Jak czytam treść tej aukcji (jaki to renomowany i super wydajny sprzęt) to normalnie płakać mi się chce ze śmiechu.
Zapytałam sprzedawcę, czy kiedy pisał tę aukcję był naćpany czy nawalony procentami?
Propaganda pełną parą.
A dla mnie oszustwo i to podwójne; i sprzedawca to potwierdzil; wiesz to nie tylko nieuczciwa konkurencja, to jest szwindel na dużą skalę; przynosi dochód, a pomysl na biznes jest prosty: to, co musi - jest nowe, ale najtańsze jak tylko się da;
to, co trudno sprawdzić - może być używane, bo klient to głupek, który na niczym się nie zna; nie moze pewnych rzeczy sprawdzić; a różnica jest duża: zauważ: używany procesor kosztuje zaledwie max. 15 zł
Zapytałam sprzedawcę, czy kiedy pisał tę aukcję był naćpany czy nawalony procentami?
nie uzyskałąm odpowiedzi na to, ale na inne pytanie owszem - o wiele ważniejsze;
Następnym razem zapytaj na forum przed dokonaniem zakupu.
zapytałam i użyskałam od Cibie odpowiedź
Ja znam przepisy i właśnie dlatego, ze je znam, zamierzam iść na Policję;
Widzisz, z mojego punktu widzenia wygląda to tak: nowy komputer jest takim samym towarem jak nowa bluzka czy spodnie; odzyskanie kwoty 560 zł, czy 540 zł nie satysfakcjonuje mnie;
Nie zamierzam trząść się tak jak inni ludzie, którzy panicznie bali sie przekroczenia terminu 10 dni "Konsument w przypadku zawarcia umowy na odległość może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie 10 dni od wydania rzeczy (do rąk Konsumenta).
Termin liczony jest od objęcia w faktyczne władanie rzeczy, a nie wydania rzeczy przez Przedsiębiorcę kurierowi"
Rozmawiałam z tymi ludźmi -
posłusznie i na własny koszt zwracali te komputeryZ punktu widzenia sprzedawcy - jest opcja wspaniała; ktoś oddaje i jeszcze zapłaci za wysyłkę; sprzedawca odda kasę no i po sprawie, a swój przestępczy proceder uprawia sobie dalej; rozumiesz?
Po co ja mam sie wykłócać ze sprzedawcą, ja na Policję pójdę - niech ich sprawdzą;
A pieniądze - wiesz ten komp. nie wytrzyma nawet roku - więc go odeślę, na reklamację i tak i tak; mam to w nosie;
On po prostu zepsuje się w trakcie gwarancji, bo ja już miałam takie doświadczenia i padnie zapewne plyta główna. Ale to ich sprawa, co z tym zrobią
-- 27 lut 2013, 10:25 --Witajcie
Nie widzę opcji edytuj, więc piszę post pod postem, proszę ewentualnie to poprawić.
Wczoraj złożyłam na Policję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, czyli oszustwa przez tą firmę; wystawiłam negatyw i zawiadomiłam o sprawie Allegro. Sprzedawca twierdzi, że mam złych doradców komputerowych, a wyniki dwóch programów, którymi sprawdzałam przysłany mi dysk - kłamią.
W linkach obrazki z wynikami testów.
Dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikówDostępne tylko dla zarejestrowanych użytkownikówTen drugi uwaga to mój stary ata
Co Wy na to? Jakie jest Wasze zdanie?