Edit:
Jakoś udało mi się wbić do biosu i są takie temperatury:
CPU: 51.5.
MB: 38.
Czy coś jest nie tak?
Jutro kompa wyczyszczę z kurzu, robię to mniej więcej co dwa miesiące...
Edit 2:
Sprawdziłam temperatury w Aida Extreme, kiedyś ją wygrałam i jest tak:
- MB: 39,
- procesor: 52
- procesor 1 rdzeń: 47 dochodzi do 52,
- procesor 2 rdzeń: 46 dochodzi do 49,
- procesor graficzny: 30,
- dysk twardy: 35.
Typ czujnika: Winbond W83627DHG (ISA 290h).
-- 2 lis 2015, o 16:45 --
Eidt 3:
Dziś oczyściłam kompa z kurzu i trochę go było na procesorze, jednak nie wiem, czy to miało jakieś znaczenie.
Potem odpaliłam kompa i od razu wbiłam do bios by sprawdzić temperatury:
- CPU: 36,5,
- MB: 21.
Wiadomo, na razie nawet nic nie zdążyło się nagrzać...
-- 13 lis 2015, o 19:15 --
Edit 4:
Znów zaliczyłam tamten blue screen.
Kod: Zaznacz cały
==================================================
Dump File : 111315-27565-01.dmp
Crash Time : 2015-11-13 19:00:50
Bug Check String : BAD_POOL_HEADER
Bug Check Code : 0x00000019
Parameter 1 : 00000000`00000003
Parameter 2 : fffff800`03c5c940
Parameter 3 : 00000000`00000000
Parameter 4 : fffff800`03c5c940
Caused By Driver : ntoskrnl.exe
Caused By Address : ntoskrnl.exe+73c40
File Description : NT Kernel & System
Product Name : Microsoft® Windows® Operating System
Company : Microsoft Corporation
File Version : 6.1.7601.19045 (win7sp1_gdr.151019-1254)
Processor : x64
Crash Address : ntoskrnl.exe+73c40
Stack Address 1 :
Stack Address 2 :
Stack Address 3 :
Computer Name :
Full Path : C:\Windows\Minidump\111315-27565-01.dmp
Processors Count : 2
Major Version : 15
Minor Version : 7601
Dump File Size : 302,205
Dump File Time : 2015-11-13 19:01:43
==================================================
Tym razem wystąpił, jak miałam włączonego Cyberfox portable, słuchałam sobie radia online, używając Radio Sure, oraz odpaliłam Steam i on aktualizował jakieś gry.
Poza tym on ponoć pobrał jakąś aktualizację.
Nie stać mnie teraz na kupno nowej karty graficznej

Ani na nowy zasilacz...

Aha, tym razem komp wydał z siebie przedziwny dźwięk, to nie było żadne piszczenie...
