Drukarka Laserowa Lexmark - Problem Techniczny

[Nadis]

Witam,

mam problem z Lexmark E450dn. Nie wiem czy zajmujecie się problemami z drukarkami. Drukarka po uruchomieniu wyświetla komunikat "Wyjmij papier ze standardowego odbiornika". Oczywiście żadnego papieru tam nie ma. Była bardzo zakurzona. Dokładnie ją wyczyściłam - miałam nadzieję że może po tym już uruchomi się bez problemu, ale za każdym razem po włączeniu cała jej praca kończy się na wyświetleniu tego komunikatu. Nie znam się i nie za bardzo wiem co mogę więcej zrobić, ale jestem gotowa dalej próbować. Nie chcę manipulować bez czyjejś porady. Kiedyś pomogliście mi z bardzo uciążliwym problemem i z programu który mi wtedy poleciliście często korzystam do dziś i jestem z niego bardzo zadowolona bo bardzo jest przydatny. Może i tym razem dacie mi jakąś dobrą pomocną radę i uda mi się tą drukarkę w końcu uruchomić. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam,
Nadis

[cosik_ktosik]

Zobacz czy są na miejscu Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

[Nadis]

Witam,

..przepraszam, ale dopiero teraz widzę że dostałam odpowiedź - musiałam nie zaznaczyć powiadamiania o odpowiedziach.
Tak, już przypadkiem znalazłam dokładnie to zdjęcie z opisem. Nie mam najstarszego modelu, więc powinnam mieć tylko jeden, ale... ale właśnie go nie mam i w stanie jakim ją kupiłam już go nie było. Na forum "elektrody" doradzili mi jak sobie z tym chwilowo, ale bardzo skutecznie poradzić. Mam nadzieję że kiedyś uda mi się dokupić tą flagę. Drukarkę kupiłam używaną, ale i tak jestem bardzo z niej zadowolona, więc dopóki nie będzie wiek jest zbytnio dokuczał innymi poważniejszymi awariami na pewno będę z niej korzystać.
Jestem wdzięczna za sugestię. Tak, to był (jest...) właśnie brakujący element i powód który uniemożliwiał jej uruchomienie (samo 'uruchomienie' piszę już na szczęście w czasie przeszłym). Jestem wdzięczna za każdą sugestię i chęć pomocy.

Pozdrawiam

[cosik_ktosik]

hmm, a takie pytanie, dłutka, trochę plastiku i nie idzie tego samemu dorobić?

[Nadis]

Witam,

oczywiście że można, tyle że na pewno byłoby łatwiej gdybym to kiedykolwiek na żywo na własne oczy widziała. Zdjęcia wprawdzie mam i myślę że coś kiedyś spróbuję dorobić, ale na razie tak jak mi na elektrodzie poradzili ...poskładałam kawałek sztywniejszej kartki papieru i na razie skutecznie spełnia swoją funkcję zastępczą 'niby-flagi'... Zdaję sobie sprawę z prowizoryczności takiego rozwiązania, więc w przyszłości warto będzie wcielić w życie pomysł w wymodelowaniem czegoś podobnego do tej flagi ale z jakiegoś bardziej trwałego tworzywa niż... kartka papieru... Gdyby jednak nie poddali mi pomysłu z kartką nie mogłabym w ogóle do tego czasu korzystać z tej drukarki, więc nawet taka prowizorka jest w tym momencie dla mnie cennym rozwiązaniem. Będę musiała kiedyś się za to zabrać. Dziękuję za poradę.

Pozdrawiam

[cosik_ktosik]

Ale to zobacz, jeśli kartka papieru wystarcza, to może kupić kawałek gumy o odpowiedniej grubości i przykleić/przykręcić?

[Nadis]

Witam,

przepraszam że tak późno. Zerknęłam sobie teraz do internetu. Nigdy takich materiałów akurat nie kupowałam. Rzeczywiście można sobie kawałek takiej gumowej płyty o odpowiedniej grubości i gęstości kupić i zrobić taką flagę. Kilkucentymetrowej mi na pewno nie sprzedadzą, ale taka płyta to bardzo praktyczna rzecz i przecież nikt nie mówi żeby co tydzień nową kupować a z czasem na pewno całą się zużyje bo trudno uwierzyć żeby coś takiego się nie przydało. Na pomysł z gumową płytą bym nie wpadła bo nie pomyślałam że można pójść i kupić coś takiego w sklepie, że sprzedają takie gumowe płyty. Nawet jak by mi się pierwsza flaga nie udała albo popsuła to i tak zostanie mi przecież tyle tego materiału że mogę je spokojnie próbować robić do skutku. Guma by tak łatwo nie wyleciała jak może wylecieć kartka papieru, a skoro do tej pory trzyma się jeszcze tamta kartka papieru, to faktycznie można by założyć że jak bym dorobiła taką atrapę z takiej gumowej płyty tym bardziej miałabym gwarancję spokojnej pracy na tej drukarce na dłuższy czas baz zastanawiania się czy mam tą flagę czy jej nie mam. Pewnie w ogóle nie musiałabym już jej nigdy kupować. Akurat z takimi płytami jeszcze nigdy nie eksperymentowałam więc mi to do głowy nie przyszło. Plastyki wylewają w formy w fabryce i potem nawet jak bym go nożykiem dopasowała to już by było takie dorabianie na siłę które by go osłabiło i obawiam się że tak jak to bywa z oryginalnymi flagami tak i taka tym bardziej byłaby podatna na takie pęknięcie. Guma to lepszy pomysł biorąc szczególnie pod uwagę że teraz są takie gumy też dużo lepszej jakości niż kiedyś i to może być naprawdę ***** rzecz jak odpowiednio sobie dobiorę taką płytę, dobrze ją wymodeluję i odpowiednio umocuję. Jestem wdzięczna za sugestię.

Pozdrawiam

[cosik_ktosik]

Spokojnie sprzedają paseczki i to niedrogo. U mnie w Szczecinie jest sklep Szewczyk, głównie z materiałami typu obcasy, stalki i inne materiały do naprawy obuwia a i sami naprawiają. Może i nawet szewc da za darmo taki kawałek