Nasz pacjent to system Windows 7 i laptop MSI CR610.
Na początku system włączał się bardzo długo dochodził do etapu kiedy ma się pojawić pulpit i wywalało reset.
Komputera nie brałem bo nie miałem czasu go naprawiać.
Jak go zabrałem to miałem odpalić recovery i tu zonk początkowo fajnie wyszedł menedżer i tak sobie mielił 24 godz. i nic zawiesił się. potem już tylko pojawiał się menedżer i reset.
Sformatowałem partycje i potem je usunąłem, utworzyłem nowe.
Zainstalowałem system Windows 7 ultimate (legalny) - tempo instalacji potwornie długie, ale udało się system poszedł i znowu zonk system włącza się potwornie długo, operacje wykonywane są długo, wyłącza się długo.
Podejrzewam, że szwankuje dysk twardy, ale jak to sprawdzić? instalacja zwykłego HDTune to czekanie w nieskończoność.
A może to co innego?
Wcześniej zainstalowany był Windows 7 Home Premium.
Pomożecie?
