tak samo było z emule; najpierw low ID; test portów failed; poszukałam, poprzestwaiałm coś i już ok

a jutro sprawdzę u syna i u siebie na hubie, na dc - tam to jest eldorado :D tylko dc++ muszę zainstalować
Dziękuję i pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Aneczka

heros1303

Stały bywalec
Posty: 735
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:21

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post09 kwie 2013, 11:39

Router nakłada blokady na tzw porty. Żeby nie ułatwiać prace hakerom itp. Oczywiście klienty p2p/torrent korzystają z jakiś portów. Dlatego jeśli chcesz mieć "zielone światło" musisz odblokować te porty, których używa. Oczywiście ja wiem to za czasu ściągania klientów gier mmo czy różnych dystrybucji linuksa i nic poza tym:)

Awatar użytkownika
Hannah

Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2012, 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Wi-fi,LAN,WLAN-nietypowa sprawa

Post09 kwie 2013, 13:34

Dlatego jeśli chcesz mieć "zielone światło" musisz odblokować te porty, których używa.

to masz na myśli NAT; w sumie teraz mam lepiej; w vuze jest test nat, jak chcę ściągać - to odblokowuję; jak nie chcę to jest blokada; w sumie to nawet bezpieczniej się czuję, więc jest OK
a na drugie zielone światełko, czyli share ratio trzeba sobie zapracować ;) a ja tam wyżej pisałam o gigabajtach, ale to były terabajty
Dziękuję i pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Aneczka



  • Reklama

Wróć do „Sieci komputerowe”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości