Od pól roku mam laptopa z firmy emachines E730 , dostałem go od krewnych a przed moim użytkiem był rzadko używany , jedynie w firmie do sprawdzania zwyczajnie emailów. Na początku 2 miesięcy normalnie działal , grałem w lekkie gry , w ogóle się nie przegrzewał. Potem zaczynał się stopniowo przegrzewać ale w niczym nie sprawiało mi to trudności aby korzystać z laptopa. Łącznie około 3 miechy użytkowania zaczeły się problemy , a mianowicie grając jak wspomniałem w "lekkie gry" przegrzewał się (a miałem laptopa na nogach) aż mnie parzył , więc musiałem zmuszony korzystać laptopa na stole bo nogi miałem całe czerwone. Grając na poczatku problemu po godzince lub póltorej i się wyłaczał po maksymalnym przegrzaniu. Zaczeło się wiec co 10-5 minutowe wyłaczanie komputera. Krewny zabrał mi komputer do specjalisty i wykrył że coś jest z kablem (miałem również problemy ruszając nawet delikatnie końcówke się mi wyłaczał , a mam laptopa bez baterii). Po zmienieniu końcówki laptop działa normalnie nie wyłacza się co 5min. i nie wyłacza się wgl. ale zaprzestałem grać w gry. Problem nadal nastepuje po długim użytkowaniu (przegrzewa się nawet jak uzywam samej przeglądarki do sprawdzenia czegoś). Czytałem nawet na stronie że ludzie posiadający ten laptop są wrecz ucieszni z zakupu laptopa i grają sobie w najnowsze gry i żadnych nie ma problemów z przegrzaniem i wyłaczaniem się sprzętu. Ja ściągajać gre laptop wręcz "cudem" zainstalował mi gre ale z graniem nie było już tak fajnie

Informacje sprzętu:
Procesor: Intel Core i3-330M
Pamięć RAM: 2GB
Dysk twardy: 250GB
Przekątna ekranu: 15,6''
System operacyjny: Windows 7 Home Premium
-------
Proszę o pomoc bo ludzie jakoś używają , a ja muszę się męczyć z tym piekarnikiem.
PS. Laptop był niedawno formatowany , czytałem również że kurz może zapychać w srodku laptopa lecz próbowałem rozkrecać to nic nie dał otworzyć , i nie wierze by mógl tam kurz się osadzać.