Sytuacja wygląda tak, że jestem przed instalacją systemu.
Niestety stoję w miejscu z całą sprawą, ponieważ instalator wymaga ode mnie sterownika do mojego dysku twardego.
Problem w tym, że skubaniec nie chce się zainstalować.
Sytuację przedstawiam poniżej, dodam że moją płytą jest ASUS P5K, posiadam do niej oryginalne sterowniki, które były instalowane na dwóch różnych dyskach i kaplica.
Po przejściu do akcji, gdzie wybieramy dysk na którym ma być zainstalowany system... system nie widzi żadnego dysku, udostępnia przy tym poniższą informację:

Jeszcze nic straconego! Posiadamy możliwość załadowania sterownika z płyty, bądź dowolnego urządzenia przenośnego poprzez USB.
Ładujemy więc sterowniki i mamy taki piękny obrazek:

Wybieram pierwszy z góry, coś się instaluje, przechodzę dalej i co? I mam dysk!
Niestety, przy próbie zainstalowania systemu wyskakuje następująca informacja:

Po kliknięciu ok, dysk znika, więc ponawiam operację, tym razem przy instalacji sterowników na nowo wyskakuje info:

Przechodzę dalej i co? I nie ma dysku w ogóle, jest tylko znana nam informacja:

I teraz pytanie do użytkowników forum, czy macie pomysły na rozwiązanie sytuacji?
Dzięki, Pozdrawiam.
PS. Screeny z BIOSa:

