Cześć.
Dwa tygodnie temu zalałem sobie przypadkowo laptopa Fujitsu- Siemens EsprimoV6515 sokiem marchwiowym. Informatyk po rozkręceniu stwierdził, że uszkodzona jest płyta główna(przepalone elektrody i jakieś przewody) i raczej tylko ona. No i jestem bez laptopa.
Informatyk polecił mi sprzedać tego laptopa za 500-700zł, dołożyć z 500 zł i zainwestować w nowy. Ja z kolei spytałem się o wymianę na nową płytę główną w okolicach 300 zł ale wg.niego wiąże się to z jakimś ryzykiem; nie pamiętam już o co chodziło ale przestrzegał, że może dojść do zwarcia czy cuś. Jestem w kropce.
Stąd mam parę pytań:
1.Czy ktoś kupi zalany sprzęt np.allegro?
2. Co wg.Was opłaca się bardziej: inwestować w lapka czy kupić nowego notebooka?
Nie jestem zbyt wymagający, płyta główna 2-3 letnia w zupełności mi wystarczy.
Specyfikacja notebooka: Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników
Proszę o jakieś sugestie/porady:)
Pozdrawiam.
Zalanie laptopa Fujitsu-siemens esprimo v6515. Co dalej?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lut 2012, 21:32
- cosik_ktosik
- Posty: 21416
- Rejestracja: 13 lis 2008, 01:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Zalanie laptopa Fujitsu-siemens esprimo v6515. Co dalej?
Witam
ad1, tak kupią na części, zwłaszcza matrycę
ad2, Zależy od stopnia uszkodzeń, tego nie wyczujemy, nie widzimy w jakim jest on stanie.
Ale skoro polecił Tobie go pchnąć to raczej jest uczciwy i nie kombinuje z jakimiś wymianami. No oczywiście wszystko jest prawdą jeśli się dobrze zna.
ad1, tak kupią na części, zwłaszcza matrycę
ad2, Zależy od stopnia uszkodzeń, tego nie wyczujemy, nie widzimy w jakim jest on stanie.
Ale skoro polecił Tobie go pchnąć to raczej jest uczciwy i nie kombinuje z jakimiś wymianami. No oczywiście wszystko jest prawdą jeśli się dobrze zna.
-
- Reklama
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość