Szukałam winnego, więc wymieniłam przedłużacz i listwę na nowy sprzęt. Swoją drogą dobrze, że to zrobiłam, bo one obydwa były felerne.
Wpierw nie było żadnych zmian, monitor dalej padał. I cosik_ ktosik powiedział mi, abym podłączyła monitor (i komp) bezpośrednio do przedłużacza. Podłączyłam do niego sam monitor. No i była na początku poprawa... Mogłam się wylogować, mimo że trwało to trochę dłużej.
Myślałam, że już po kłopocie, ale znów spróbowałam się wylogować i totalna klapa- monitor znów padł. Wpierw go podłączyłam do listwy, potem znów do przedłużacza- brak zmian.
No i okazało się, że jest przebicie na monitorze. Wpierw było lekkie, prawie niewyczuwalne, jednak dziś mnie mocniej kopnęło, jak chciałam go włączyć- po tym jak padł w czasie wylogowywania.
Zdecydowałam się kupić przejściówkę DVI-D-Sub, którą polecił mi Łukasz i podłączyłam nowszy monitor od starszego kompa.
Niestety, także ten monitor dobrze nie działa i to od czasu, jak go kupiłam. Czasem pojawia się napis: brak sygnału, ale potem to ustrojstwo- Benq- się włącza. No i okazało się, że nie mogę się wylogować, bo monitor pada, zgłaszając brak sygnału.
Czasem jak go włączam, to pojawia się napis: non preset mode- jednak wszystkie ustawienia są zgodne- rozdzielczość ekranu i częstotliwość jego odświeżania.
Co mam zrobić, aby chociaż ten monitor- Benq- był w pełni sprawny?

Uważam, że moje problemy ze starszym monitorem, to była sprawa czysto sprzętowa...
Ale czemu siada nowszy? Czy mam zresetować bios, po podłączeniu nowego sprzętu, czy to raczej nic nie da?
Proszę o pomoc, zupełnie nie znam się na sprzęcie komputerowym...
